Tusia pozbawiamy pomponików.Już po, Tusiu już w formie

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro lis 26, 2003 14:40

Anja napisała właściwie wszystko :wink:
Choc u nas pojawil sie problem- u Kajtusia chyba szew puscił i teraz krwawi- bedziemy musieli jechac do weta :(

I tak mi sie przypomniało- kot musi byc BEZWZGLEDNIE NA CZCZO :!: W waszym przypadku to pewnie od wieczora poprzedzajacego zabieg :roll: U nas sie zdarzyło, ze rano (moze przed poludniem) Frodek wciagnął kawałek jakiejś roślinki (albo łodyzke bazyli , albo kawałek cebulki- analiza kawałka nie potwierdzila dokładnie)- jak dostał głupiego jaska zaczeły sie odruchy wymiotne :strach: Gdyby nie szybka pomoc, kto wie, jakby sie to skończyło :strach:
Obrazek KAJTUŚ <3 05.02.2003 - 21.07.2023 [*] Jeszcze się kiedyś spotkamy! Obrazek FRODO <3 25.02.2003-18.08.2013 ['] Na zawsze pozostaniesz w naszych sercach!

alahari

 
Posty: 3705
Od: Czw kwi 03, 2003 19:25
Lokalizacja: Warszawa Ursynów

Post » Śro lis 26, 2003 14:43

Ups... 8O :oops:
Gdyby ktos mogł ten nadmiar wykasować, byłabym wdzięczna... :oops:

Cos mi sie wysyłanie przycinało, wiec pewnie kliknęłam pare razy i oto efekt :roll:
Obrazek KAJTUŚ <3 05.02.2003 - 21.07.2023 [*] Jeszcze się kiedyś spotkamy! Obrazek FRODO <3 25.02.2003-18.08.2013 ['] Na zawsze pozostaniesz w naszych sercach!

alahari

 
Posty: 3705
Od: Czw kwi 03, 2003 19:25
Lokalizacja: Warszawa Ursynów

Post » Śro lis 26, 2003 16:27

dziekuje wszystkim pocieszeniom choć i tak się denerwuję, głównie tego wszystkiego po....
Mini-citroni trzymajmy się!!!
Alahari nie szkodzi napewno bardzo starasz sie mnie pocieszyć i tak wyszło :wink: tulę twego kocurka z puszczającym szwem...i tego z dobrym szwem-dzielne koty!!!
:lol:
"NiechodziOToByCzłowiekMiałKota,TylkoByKotMiałCzłowieka"
Obrazek

RyuChanek i Betix

 
Posty: 2807
Od: Śro lis 05, 2003 11:48
Lokalizacja: Radzionków/Rojca- k/Bytomia- Śląsk

Post » Czw lis 27, 2003 8:41

RyuChanek i Betix pisze: tulę twego kocurka z puszczającym szwem...i tego z dobrym szwem-dzielne koty!!!
:lol:

My bedziemy kciuki trzymac za Ciebie juz niebawem :lol: . A koty alahari maja obydwa doskonale szwy, tylko jednemu cosik wylazlo:roll: (co sie zdarza) i nie jest to wina szwow.
Obrazek

Pirackie czarne Trio: Brucek (2001-2015), Hrupka (2001-2016), Rysio (2002-2018)
Wiórka (2016-2018)
Neska (2018–2023)
Pirat-PirKa (2017-2025)

Anja

Avatar użytkownika
 
Posty: 25609
Od: Śro lis 06, 2002 9:01
Lokalizacja: Warszawa Dolny MoKOTów

Post » Czw lis 27, 2003 20:52

Nareszcie forum działa! A ja się na koty.pl produkuję, więc tu się powtórzę. Najpierw diękuję kochanym forumowiczom za pamięć. Alahari sorry za te szwy, fajnie że są ok :wink:
Najpierw do Rysi: Rysiu wetce o Filemonie nie mówiłam ale to chyba nie dzięki mojej inteligencji tylko tak wyszło, teraz mogłam odetchnąć, bo rzeczywiście mogłoby być jej przykro.

