Ginger, prąd i Wizja, której nie ma :/

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto lis 25, 2003 18:51 Ginger, prąd i Wizja, której nie ma :/

Ech, co za dzień :roll: Padła nam Wizja. Po bliższych oględzinach dekoder okazał się być zasikany, a środek maksymalnie okocony i zażwirkowany :? (koty kochają tam spać).
W czasie gdy TŻ czyścił "Wizję" przyszedł Ginger z Sabiną. Jak tyko zobaczył dekoder wytrzeszczył się, najeżył i zwiał w panice 8O
Czy mógł go kopnąć prąd podczas sikania???

Ofelia

 
Posty: 19437
Od: Wto lut 05, 2002 17:16
Lokalizacja: W-wa

Post » Wto lis 25, 2003 18:57

Mógł :roll:
Kiedyś wycierałam video na wilgotno :roll: :oops:

ani

 
Posty: 3491
Od: Pon mar 10, 2003 23:31
Lokalizacja: Gdynia

Post » Wto lis 25, 2003 21:23 Re: Ginger, prąd i Wizja, której nie ma :/

Ofelia pisze:Ech, co za dzień :roll: Padła nam Wizja.

8O 8O 8O Wizji to juz nie ma od, khm, dluzszego czasu :lol: . Chyba ze mowisz o "wizji" w telewizorze czyli braku video :wink:

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Śro lis 26, 2003 1:33

No Cyfra, whatever ;) ja się latwo przyzwyczajam i ciężko przestawiam.
BTW dekoder jest do wyrzucenia :?
Sabina pożyczyla nam swój :twisted:

Ofelia

 
Posty: 19437
Od: Wto lut 05, 2002 17:16
Lokalizacja: W-wa




Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Beanie, Google [Bot], puszatek i 54 gości