Żywieniowy problem

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt lis 21, 2003 19:42 Żywieniowy problem

Dość błahy to problem, jeśli porównać z wiadomościami, które ostatnio można spotkać na forum, ale jednak...

Kitek kręci nosem na jedzonko. Każde. Wołowina fe, ryba niejadalna, kurczaka nie chce, 3 rodzaje puszek wylądowało w koszu, RC w ostateczności nad ranem podjada.
Nic mu nie jest, apetyt ma, ale na jedzenie zakazane. Konkretnie wieprzowina mu się marzy i strajkuje. Na widok kawałka szynki tańczy, gotowy w każdym momencie zwinąć plasterek z kanapki, w czasie posiłków smętnie wpatruje mi się w talerz. Jogurt zje chętnie - z pańcinego paluszka. A że jogurt ma smak kiwi - wspaniale! Serek zje, ale też tylko z palca. przed chwilą został przyłapany w kuchni na próbie wyciągania z gara gotowanego boczku :twisted:

Ręce opadają. Rozpieszczony jedynaczek. Przegłodzić go? no przecież nie będę mu dawała wieprzowiny... Rrrany, co za truteń :D

Sigrid

 
Posty: 6643
Od: Śro lip 30, 2003 16:54
Lokalizacja: Praga (Południe, nie czeska niestety)

Post » Pt lis 21, 2003 20:16

Sigrid, przeglodzic i to w trybie natychmiastowym :evil: bo potem w ogole nie dasz sobie rady :? . U mnie jak krowki stroja fochy i mokre im nie pasuje, dostaja kilka dni pod rzad tylko suche. A ze ostatnio nawet suche stoi tylko 30 minut (potem sprzatam miski) to fochy sie skonczyly.

W ogole gdzies czytalam, ze jak sie podaje o ustalonej porze np suche, to za kazdym razem tylko porcja dzienna/ilosc karmien. Czyli np. jesli kot zjada 60g dziennie i dostaje jedzenie 3 razy dziennie, to za kazdym razem podajemy tylko 20g niezaleznie od tego, ile wczesniej zjadl . Troche pomaga w zapanowaniu nad tematem jedzenia :wink: .

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Pt lis 21, 2003 20:20

Beata pisze:W ogole gdzies czytalam, ze jak sie podaje o ustalonej porze np suche, to za kazdym razem tylko porcja dzienna/ilosc karmien. Czyli np. jesli kot zjada 60g dziennie i dostaje jedzenie 3 razy dziennie, to za kazdym razem podajemy tylko 20g niezaleznie od tego, ile wczesniej zjadl . Troche pomaga w zapanowaniu nad tematem jedzenia :wink: .

u mnie to dziala.
chociaz bimisi i tak zdaza sie pomarudzic. widac rude juz tak maja :roll: :wink:
Obrazek Obrazek

migaja

 
Posty: 12414
Od: Pon maja 06, 2002 15:54
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

Post » Pt lis 21, 2003 20:35

migaja pisze:chociaz bimisi i tak zdaza sie pomarudzic. widac rude juz tak maja :roll: :wink:


Tak, widocznie :roll: Tak więc witaj w klubie rudych kotów marudzących przy jedzeniu :wink: :wink:

Axel

 
Posty: 3434
Od: Pt mar 07, 2003 20:59

Post » Pt lis 21, 2003 20:48

Dzięki, tak zrobię.
Nie chce mokrego, to nie dostanie :evil: Suche na szczęście wcina bez problemów, chrupta sobie w rozsądnych ilościach i to mu chyba sprawia największą przyjemność.
Przed chwilą dostał troszkę jajka. Weszło bez marudzenia, ale chyba od miesiaca nie dostawał, więc była to atrakcja.

Mam wrażenie, ze chodzi i mękoli, bo sam nie wie na co ma ochotę.

Ja tak mękolę, jak chcę słodycze :oops: , których ze względów taktycznych nie ma w domu :wink:

Sigrid

 
Posty: 6643
Od: Śro lip 30, 2003 16:54
Lokalizacja: Praga (Południe, nie czeska niestety)

Post » Pt lis 21, 2003 22:04

Beata pisze:(...) A ze ostatnio nawet suche stoi tylko 30 minut (potem sprzatam miski) to fochy sie skonczyly. (...)