Tusiu czuje się głupkowato. Moni cieszę się, że u Ciebie dobrze :))
Kastracja wykonana sprawną ręką. Tak jak wcześniej pisałam, mój pyszczek nie chciał usnąć, dostał kilka tych zastrzyków ale były zaczynane od mniejszej dawki, więc można było dokładać. Wyszłam z gabinetu dopiero jak spał twardo. Wcześniej wyglądało to tak że kocio niby spał, a jak był przywiązywany to nóżki tylne próbował wyrywać. Wetka zawołała mnie po chyba mniej niż 15 minutach, Tusio leżał w kontenerku i dostawał zastrzyk na wybudzenie, wetka tak właśnie zawsze robi, potem pomogła mu się obudzić zgrubsza, pooglądała...i moglismy iść. W domu trochę się miotał, pełzał, wyglądało to okropnie,po godzinie zrobił sioosioo, poźniej usnął, obudził się przed chwilą, a już się bałam że zapadł w spiączkę, na lekko ugiętych nogach, miotając się na boki doszedł do kuchni, co kawałek sobie odpoczywał i próbnował się wymyć w miejscu pomponików ale się przewracał. Jak doszedł do kuchni to usiadł i przysnął, kucłam kawałek dalej i Tusiu znowu sie podniósł i próbował wejść mi na kolana, wzięłam go i mocno się przytulił, teraz dalej śpi. Biedactwo!!!:(((
Moni a Tusio nie może jeść, tak mi wetka powiedziała i pić też nie tylko mogę na dłoni mu dawać tak troszkę ale on nie chce. Za to siku zrobił trzy razy, raz wszedł i przysnął ale za chwilę sie ocknął i zrobił:) Tylko się boję, że jak w końcu mu się poprawi to będzie się wylizywał, a kołnierza nie mam, cóż będę pilnować, w razie gdyby było ciężko to jutro TŻ poleci kupić! Acha do kontroli mam przyjść w poniedziałek i na zastrzyk.
Wszystkich gorąco pozdrawiam i dziękuję
:lol:
"NiechodziOToByCzłowiekMiałKota,TylkoByKotMiałCzłowieka"
Obrazek

RyuChanek i Betix

 
Posty: 2807
Od: Śro lis 05, 2003 11:48
Lokalizacja: Radzionków/Rojca- k/Bytomia- Śląsk

Post » Czw lis 27, 2003 20:59

Bedzie dobrze !!

moni_citroni

 
Posty: 6548
Od: Czw sty 23, 2003 19:17
Lokalizacja: Europa ;)

Post » Czw lis 27, 2003 21:02

Dzięki Moni, tylko kiedy :( Prawda, że to straszny widok, taki nieprzytomny kot i ciągle mi język pokazuje :lol:
Wymiziaj swoją dzielną koteczkę!!!
"NiechodziOToByCzłowiekMiałKota,TylkoByKotMiałCzłowieka"
Obrazek

RyuChanek i Betix

 
Posty: 2807
Od: Śro lis 05, 2003 11:48
Lokalizacja: Radzionków/Rojca- k/Bytomia- Śląsk

Post » Czw lis 27, 2003 21:03

Ta dzielna maupka probowala juz wskakiwac na szafe za co zostala zamknieta w koszyku :twisted: I sie zlosci :lol:

moni_citroni

 
Posty: 6548
Od: Czw sty 23, 2003 19:17
Lokalizacja: Europa ;)

Post » Czw lis 27, 2003 21:10

BraVo dla słodkiej małpki, a mój Tusio spi i wiele nie kontaktuje, troche to za długo trwa :( No ale jak dostał dawke dla słonia to nie ma sie co dziwić. Przynajmniej sie nie liże :wink: W razie czego mam tajny telefon do mojej wetki mam jednak nadzieję, że nie będę musiała z niego korzystać. :!:
"NiechodziOToByCzłowiekMiałKota,TylkoByKotMiałCzłowieka"
Obrazek

RyuChanek i Betix

 
Posty: 2807
Od: Śro lis 05, 2003 11:48
Lokalizacja: Radzionków/Rojca- k/Bytomia- Śląsk

Post » Czw lis 27, 2003 21:11

Betix, trzymaj się dzielnie.

