Niedlugo nasza rodzina powiekszy sie o sliczna Zuzie. I mam problem. W srode wracam z pracy i miziam kota - Cykorie ucho boli

Biegirm do weta - stan zapalny i swierzb


Na poczatku pobytu Cykorii u nas 3 miesiace leczylam jej uszy. Wszystko bylo dobrze. Wetka przeciez regularnie ja oglada.
Wczotaj znowu bylismy z wizyta. Stanu zapalnego juz nie ma, swierzbu prawie tez. W czwartek stronghold i ma juz byc dobrze.
Mialam wziac Zuzinka 5 grudnia, przesunelam na 12 - czy mala mi sie nie zarazi? Byla potraktowana stronghodem, wetka mowi, ze nic jej nie powinno byc.
Pliz poradzcie mi cos.