U nas jedzenie stoi w miseczkach tylko podczas karmienia. Gdy koty odejdą od misek - miski znikają.
Stosuję tę metodę od 4 lat i nie mam problemów z kocim apetytem.
Jeżeli czasem któraś nie chce jeść, to wiem, że się przytkała (mimo maltpasty) i wkrótce będzie wymiotować sierścią.

Wojtek

 
Posty: 27795
Od: Śro wrz 03, 2003 3:43
Lokalizacja: Warszawa - Birmanowo

Post » Sob lis 22, 2003 7:26

Wojtku, ja do tego wlasnie daze :D . Powiedz, ile razy dziennie je karmisz?

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Sob lis 22, 2003 9:41

Tak więc witaj w klubie rudych kotów marudzących przy jedzeniu

To Mały się wyłamuje z tego klubu - je wszystko i w każdych ilościach :evil: A Tygrysowi pomogła konkurencja do miski.
Beata & MałyRudy i Leon, Tygrys za TM

Betka

 
Posty: 53
Od: Pon lis 10, 2003 16:54
Lokalizacja: Warszawa - Wawer

Post » Sob lis 22, 2003 9:45

Betka pisze:
Tak więc witaj w klubie rudych kotów marudzących przy jedzeniu

To Mały się wyłamuje z tego klubu - je wszystko i w każdych ilościach :evil: A Tygrysowi pomogła konkurencja do miski.


Takie rude też się zdażają.... :wink:

Axel

 
Posty: 3434
Od: Pt mar 07, 2003 20:59

Post » Sob lis 22, 2003 11:44

Beata pisze:Wojtku, ja do tego wlasnie daze :D . Powiedz, ile razy dziennie je karmisz?

Dwa razy. A jeśli uwzględnić, że każdy posiłek składa się z dwóch dań - to cztery.
Postaram się opisać to dokładniej w wątku moich kotów.

Wojtek

 
Posty: 27795
Od: Śro wrz 03, 2003 3:43
Lokalizacja: Warszawa - Birmanowo

Post » Sob lis 22, 2003 12:29

ja zauwazylam , ze im wiecej kotow tym szybcije i sprawniej znika jedzonko z misek :D
Polecam te metode :D
Obrazek
Obrazek

lidiya

 
Posty: 14084
Od: Sob cze 08, 2002 0:05
Lokalizacja: Toruń

Post » Sob lis 22, 2003 13:58

U mie tez pomogla konkurencja, poniewaz Hugo jest odkurzaczem, ktory wciaga wszystko Kluska musi jesc na czas. Nauczylo ja to jedzenia za jednym podejsciem i jest mniej wybedna bo wie, ze jesli nie zje tego co ma w misce, jest ktos kto to za nia zrobi z przyjemnoscia :twisted:
I tak koty karmie w osobnych pomieszczeniach bo Hugo je przynajmniej 2 razy szybciej niz Klucha a jak zdarzy mie sie dac im jesc obok siebie to on najpierw wyjada z jej miski a jak ona chce podejsc do jego zarelka to jest straszna walka.
Priorytetem egzystencji Hugo jest jedzenie, zaraz potem spanie na klawiaturze tak by mi nieco utudnic pisanie o nim, w gre wchodzi tez zaslanianie monitora :wink:
Obrazek Obrazek Obrazek

zojka

 
Posty: 1345
Od: Pon lut 24, 2003 14:19
Lokalizacja: W-wa Białołęka

Post » Sob lis 22, 2003 14:38

Już napisałem :)
Szczegółowy opis karmienia moich kotek znajduje się tutaj

Wojtek

 
Posty: 27795
Od: Śro wrz 03, 2003 3:43
Lokalizacja: Warszawa - Birmanowo

Post » Pon lis 24, 2003 13:21

Wojtek pisze:Już napisałem :)
Szczegółowy opis karmienia moich kotek znajduje się tutaj

Bożena

 
Posty: 31
Od: Czw lis 20, 2003 11:25
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon lis 24, 2003 13:25

lidiya pisze:ja zauwazylam , ze im wiecej kotow tym szybcije i sprawniej znika jedzonko z misek :D
Polecam te metode :D


Dokładnie tak !!!
Niejadki to problem mi nieznany. Wczoraj jadły ogórki kwaszone (raczej resztki, które nie poszły , bo nie zdążyły do sałatki).
ObrazekObrazekObrazek

Maryla

 
Posty: 24802
Od: Pt sie 22, 2003 9:21
Lokalizacja: Świder

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 41 gości