K-ów,zdrowy kocur do uśpienia,teraz w Krakvecie, co dalej??

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw lis 13, 2008 15:36

Tweety pisze:
kastapra pisze:
Tweety pisze:zadzwoniła pani od kota do uśpienia. Próbowała oddać go do schroniska ale ona jest z Wieliczki więc krakowski schron go nie przyjmie a Wieliczka ma umowę z Nowym Targiem ale tylko odnośnie psów, kota nie wezmą.
Mam dostać zdjęcia wieczorem, może coś się z nich da wybrać



Przepraszam ale musze to napisac...Jak kur.. mozna? bez wzgledu na alergie i inne sranie w banie (sama mam alergie!!!!) oddac domownika, ktory był z nami rok, dwa trzy, niewazne, do schroniska. Tam gdzie kotki przestają się myć, nie mruczą, jest im źle, chorują...Chyba się szuka innej alternatywy, aby nasz ukochany(?) zwierzak nie ucierpiał na zdarzeniu losowym od nas niezaleznym. Ludzie, troche serca!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
:(


pani ma alternatywę wypuścić na ulicę, bo nigdzie dać go nie może, bo nikt go nie chce, schron nie przyjmie. Ona uśpić go tez nie chce, bo mają go od malucha, ona nawet oddać go nie chce, bo zawsze miała koty i jest do niego bardzo przywiązana i beczała mi w słuchawkę co ma zrobić, bo dziecko 1,5 roczne ciągle w szpitalu, ciągle duszące się z oczami na wierzchu


Po kastracji któraś z nas go weźmie, choćby ja :) Zdjecia na wszystkie możliwe stronki, no i chyba znajdzie domek....?? ;/

kastapra

 
Posty: 1578
Od: Nie paź 26, 2008 13:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw lis 13, 2008 15:39

kastapra pisze:
Tweety pisze:
kastapra pisze:
Tweety pisze:zadzwoniła pani od kota do uśpienia. Próbowała oddać go do schroniska ale ona jest z Wieliczki więc krakowski schron go nie przyjmie a Wieliczka ma umowę z Nowym Targiem ale tylko odnośnie psów, kota nie wezmą.
Mam dostać zdjęcia wieczorem, może coś się z nich da wybrać



Przepraszam ale musze to napisac...Jak kur.. mozna? bez wzgledu na alergie i inne sranie w banie (sama mam alergie!!!!) oddac domownika, ktory był z nami rok, dwa trzy, niewazne, do schroniska. Tam gdzie kotki przestają się myć, nie mruczą, jest im źle, chorują...Chyba się szuka innej alternatywy, aby nasz ukochany(?) zwierzak nie ucierpiał na zdarzeniu losowym od nas niezaleznym. Ludzie, troche serca!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
:(


pani ma alternatywę wypuścić na ulicę, bo nigdzie dać go nie może, bo nikt go nie chce, schron nie przyjmie. Ona uśpić go tez nie chce, bo mają go od malucha, ona nawet oddać go nie chce, bo zawsze miała koty i jest do niego bardzo przywiązana i beczała mi w słuchawkę co ma zrobić, bo dziecko 1,5 roczne ciągle w szpitalu, ciągle duszące się z oczami na wierzchu


Po kastracji któraś z nas go weźmie, choćby ja :) Zdjecia na wszystkie możliwe stronki, no i chyba znajdzie domek....?? ;/


trzeba kociuchowi pomóc i tej pani też, bo to raczej nie z tych: weźcie, bo jak nie to uśpię albo wyrzucę

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw lis 13, 2008 18:09

Malinka do mnie wróciła właśnie, bo chłopak musi nadle z Polski wyjechac...

taka jakaś kichająca, miała jakiś antybiotyk, mam ja niby witaminkami doleczyc.

Szlag mnie ku*** kiedys trafi.
To juz drugi domek, z którego wrócila,
szczęscia bidusia nie ma, i jeszcze Niko i Nora na nia fuczą...

Krzys, wiem, że bardzo sie ucieszysz jak wrócisz do domu :oops: :roll:
Obrazek

kosma_shiva

 
Posty: 3109
Od: Czw lip 03, 2008 16:56
Lokalizacja: Kraków, (Sanok)

Post » Czw lis 13, 2008 20:06

kosma_shiva pisze:Malinka do mnie wróciła właśnie, bo chłopak musi nadle z Polski wyjechac...

taka jakaś kichająca, miała jakiś antybiotyk, mam ja niby witaminkami doleczyc.

