Zuzia z Korabiewic. Nasz Promyczek zgasł

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob paź 25, 2008 0:41

Jak czuje się malutka?
Anna i tylko cztery koty :(

anna57

Avatar użytkownika
 
Posty: 13052
Od: Wto kwi 27, 2004 10:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob paź 25, 2008 5:41

caly czas kciuki za Zuzanke!

Etka

 
Posty: 10169
Od: Nie wrz 24, 2006 11:25
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob paź 25, 2008 6:42

Jak Zu sie czuje od rana? ciotka spac nie moze...całuje mocno
Jestem w kropce....... zgadnij w której
Obrazek

aga9955

Avatar użytkownika
 
Posty: 15462
Od: Czw sie 14, 2008 18:51
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob paź 25, 2008 10:28

Zuzia czuje sie dobrze. Chodzi, zaglada, marudzi swoim zwyczajem. Rano zjadła jedzonko z tabletą. Mam tylko kolejne pytanie...co z suchym? zabrac wogóle? i podawac tylko mokre z tabletą?

Skoro je, to odstawic peritol?
Badaj kota regularnie. Kot Ci nie powie, że źle się czuje, a kiedy zauważysz może być za późno...
Obrazek

Karotka

 
Posty: 4972
Od: Pon maja 14, 2007 12:03
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob paź 25, 2008 11:07

Ja bym Peritolu nie odstawiła narazie...
Suche, jak chce jeść, to niech je..
Zobaczysz, jak dzisiaj będzie jadła cały dzień.
No i buziaki przesyłam Wam mocne.
Anna i tylko cztery koty :(

anna57

Avatar użytkownika
 
Posty: 13052
Od: Wto kwi 27, 2004 10:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob paź 25, 2008 12:31

Zuzieńko, cały czas trzymamy :ok:

Karotko masz rację - korabiewickie to Magiczne Koty. Tak łatwo się nie poddają.

1969ak

 
Posty: 4338
Od: Nie kwi 22, 2007 12:33
Lokalizacja: Białystok

Post » Sob paź 25, 2008 14:56

Peritolu jeszcze nie odstawiaj, bo brak apetytu może wrócić. Zazwyczaj podaje się go przez kilka dni od czasu, kiedy kot zaczyna jeść. Ja bym podawała jeszcze przez 5-7 dni. Wtedy po odstawieniu jest szansa, że Zuzia będzie już jadła bez wspomagania. Jednak jeżeli ładnie je i wystarczająco dużo, to możesz jej zmniejszyć od jutra dawkę do 1/8 tabletki 2x dziennie i zobaczymy co będzie się działo. Jest duża szansa, że apetyt utrzyma się, a w tym czasie kota sie wzmocni.

Jeżeli chodzi o suche jedzenie, to ja bym odstawiła całkowicie. Z dwóch powodów:
1. Suche jedzenie w ogóle nie jest zalecane przy PNN - sprzyja bowiem odwodnieniu, z którym i tak nasze koty mają duże problemy, ponieważ nerki nie zagęszczaja prawidłowo moczu.
2. Przy suchym jedzeniu, które jest cały czas do dyspozycji nie masz żadnej kontroli nad podawaniem Alusalu. A Zuzia musi dostawać Alusal do każdego posiłku.
Obrazek
Obrazek

Edyta i Sebastian

 
Posty: 649
Od: Sob paź 28, 2006 21:36
Lokalizacja: Koszalin

Post » Sob paź 25, 2008 16:57

Tez tak myslałam jezeli chodzi o suche. Schowalam i wystawiam na czas karmienia, zeby mogla sobie podjesc w razie ochoty po zjedzeniu obiadku.

Byłysmy u weta. Od dzisiaj sama bede ja leczyła. Dostałam w strzykawkach ranigast. Mam tez antybiotyk Synulox w tabletkach (na zatoki), który bede podawała oraz furosemid w tabletce. Kupiłam tez NaCl, bede podawac sama w domu pod skóre rano i wieczorem po 80-100ml. Koszt kroplówki w aptece 8zł za litr. Ornipural dzieki Monice tez juz mam.
Jedyny problem z witaminami..podawac w tabletkach B12? Czy na razie odpuscic witaminy?
Badaj kota regularnie. Kot Ci nie powie, że źle się czuje, a kiedy zauważysz może być za późno...
Obrazek

Karotka

 
Posty: 4972
Od: Pon maja 14, 2007 12:03
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob paź 25, 2008 17:00

a dlaczego Agnieszko bedziesz sama ja leczyc?
Jestem w kropce....... zgadnij w której
Obrazek

aga9955

Avatar użytkownika
 
Posty: 15462
Od: Czw sie 14, 2008 18:51
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob paź 25, 2008 17:39

Karotka pisze:Jedyny problem z witaminami..podawac w tabletkach B12? Czy na razie odpuscic witaminy?