Tusiu zachowuje się normalnie jak na tę sytuację, prawda? Więc się nie martw! Trzymamy kciuki i łapki zaciśnięte, przytul Tusia od nas.
Obrazek

Happy

 
Posty: 2832
Od: Śro lis 19, 2003 2:36
Lokalizacja: Bayreuth, Niemcy

Post » Czw lis 27, 2003 21:21

Dziękuję, Tusio przytulony!!!
Moni pisze na twoim wątku, nie idzie wysłać a potem patrzę a tam odpowiedź jest 3 razy conajmniej, znowu piszę nie idzie wysłać i nie odświeża się wątek, czemu tak!!!!!
"NiechodziOToByCzłowiekMiałKota,TylkoByKotMiałCzłowieka"
Obrazek

RyuChanek i Betix

 
Posty: 2807
Od: Śro lis 05, 2003 11:48
Lokalizacja: Radzionków/Rojca- k/Bytomia- Śląsk

Post » Czw lis 27, 2003 21:44

Jeszcze troszkę i koteczek będzie taki jak wcześniej :lol:
Mizianki dla kocurka :lol:
Obrazek ObrazekObrazek
Ania + Sonia (06.2002-07.2014)+ Imbir (07.2002-11.2013) - Tocik (.... -09.2023) Aszka i Niuniuś
Nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46 ... &start=675

Aniutella

 
Posty: 5234
Od: Czw sty 23, 2003 11:28
Lokalizacja: Warszawa - Chomiczówka

Post » Czw lis 27, 2003 21:44

Tak jak pisałam w wątku moni-citroni, siedzę sobie, piszę a tu nagle Tusiu skacze mi na kolana, ucieszyłam się, że już mu lepiej ale on dalej patrzy nieprzytomnym wzrokiem. Zpełznął ze mnie i na skulonych nóżkach poszedł do pokoiku, tam padł w progu, wzięłam go, przytuliłam, a on chciał mnie pobic i ugryżć tylko nie umiał trafić. Wetka mówiła że może mnie nie poznawać chwilami :? :cry: Położyłam go na legowisko koło kaloryfera ale uciek nie wiadomo gdzie, chyba mu niedobrze bo tak jakby chciał wymiotywać i próbuje łapkami wyrwać sobie język, zwilżyłam mu języczek wodą, położyłam, wskoczył na pufę boję się żeby niew spadł ale spi, no to niech spi bo jak go płoże w przygotowany,m legowisku na poziomie ziemi to pewnie znowu zechce gdzies popędzić.
Bieedny Tuusiek!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :cry: :cry:
"NiechodziOToByCzłowiekMiałKota,TylkoByKotMiałCzłowieka"
Obrazek

RyuChanek i Betix

 
Posty: 2807
Od: Śro lis 05, 2003 11:48
Lokalizacja: Radzionków/Rojca- k/Bytomia- Śląsk

Post » Czw lis 27, 2003 21:55

Biedaczysko...
Ale jutro bedzie lepiej !!

moni_citroni

 
Posty: 6548
Od: Czw sty 23, 2003 19:17
Lokalizacja: Europa ;)

Post » Czw lis 27, 2003 22:05

Bidulek!!! B&B ze mną wraz trzymają kciuki za powrót do zdrowia!
[url=http://www.TickerFactory.com/]
Obrazek
[/url]

lady_in_blue

 
Posty: 6164
Od: Pon kwi 22, 2002 10:35
Lokalizacja: Wola

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Luiza411, Marmigeder i 68 gości