Sliczna mała tricolorka (ok. 6-7 tyg.) bardzo potrzebuje pomocy. Jest chora, ma biegunkę, jej stan jest krytyczny bo jest osłabiona. Nie jest to panleukopenia być może to nawet kwestia tylko złej diety (w schronisku nie ma szans na zadbanie i odpowiednią dietę). Mała nie ma w schronisku żadnych szans na przeżycie (ogromny natłok kotów w izolatce, przeróżne wirusy, stres i brak dobrej opieki jaką potrzebuje koci maluch szczególnie chory). Jedyną szansą jest ktoś, kto ją weźmie do domu, otoczy troskliwą opieką i będzie leczyć. Koteczka jest naprawdę cudowna, śliczna, przyjacielska. Tydzień temu była praktycznie do wydania, teraz walczy o życie i to bardzo dzielnie i zaciekle. Widać w niej ogromną wolę życia. Ma zaropiałe oczka, jest chuda ale naprawde ma ogromne szanse by z tego wyjść gdy ktoś okaże jej serce i poda pomocną dłoń. Błagam pomóżcie mi ją uratować!!
Kilka jej zdjęć możecie zobaczyć na www.kocie-zycie.prv.pl pod ostatnią datą (jest trzymana na ręku).
Naprawdę to kwestia najbliższych kilku dni i trzeba bardzo szybko reagować. Praktycznie każdy dzień w izolatce zmniejsza jej szanse na przeżycie. Jeśli możecie, nawet tylko wziąć na leczenie to prosze dajcie znać. Potem znajdę jej dom.
Przez weekend mam ograniczony dostęp do itenretu więb bardzo proszę, jeśli ktoś zechce pomóc małej o telefon do schronsika bezpośrednio do pani Małgosi Domańskiej 362 56 74 lub do niej na komórkę 603 653 448 (jeśli nawet odbierze kto inny to pani Małgosia na pewno oddzwoni).
To bardzo, bardzo wazne!!!
miki