Ale pięęęęęęęęęękne stadko.
Wbiło mnie w fotel, a maluszki jakie słodziutkie (takie malutkie myszki). Ale serce moje rozpaliły tak na prawdę Twoje Łobuzy (przez duże "Ł") Acha! Zapomniałabym - witajcie (ja też jestem nowa)
...za miłe przyjęcie mojej skromnej gromadki futrzaków Maluchy rosną, para Łobuzów rozrabia nieziemsko - czy może ktoś je chce? Niedługo doślę nowe zdjątka - szóstka maluchów objęła już w posiadanie cały pokój a dumna mamunia siedzi na środku i czujnie je obserwuje Lucky wróciła właśnie z "randki" - z niecierpliwością czekam na efekty!!!