ŚLICZNY SYJAM JUŻ MA DOM, CZARNULKA TEŻ

» Wto lis 18, 2003 16:46

sara pisze:Dorciu i Rysiu
Moja siostra jest zdecydowana wziąć syjama do siebie.
Mam nadzieję, że on jest jeszcze do wzięcia

Saro, możecie wziąć syjamczyka. Nie będziecie żałować. Jest naprawdę SUPER.

» Czw lis 20, 2003 19:51

Syjam już u mnie. Chwilowo. Jutro, docelowo jedzie do mojej siostry.
Jest pięknym, ogromnym, niebieskookim kocurem. Macho. Ale tylko z wyglądu macho. Na razie jest bardzo spokojny.
Mam nadzieję, że zaprzyjaźni się z wredną kocicą siostry i będą żyć długo i szczęśliwie

Widziałam u Dorci czarną kotkę, o której pisała Rysia. Jest jednym z napiękniejszych kotów jakie widziałam. Szkoda, że powodzenie mają tylko rude kociaki

» Czw lis 20, 2003 21:37

Saro

Poradź koniecznie siostrze żeby poszła z nim do weta - niech wet zajrzy mu do uszu.

» Czw lis 20, 2003 23:24

Rysiu, nie martw się. Sara już była u weta. Kot dostał antybiotyk na uszy . A co mu jeszcze dolega to niech Sara napisze.

» Czw lis 20, 2003 23:26

Sara jest szybka jak błyskawica!

» Pt lis 21, 2003 0:31

ryśka pisze:Sara jest szybka jak błyskawica!

Oj tak.

» Pt lis 21, 2003 7:56

Jestem szybka, bo syjamek najpierw był u weta a dopiero później przyjechaliśmy do domu

A po za tym, on jest taki spokojny, że sama przyjemność chodzić z nim do ludziów

Wet go przebadał i stwierdził, że ma zmiany osłuchowe w oskrzelach, pewnie wskutek przeziębienia. Dostał antybiotyk.
Ma stan zapalny ucha, dostał krople. I ma stan zapalny dziąseł, wskutek kamienia nazębnego.
Teraz trzeba się umówić na kastrację i ściągnięcie kamienia za jednym razem.
pozdrawiam

» Pt lis 21, 2003 14:51

ryśka pisze:U Dorci jest też śliczna, mała, czarna kotka do wzięcia - bardzo mrukliwa...

sara pisze:Widziałam u Dorci czarną kotkę, o której pisała Rysia. Jest jednym z napiękniejszych kotów jakie widziałam. Szkoda, że powodzenie mają tylko rude kociaki

Nie o syjamku, ale napiszę.
Czarna kicia ma domek. Za dwie godzina przyjedzie po nią pani z Katowic.
Obcięłam jej pazurki i obcałowałam, a teraz czekamy.