Witam ! Może ktoś pamięta mojego ostatniego posta w związku z wychowywaniem małego kotka, którego matka przestała karmić po jakichś 2 tygodniach od urodzenia

Udałem się więc do weterynarza, i ten dał mi specjalne mleczko dla kotów w proszku Kit-I-Mel, i suche jedzonko royal canin dla młodych kotków (które miało być mieszane z wodą) i oczywiscie wszystko było dawane strzykawką do pyszczka. I teraz, gdy kotek ma 6 TYGODNI i jest nadal karmiony tym mleczkiem (ale już sam je pije) i jako pokarm stały je sobie zmielone białe mięsko z nogi drobiowej. Okazyjnie popija sobie także mleko matki, która teraz jakoś chętniej i częściej z nim przebywa niż dawniej. I teraz moje pytanie, od soboty kotek ma jakby biegunkę, która występuje średnio co 3-4 godziny, a czasami nawet dłużej, więc nie wiem czy to można nazwać biegunką, ale konsystencja stolca jest oczywiście rzadka, raz jasno raz ciemno brązowa. Kot cały czas jest oczywiście bardzo żywotny, i ma wielki apetyt jak zwykle zresztą

. Je tylko te 3 pokarmy które wymieniłem (mleko, mięsko i mleko matki). Chciałbym się dowiedzieć czy znowu się muszę udać do weta, czy może wystarczy kotku dać Lakcid albo coś innego i czy można mu dać to w takim wieku (6 tyg.) ? No i który pokarm może coś takiego wywoływać ? Dzięki za odpowiedzi i pozdrawiam wszystkich forumowiczów !