Kotków 8+1. Maleńki Marcyś[*] . Kończymy tę edycję wątku.

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Czw paź 30, 2008 23:19

Aniu, poważniejszy problem z nerkami zasygnalizowałaby przede wszystkim podwyższona kreatynina. Wynik mocznika pokazuje sytuację doraźną, więc raczej na pewno podwyższony jest efektem odwodnienia.
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90960
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Czw paź 30, 2008 23:28

Kreatynina jest obniżona :?

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Czw paź 30, 2008 23:30

pamiętam, że podawałaś wyniki, ale w jednostkach, których nie znam.
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90960
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Czw paź 30, 2008 23:39

Mocznik 29,63 mmol/l (norma 4,15-11,62)
Kreatynina 53,0 umol/l (norma 88,4-159)
AspAT 55,0 U/l (norma 6-44)
ALAT 90,6 U/l (norma 20-107)
AP 18,2 U/l (norma 23-107)
Glukoza 4,90 mmol/l (norma 5,6-7,3)

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Czw paź 30, 2008 23:44

parametry nerkowe z racji Femki zostały przeze mnie dość szczegółowo omówione z naszą wetką. Kiedyś któryś Szczypiorek podczas badań profilaktycznych też miał kreatyninę bardzo niską i wetka nie zaordynowała nic. Natomiast przy górnej granicy już przestrzegła przed dużą ilością wołowiny w diecie.
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90960
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Czw paź 30, 2008 23:46

odpadam Aniu, oczy odmawiają współpracy.
Śpij dobrze i spokojnie.
I żeby jutro był Dzień Lepszych Wiadomości.
Dobranoc.
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90960
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Pt paź 31, 2008 7:19

Jak noc i poranek?

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

Post » Pt paź 31, 2008 10:04

Pierwszy poranek praktycznie naprawdę ok :D
Powitanie to darcie mordek pt. podawać do stołu!!! :lol:
Charliś jest kapitalny - podpatrzył, w której szafce mam trzymam ich jedzenie, i jak chce jeść, to mała, czarna, postrzępiona figurynka siedzi przed drzwiczkami jakby się modliła i tylko od czasu do czasu znacząco zerka na mnie :D
Gabrynia z kolei aktywniejsza ruchowo, łazi za mną krok w krok, to też znaczy: chcę jeść :D

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Pt paź 31, 2008 10:06

:P :P :P
Obrazek

Ruach

 
Posty: 6908
Od: Pt sty 05, 2007 8:40
Lokalizacja: Warszawa Grochów

Post » Pt paź 31, 2008 10:41

uwielbiam takie kocio-wrzaskliwe poranki :D
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90960
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Pt paź 31, 2008 11:45

Femka pisze:parametry nerkowe z racji Femki zostały przeze mnie dość szczegółowo omówione z naszą wetką. Kiedyś któryś Szczypiorek podczas badań profilaktycznych też miał kreatyninę bardzo niską i wetka nie zaordynowała nic. Natomiast przy górnej granicy już przestrzegła przed dużą ilością wołowiny w diecie.

Właśnie rozmyślam sobie nad parametrami nerkowymi i karmieniem w ogóle, a wołowinką w szczególe, w aspekcie ostatnich wyników Mrucha (mocznik ciut powyżej normy, kreatynina w normie, wskazanie do kontroli za 3 tyg. :evil: )
Wygooglałam taką ciekawą wypowiedź niejakiej "Gryki" mieszkającej w USA:
http://www.krakvet.pl/forum/viewtopic.php?t=2030&postdays=0&postorder=asc&start=0&sid=d373245a54981450493816457aacc6f7
Jest tu Aniu też o furosemidzie nad którym się zastanawiałaś.
Obrazek Obrazek

Trucia-mama

 
Posty: 816
Od: Czw sty 24, 2008 8:01
Lokalizacja: wieś pomorska

Post » Pt paź 31, 2008 11:47

Anka pisze:Gabrynia z kolei aktywniejsza ruchowo, łazi za mną krok w krok

8O tak serio, bez trzymania ogonka?
Obrazek Obrazek

Trucia-mama

 
Posty: 816
Od: Czw sty 24, 2008 8:01
Lokalizacja: wieś pomorska

Post » Pt paź 31, 2008 12:04

Trucia-mama pisze:
Femka pisze:parametry nerkowe z racji Femki zostały przeze mnie dość szczegółowo omówione z naszą wetką. Kiedyś któryś Szczypiorek podczas badań profilaktycznych też miał kreatyninę bardzo niską i wetka nie zaordynowała nic. Natomiast przy górnej granicy już przestrzegła przed dużą ilością wołowiny w diecie.

Właśnie rozmyślam sobie nad parametrami nerkowymi i karmieniem w ogóle, a wołowinką w szczególe, w aspekcie ostatnich wyników Mrucha (mocznik ciut powyżej normy, kreatynina w normie, wskazanie do kontroli za 3 tyg. :evil: )
Wygooglałam taką ciekawą wypowiedź niejakiej "Gryki" mieszkającej w USA:
http://www.krakvet.pl/forum/viewtopic.php?t=2030&postdays=0&postorder=asc&start=0&sid=d373245a54981450493816457aacc6f7
Jest tu Aniu też o furosemidzie nad którym się zastanawiałaś.


przeczytałam post gryki.
to kompletnie coś innego niż słyszy się w polskich lecznicach 8O
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90960
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Pt paź 31, 2008 12:20

Ano właśnie, wysłałam jeszcze ten link do naszej Gishy na PW. Ciekawa jestem co ona na ten temat myśli :roll:
Obrazek Obrazek

Trucia-mama

 
Posty: 816
Od: Czw sty 24, 2008 8:01
Lokalizacja: wieś pomorska

Post » Pt paź 31, 2008 12:23

podzielisz się informacją?
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90960
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Wojtek, zuza i 14 gości