Na 10000% taki temat już był, ale znaleźć nie mogę
Mam 8-letnią wysterylizowaną kotkę, niestety wychodzącą, ale jej przerobić już się nie da...i własciwie to dla niej szukam pomocy
Kicia od zawsze nie znosi innych kotów w domu...prycha na nie, strasznie miauczy...całe szczęście, że wraca do domu. Ta cudo koteczka mieszka z moimi rodzicami, natomiast ja dowożę jej od czasu do czasu dwóch kawalerów ( 5 miesięcznego i 2 miesięcznego)...nieraz są z nią tydzień, nieraz dłużej, nieraz krócej.
Nie zależy mi na tym, żeby Pecia pokochała tych rojbrów matczyną miłością, ale żeby chociaż troszkę przestała się stresować...nawet jak ich nie ma ale przechodzi obok pomieszczen w których ich widziała to fuka i miauczy...
bardzo chcialabym pomóc Peciuni i dlatego prosze o informację co można zastosować w jej przypadku ( no i żeby zadziałało w domku jednorodzinnym)
Pecia to rozpieszczona jedynaczka, której chyba ktoś zrobił krzywdę jak była mała, no albo taki wredny ma charakter...potrafi leżeć na kolanach, tulić się i ni z gruszki, ni z pietruszki ugryźć
Kocham ją bardzo i chcę dla niej jak najlepiej ( to moja pierwsza koteczka, no i do tej pory byłam jej ukochaną pańcią, która nie dosyć, że wyprowadziła się z domu...to jeszcze jak przyjeżdża to z innymi futerkami)
taka sytuacja, że pomieszkuję na dwa domy
A oto Pecia