Mysia-w dobrym cieplym domku:)))

» Wto lis 18, 2003 8:45

Gratulacje :balony:

» Wto lis 18, 2003 9:10

My tez sie cieszymy!!!!

» Wto lis 18, 2003 9:18

Bardzo sie ciesze :dance:

» Pt lis 21, 2003 12:56

Mysia miala jechac do domku wczoraj- Iza, jej potencjalna wlascicilka zadzwonila do mnie w srode, ze czwartek 8 rano trzeba ja zawiezc do pewniej firmy ktora ja przewiezie. Mimo iz balam sie o koteczke bo jest bardzo nerwowa, ucieszylam sie ze bedzie juz w nowym domku. Przedwczesnie. Zeby odwiezc Mysie do tej firmy, Pawel musial zwolnic sie z pracy. Zapakowalismy koteczke do transporterka, wymoszczonego kocykiem, wyprawke leki- pojechalismy. Bylismy na miejscu od 7.45, bo wanze bylo zebysmy sie nie spoznili. Czekalismy godzine, nkt sienie pojawil, kota plakala w transporterze. Pawel poszedl poszukac owego Pana ktory mial ja przewiezc. Znalazl, Pan pwiedzial ze nie jedze, z emoze we wtorek. Pojechalismy do domu, ja oczywiscie poryczalam sie z alu nad kotem ktory przezywa tak mu niepotrzebne stresy. Napisalam do IZy- ze tak sie nei robi etc. i ze przywieziemy jej kotke w niedziele sami -samochodem.
Iza odpisala ze kotki nie chce.

» Pt lis 21, 2003 12:59

» Pt lis 21, 2003 13:00

Biedna kicia.... I Wy też...

» Pt lis 21, 2003 13:02

eve69 pisze:Mysia miala jechac do domku wczoraj- (...)
Iza odpisala ze kotki nie chce.

Biedna Mysia i Wam nie zazdroszcze :cry:

Co za nieodpowiedzialna osoba z tej Izy. Moze lepiej, ze nie wziela w koncu Mysi. Kto wie co by sie z kocina mogla stac.
Trudno.
Wznawiamy trzymanie kciukow za nowy, dobry mysiny domek.

» Pt lis 21, 2003 13:03

Co za .... :evil:

Takich ludzi to normalnie Obrazek

» Pt lis 21, 2003 13:04

dobrze, ze kotka nie pojechala do izy bo nie wiadomo jak by sie to skonczylo...
trzymam kciuki za najlepszy domek dla mysi :ok:

» Pt lis 21, 2003 13:10

No cóż ja sie w takiej sytuacji pocieszam , że widać jej pisany lepszy domek a im dłużej poczeka, tym lepiej trafi.
My juz tak miałyśmy.
A ta Iza - ciesz się że kota nie wzięła. Powinna powstać ogólnie dostępna lista takich osób do eliminacji , tak jak lista dłużników itd..

» Pt lis 21, 2003 13:13

To poprostu świństwo :evil:

Cieszę się jednak, że Mysia tam nie pojechała, nie wygląda na to, aby ją tam kochano i dbano o nią

» Pt lis 21, 2003 13:25

Co za draństwo :evil:

Jak tak można... chyba lepiej że Mysia tam nie pojedzie.... Jeszce by się rozmyslili za miesiac i biedna kicia...

Trzymam kciuki za DOBRY, CIEPŁY domek dla Mysi..... :ok:

» Pt lis 21, 2003 13:44

eve69 pisze:
---ciach--
Napisalam do IZy- ze tak sie nei robi etc. i ze przywieziemy jej kotke w niedziele sami -samochodem.
Iza odpisala ze kotki nie chce.

Muszę stanąć w obronie Izy, bo to moja koleżanka i sam jej zaproponowałem, żeby zapytała o kotka na forum.
Iza poczuła się winna zamieszania i nie chciała nikomu robić problemów. W związku z panem który nawalił nie można mieć do niej o to pretensji.
Nie jest w stanie pojechać do Gdyni i z powrotem (brak samochodu), a połączenie kolejowe jest do bani.
Sytuacja źle się potoczyła, bo Iza naprawdę pragnie tą koteczkę (kupiła już kuwetkę, miseczki, piasek, jedzonko - wszystko co niezbędne) i bardzo się cieszyła, że kicia już będzie u niej.

Uważam że w całej sprawie jest sporo niedomówień i niepotrzebnych emocji i myślę, że sprawa jest do naprawienia, oraz zaręczam, że domek u Izy jest jak najbardziej dobrym domkiem dla Mysi.

Popatrzcie na to z boku. Nie znacie nikogo na forum, zadajecie pytanie o kotka. Znajduje się wspaniała koteczka, ale bardzo daleko. Kombinujecie jak tu załatwić transport (stajecie na głowie, żeby to załatwić). I tu pech, transport niewypala i ktoś ma do was żal, że musiał się zwolnić w tym celu z pracy i stracił kilka godzin, do tego stres kici.

» Pt lis 21, 2003 13:46

Ale Eve napisala, ze kontaktowala sie z Iza i Iza Kotki nie chce :roll:

Mysia-w dobrym cieplym domku:)))

Kto przegląda forum