Zdecydowanie podawać. Ja zanim zaczęłam podawać B12 w zastrzyku, to stosowałam nastepujące preparaty:

- witamina B12 (Naturell) - 1 tabletka co drugi dzień (jeżeli podawane są oba preparaty witaminowe, jeżeli wyłącznie B12 to 1 tabletka 1x dziennie) ---> http://www.nokaut.pl/oferta/naturell-wi ... 0-tab.html

- witaminum B-komplex - 0,5 łyżeczki 1x dziennie ----> http://www.krakvet.pl/beaphar-vitamin-c ... -1672.html

Agnieszko, napisz proszę, jakie są wskazania do podawania furosemidu Zuzance? Niestety nie jestem w stanie przeczytać tylu stron wątku. Czy kota ma jakieś problemy z sercem?
Obrazek
Obrazek

Edyta i Sebastian

 
Posty: 649
Od: Sob paź 28, 2006 21:36
Lokalizacja: Koszalin

Post » Sob paź 25, 2008 17:43

Andrzej powiedział dzisiaj, że nerki nie pracuja i transfuzja miala na celu jedynie przedłuzenie jej zycia o kilka dni, zebym mogla sie Zuzanką nacieszyc taka jaka była kiedys...i zebym nie musiała juz do nich przyjazdzac bo leczenie i tak nie ma sensu tak naprawde i nie ma powodu jej meczyc. Zdziwił sie kiedy poprosilam o kroplówke, jednak w koncu powiedział ze jak chce moge ja nawadniac...widze w jego oczach ze ma mnie za wariatke karmiaca sie marzeniami...dlatego postanowiłam, ze nie bede faktycznie ciagac jej tam i prosic sie o cokolwiek. Naciagnał mi ranigast w strzykawki, podpowiedział o kroplówkach, ze w aptece taniej, dał tabletki. Jestem z nim umówiona na czwartek/piatek na wyniki.
Badaj kota regularnie. Kot Ci nie powie, że źle się czuje, a kiedy zauważysz może być za późno...
Obrazek

Karotka

 
Posty: 4972
Od: Pon maja 14, 2007 12:03
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob paź 25, 2008 17:46

Rozumiem Agnieszko...no tak to faktycznie moze lepiej zebus sama podawała kroplowki i leki...
Jestem w kropce....... zgadnij w której
Obrazek

aga9955

Avatar użytkownika
 
Posty: 15462
Od: Czw sie 14, 2008 18:51
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob paź 25, 2008 17:48

Rozumiem Agnieszko...no tak to faktycznie moze lepiej zebys sama podawała kroplowki i leki...
Jestem w kropce....... zgadnij w której
Obrazek

aga9955

Avatar użytkownika
 
Posty: 15462
Od: Czw sie 14, 2008 18:51
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob paź 25, 2008 17:48

Mysoe, ze tak bedzie najlepiej dla niej. otoczymy ja tu opieka, bedzie miała mniej stresów. Dzisiaj owinelam ja kocem i poszlysmy na spacerek. Pochodziłysmy po osiedlu. Ciekawie sie rozgladała.
Badaj kota regularnie. Kot Ci nie powie, że źle się czuje, a kiedy zauważysz może być za późno...
Obrazek

Karotka

 
Posty: 4972
Od: Pon maja 14, 2007 12:03
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob paź 25, 2008 17:50

Rozumiem Agnieszko...no tak to faktycznie moze lepiej zebys sama podawała kroplowki i leki...
Jestem w kropce....... zgadnij w której
Obrazek

aga9955

Avatar użytkownika
 
Posty: 15462
Od: Czw sie 14, 2008 18:51
Lokalizacja: Poznań

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], nfd i 22 gości