Kotków 8+1. Maleńki Marcyś[*] . Kończymy tę edycję wątku.

[Anka]

Dzień dobry cioteczkom
Charliś chodzi oburzony, bo wredna duża nie daje jeść . A nie daje, bo przed 10-tą lecimy na pobranie krwi. O kciuki za dobre wyniki uprasza się.

[CoToMa]

[Boo]

Są kciuki!

[Anka]

Cioteczki z Opola z oczywistych względów niezawodne
Charliś w sposób szczególny daje buzi cioci CoToMa, a Gabrynia cioci Boo

[Boo]

Chlip, chlip

[Avian]

Za krewkę

[Bazyliszkowa]

O kciuki za dobre wyniki uprasza się.

[behemotka]

Trzymamy za wyniki!

Jak użarł, to znaczy, że stanowczo z nim lepiej. Cieszę się bardzo.

Kiedyś moja ukochana łagodna Nesca tak zanurzyła mi w palec swój kieł, że krew lała się strumieniem.

Cieszmy się wszystkie ja i koty,że Charlie gryzie...
Trzymać tak dalej....

No dobrze , dobrze Aniu , współczujemy,że to Ciebie....

Już cała Polska się cieszyła, że kot usiadł
Potem, że wskoczył na kanapę
Teraz się cieszymy, że gryzie

(...) póki zwierzaki biegają, żrą i lśnią, jest dobrze.

[Nelly]

O kciuki za dobre wyniki uprasza się.

[Siean]

[CoToMa]

Czy coś już wiadomo?

[kropkaXL]

za wyniki!

[czycha3]

Czy coś już wiadomo?

[Anka]

Czy coś już wiadomo?

Wiadomo
Charliś ma już mocznik w normie, zupełnie, dość blisko górnej granicy, ale zdecydowanie poniżej (tydzień temu był przekroczony prawie trzykrotnie).
Wet określił to jako mocznica przednerkowa. Czyli nie związana bezpośrednio z chorobą nerek, a z zaburzeniem gospodarki wodnej organizmu (niezwykle silne wymioty i biegunka). Kiedy gospodarka ta ustabilizowała się, to mocznica minęła. Po prostu krew była zagęszczona.
Niestety nie wyszła morfologia bo zrobił się skrzep. Zalecenia na najbliższy tydzień: koniec z kroplówkami, kontynuacja betamoxu do przyszłego tygodnia, i wtedy ponowna morfologia.
Ufff....

[kropkaXL]

Hurrra!!