Szlag mnie ku*** kiedys trafi.
To juz drugi domek, z którego wrócila,
szczęscia bidusia nie ma, i jeszcze Niko i Nora na nia fuczą...

Krzys, wiem, że bardzo sie ucieszysz jak wrócisz do domu :oops: :roll:


eh .... tyle powiem tylko

Właśnie przywiozłam Mufkę po zabiegu, oczywiście już się wyleguje na narożniku, jest w dobrej formie i mam nadzieję, że tak zostanie

Dzwoniła p. Dorota z zapytaniem jak się podaje kotu tabletkę bez ofiar w ludziach i mieniu, bo oni podawali Andzie we trójkę i ich stan nie jest najlepszy :D
Zapomniałam im powiedzieć, że wystarczy rozgnieść i wymieszać z pasztetem albo serkiem i Anda sama wsuwa tylko uszka się jej trzęsą :D
Przeżyli też horror, bo Kminek zniknął z zamkniętej kuchni 8O Po pół godzinie znalazła się zguba, spał w najlepsze w siatce na zakupy :wink:

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw lis 13, 2008 20:10

Tweety pisze:
kosma_shiva pisze:Malinka do mnie wróciła właśnie, bo chłopak musi nadle z Polski wyjechac...

taka jakaś kichająca, miała jakiś antybiotyk, mam ja niby witaminkami doleczyc.

Szlag mnie ku*** kiedys trafi.
To juz drugi domek, z którego wrócila,
szczęscia bidusia nie ma, i jeszcze Niko i Nora na nia fuczą...

Krzys, wiem, że bardzo sie ucieszysz jak wrócisz do domu :oops: :roll:


eh .... tyle powiem tylko

Właśnie przywiozłam Mufkę po zabiegu, oczywiście już się wyleguje na narożniku, jest w dobrej formie i mam nadzieję, że tak zostanie

Dzwoniła p. Dorota z zapytaniem jak się podaje kotu tabletkę bez ofiar w ludziach i mieniu, bo oni podawali Andzie we trójkę i ich stan nie jest najlepszy :D
Zapomniałam im powiedzieć, że wystarczy rozgnieść i wymieszać z pasztetem albo serkiem i Anda sama wsuwa tylko uszka się jej trzęsą :D
Przeżyli też horror, bo Kminek zniknął z zamkniętej kuchni 8O Po pół godzinie znalazła się zguba, spał w najlepsze w siatce na zakupy :wink:


hahah, do mnie p.Dorota tez dzwonila o 8.30 rano.
mi mowila, ze nie dziala na nia nawet zadna najlepsza szynka ani inne, a tabletke wypluła i panią doprapała.

To ja jej powiedziałam, żeby faceta wzieła, kazała mu kotę trzymać za kark i za łapki - umnie tylko tak można podac cokolwiek Leonowi.

mam nadzieje, ze sa w dobrej kondycji, bo sie bede czula winna :P
A kazalam do skutku :P:P:P

A co do Kminka, to normalne z tymi reklamówkami - ja go wielokrotnie juz szukałam :D
Obrazek

kosma_shiva

 
Posty: 3109
Od: Czw lip 03, 2008 16:56
Lokalizacja: Kraków, (Sanok)

Post » Czw lis 13, 2008 20:32

Pola i Tola już lepiej, były wczoraj na kontroli dostały po zastrzyku. Po powrocie obudził się w nich dziki głód.:)
Jutro dostaną znów coś na robale - coby je wytłuc.
Kasia też brzmi już spokojniej.
Obrazek

noemik

 
Posty: 1604
Od: Czw paź 11, 2007 21:15
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw lis 13, 2008 22:05

noemik pisze:Pola i Tola już lepiej, były wczoraj na kontroli dostały po zastrzyku. Po powrocie obudził się w nich dziki głód.:)
Jutro dostaną znów coś na robale - coby je wytłuc.
Kasia też brzmi już spokojniej.


fajowo, bardzo się Kasiu cieszę, że panienki miewaja sie lepiej.
A moja Malinka kicha i biega i skacze - latający kot normalnie !!

Nora fuczy o Malinka się po niej wykłada.

