Simbo i Sarabi-proszę o zamknięcie wątku

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Nie paź 26, 2008 21:43

Simbo, ty nie wariuj, na dworze jest zimno i nie ma poduszek- plaskate 8)
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Pon paź 27, 2008 7:51

Obrazek :wink:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Pon paź 27, 2008 8:18

Witam! :D
Obrazek

maggia

 
Posty: 17535
Od: Sob gru 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Poznań/Luboń

Post » Pon paź 27, 2008 16:17

cześć kolorki :lol:
Koty żyją akurat tyle, żeby zdążyły spleść się z naszym życiem i zapaść
głęboko w serce. Potem je łamią. Ale ile warte byłoby życie bez nich...


Dwie baby i rudy ...

tosiula

 
Posty: 23191
Od: Sob lut 24, 2007 17:42
Lokalizacja: Kujawy; między miskami a kuwetą

Post » Wto paź 28, 2008 8:45

Obrazek :wink:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Wto paź 28, 2008 8:53

Ave 8)

kothka

 
Posty: 11588
Od: Wto lis 09, 2004 12:50
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto paź 28, 2008 10:02

U mnie jak zwykle dom wariatów :roll: W pracy trochę spokojniejszy okres ale to jeszcze nie luzik
dla rozrywki padło mi wczoraj autko na środku skrzyżowania :strach: resztą rozpędu zjechałam lekko na bok
włączyłam awaryjne i walczę żeby odpalić a ono nic, zadzwoniłam do szefa który był jeszcze w biurze
walczyliśmy z autem pół godziny w ulewnym deszczu a skończyło się na przepchaniu go na pobliski parking
Wesołości całej sytuacji dodawał fakt że mieliśmy wczoraj ważne spotkanie więc strój gala
ja zamszowe kozaczki i spódniczka, on garnitur i pantofelki - do tego lekkie płaszczyki
i w takim oto stroju pchaliśmy autko przez kałuże zalewani wodą spod kół TIRów :lol:

W domu na szczęście Simbo weszedł pod kocyk i pomógł mi się trochę rozgrzać

U kotów ogólnie wszystko w porządku
Simbo wygląda przez okno i chyba zrezygnował na razie z zostawania dzikim kotem :lol:
ale za to zaczął treningi przed pieszą wyprawą w góry :lol:
Wczoraj weszedł w przedpokoju pod plecak Tomka i wędrował z plecakiem na grzbiecie po całym domu
atakując tylko od czasu do czasu pojawiające się przed nim przeszkody :twisted:

Sarabka jak to ona koncentruje się na jedzeniu i szaleństwach
chodniczek nie położony na miejsce - 3 tydzień sików nie stwierdzono
Obrazek + Arctica Obrazek

czarna.wdowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 9876
Od: Śro lip 26, 2006 12:51
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Wto paź 28, 2008 10:08

No i dobre wieści z pola kotów! :lol: :lol:

A na ulicy faktycznie mieliście wesoło! :twisted:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Wto paź 28, 2008 10:46

Wesoło mi dopiero dzisiaj kiedy w ciepłym biurze przy kawce robimy wspominki
wczoraj miałam nie lada stracha bo to jedna z przelotówek z pędzoącymi TIRami :strach:

W sobotę miałam zajęcia na komputerze i na cały dzień padł szkolny serwer :evil:
a działo się w sobotę kilka rzeczy o których możnaby napisać na miau
Otóż mały dziki rudasek ze wsi pod Olsztynem zawładnął sercem jednego z naszych podwykonawców
najpierw wpraszał się na miseczkę jedzonka, później do domku który wynajmują
a w sobotę dowiedziałam sie że został juz zaadoptowany i trzeba kupić mu koszyk, miseczki i całe oprzyrządowanie
a maluch pod koniec tego tygodnia przeprowadza się razem z nowym Dużym do Rudy Śląskiej :D
Obrazek + Arctica Obrazek

czarna.wdowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 9876
Od: Śro lip 26, 2006 12:51
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Wto paź 28, 2008 10:48

:D
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67155
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Wto paź 28, 2008 11:04

Jakie dobre wieści, jednemu koteczkowi się poszczęściło i znalazł domek.
Współczuje pchania samochodu, to sa bardzo nie miłe przeżycia, ale szef super, że od razu przyjechał i pomagał.

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

Post » Wto paź 28, 2008 11:26

No proszę - jak to kociaki potrafią zadbać o swój los :D

Fajna deszczowa przygoda :wink: :twisted:
Obrazek

Avian

Avatar użytkownika
 
Posty: 27193
Od: Śro lip 05, 2006 13:15
Lokalizacja: Poznań / Luboń

Post » Wto paź 28, 2008 11:45

Szef ogółem fajny facet 8)

A kotek po prostu wyczuł do kogo można zrobić słodkie oczka żeby zyskać domek :wink:
Obrazek + Arctica Obrazek

czarna.wdowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 9876
Od: Śro lip 26, 2006 12:51
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Wto paź 28, 2008 12:01

Cfffaniaczek :)
Zuch maluch :)
Pozdrawiamy :)

Sihaja

Avatar użytkownika
 
Posty: 20593
Od: Pon sty 03, 2005 22:17
Lokalizacja: Warmia, Dolny Śląsk

Post » Wto paź 28, 2008 17:16

czarna.wdowa pisze:Otóż mały dziki rudasek ze wsi pod Olsztynem zawładnął sercem jednego z naszych podwykonawców
najpierw wpraszał się na miseczkę jedzonka, później do domku który wynajmują
a w sobotę dowiedziałam sie że został juz zaadoptowany i trzeba kupić mu koszyk, miseczki i całe oprzyrządowanie
a maluch pod koniec tego tygodnia przeprowadza się razem z nowym Dużym do Rudy Śląskiej :D

Jak cudnie czyta się takie rzeczy :D

Głaski dla Różowo-Czarnych.

Nelly

Avatar użytkownika
 
Posty: 19847
Od: Nie lut 10, 2002 9:36
Lokalizacja: Poznań

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: katkop, włóczka i 16 gości