A my tymczasem robimy postępy
"Nowi" czują się coraz bardziej u siebie. Gabrynia dzisiaj zabrała się za staranne zwiedzanie mieszkania, różnych zakamarków. A Charliś po raz pierwszy zaczął udeptywać. łeżał sobie na łóżku, pogłaskałam go, a on wstał i zaczął udeptywanie, trochę sztywne, bo biedulek cały sztywny, ale to było autentyczne udeptywanie połączone z mruczeniem.





wymiziaj wszystkie