Noemik, powiedz mi jak Ty to robisz, że znowu wydałam kotki w dwupaku ??
Obrazek

kosma_shiva

 
Posty: 3109
Od: Czw lip 03, 2008 16:56
Lokalizacja: Kraków, (Sanok)

Post » Czw lis 13, 2008 22:18

Gizmuś ma brzydkie oczko, tym razem lewe. Jutro skoczymy to weta, ale pewnie znowu zapalenie spojówki, wygląda tak samo.

Kleo (kicia przywieziona z pracy) boi się psa, przynajmniej na razie.

Zdjęcia będą jutro albo w sobotę.

Dziś ja mam lenia...

Idę z Elikiem na wieczorny spacer i lulu.
Do jutra, cioteczki. No i właśnie do zobaczenia wieczorem. :)
Obrazek

noemik

 
Posty: 1604
Od: Czw paź 11, 2007 21:15
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw lis 13, 2008 22:36

noemik pisze:Do jutra, cioteczki. No i właśnie do zobaczenia wieczorem. :)

Właśnie co do wieczoru: potwierdziłam dzisiaj rezerwację w Trambarze (Stolarska 11). W sali z tyłu mamy zarezerwowane 3 stoliki w kącie (żeby było ciszej). Gdybyście przyszły pierwsze, to rezerwacja jest na hasło "miau" albo na imię Beata.
Dziewczyny obiecały świeżą czekoladę (pycha!!), amatorom piwa polecam Paulanera w ludzkiej cenie - tak tanio nie ma nigdzie w mieście :)
Ja postaram się być jak najszybciej i mam nadzieję, że u weta (tfu!, miałam oczywiście na myśli lekarza) nie będzie jakiegos poślizgu.
Obrazek

miszelina

Avatar użytkownika
 
Posty: 13549
Od: Nie maja 06, 2007 13:31
Lokalizacja: Krakow

Post » Czw lis 13, 2008 22:43

miszelina pisze:
noemik pisze:Do jutra, cioteczki. No i właśnie do zobaczenia wieczorem. :)

Właśnie co do wieczoru: potwierdziłam dzisiaj rezerwację w Trambarze (Stolarska 11). W sali z tyłu mamy zarezerwowane 3 stoliki w kącie (żeby było ciszej). Gdybyście przyszły pierwsze, to rezerwacja jest na hasło "miau" albo na imię Beata.
Dziewczyny obiecały świeżą czekoladę (pycha!!), amatorom piwa polecam Paulanera w ludzkiej cenie - tak tanio nie ma nigdzie w mieście :)
Ja postaram się być jak najszybciej i mam nadzieję, że u weta (tfu!, miałam oczywiście na myśli lekarza) nie będzie jakiegos poślizgu.


haha, Miszelinko, ja ostatnio w pracy powiedzialam, że musze szybko do kuwety iść :P
Obrazek

kosma_shiva

 
Posty: 3109
Od: Czw lip 03, 2008 16:56
Lokalizacja: Kraków, (Sanok)

Post » Czw lis 13, 2008 22:47

ależ się cieszę, że się z Wami wszystkimi zobaczę :)

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw lis 13, 2008 23:07

dostałam zdjęcia Bono, tego kocurka do uśpienia, jest piękny :1luvu:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt lis 14, 2008 8:28

Postaram się być dzisiaj na Stolarskiej. Przypuszczalnie dotrę m. 18 a 18.30.

Z Matinką nieciekawie. Bardzo się boję, że to mogą być przerzuty...
W sobotę wybiorę się do veta.
Obrazek Amelki już nie ma...

Miuti

 
Posty: 6238
Od: Pt lis 30, 2007 12:03
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt lis 14, 2008 8:30

nie, no Bono jest przecudny :!: :!: :!:

:1luvu:
hm, tylko ze zdjęc wynika, że to był kotek wychodzący, czyli pewnie bedzie pod drzwiami stał i płakał :(
Obrazek

kosma_shiva

 
Posty: 3109
Od: Czw lip 03, 2008 16:56
Lokalizacja: Kraków, (Sanok)

Post » Pt lis 14, 2008 8:37

Niekoniecznie.

Cudny jest!
Dlaczego moje koty są takie brzydkie i chore?
Odp.: Bo jakby były ladne i zdrowe, to by je ktoś sobie wziął... :roll:
Obrazek Amelki już nie ma...

Miuti

 
Posty: 6238
Od: Pt lis 30, 2007 12:03
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: kasiek1510 i 70 gości