Znowu potrzebna mi rada doświadczonych ludzi ponieważ Salma jest moim pierwszym kotem i dlatego niekóre sprawy są dla mnie jeszcze nieco magiczne. Kota powoli zaczyna się lubować w domowym życiu (właśnie leży na tapczanie i ogląda telewizję a w międzyczasie się pucuje), jest coraz żywsza, dużo się bawi (szczególnie myszkami co przyprawia mnie o salwy śmiechu) i w trakcie zabawy odkryła jak ciekawe jest drapanie różnych mebli, np. kanapy, szczególnie jej się spodobała. Mam oczywiście drapak dla koty, który podsuwam jej głównie w czasie zabawy i podoba jej się takie coś do drapania ale zastanawiam się czy pomimo tego, że ma drapak powinnam jej dodatkowo przycinać pazury czy może sam drapak wystarczy. Wiem, że moje rozterki mogą wydawać się trywialne, ale ja naprawdę jestem początkująca w kwestii kotów.
Salma była już u lekarza i okazało się, że ma zapalenie spojówki. Dostała zastrzyk i kropelki do oczu. Zakrapiam jej ślepko 6 razy dziennie i jest przy tym bardzo grzeczna i cierpliwa choć widać, że jej ta procedura nie cieszy. Jutro znowu idziemy na zastrzyk. Odkąd zakrapiam jej oczko jest z nim dużo lepiej i juz za kilka dni powinno być jak nowe. Ciągle nie wiem w jakim Salma jest wieku ponieważ była trochę niespokojna u lekarza i postanowił nie ryzykować zaglądania jej w zęby (może jutro się uda). Ustaliliśmy też, że może być wysterylizowana nawet w przyszłym tygodniu chyba, że z oczkiem nie będzie jeszcze dobrze to poczekamy, żeby kotki podwójnie nie stresować.