Biedne Wiejskie Koty cz.5-prosimy o zamkniecie

» Pon paź 20, 2008 7:19

Witam!

Ciesze się, że Łatek lepiej.

» Pon paź 20, 2008 7:43

... ale znów przygody :strach:

Duzo zdrówka na nowy tydzień :ok:

» Pon paź 20, 2008 7:50

o rany, ale mialas "przygode"

mam nadzieje, ze migrena juz sobie poszla

» Pon paź 20, 2008 9:10

Miiiaaaudobry

» Pon paź 20, 2008 15:51

Hej Migrenówko

Przydałby Ci się jeden, normalny dzień, może nawet nudny- bez przygód i bólu, co?
Iwku, co bierzesz na migreny? Lekarz przepisał, czy kupujesz bez recepty?

» Pon paź 20, 2008 18:53

Dpbry wieczór, Kociamo! Jak dobrze, że byłaś w stanie tak szybko zareagować i pomóc Calineczce.. To straszne, ile niebezpieczeństw czyha na koty

» Pon paź 20, 2008 19:08

Kociamko, ale mialas przygode, nie zazdroszcze adrenaliny, dobrze ze w pore zareagowalyscie.

» Pon paź 20, 2008 19:17

Blond Tornado pisze:Hej Migrenówko Przydałby Ci się jeden, normalny dzień, może nawet nudny- bez przygód i bólu, co?
Iwku, co bierzesz na migreny? Lekarz przepisał, czy kupujesz bez recepty?

Oluś kiedy nudne dni wydaja mi sie takie nienormalne :roll:

Na migrene biore lek o nazwie Migea
Biorę go tylko wtedy gdy musze cos koniecznie zrobić w domu lub we wsi
Normalnie to kłade się na wyro i wyję do księżyca :lol:

Mój żołądek ma juz dosyc wszelkich leków
Całuję mocno

» Pon paź 20, 2008 19:22

annette88 pisze:Dpbry wieczór, Kociamo! Jak dobrze, że byłaś w stanie tak szybko zareagować i pomóc Calineczce.. To straszne, ile niebezpieczeństw czyha na koty

witaj Anetko

To prawda,Kociaki nawet w domu nie są na 100% bezpieczne :roll:

Ale dzisiaj to siadłam juz na doopie w ogrodzie

Byłam na spacerku z Rudusiem i Łatulkiem
Kociaki goniły sie po trawie i łapały liście z drzew
Nagle zardzewiały zołnierzyk wskoczył na wysoki Orzech iii
Patrzę a tam wśród gałęzi przechodzą druty z prądem
Wołałam go a on popisując sie wyłaził coraz wyżej i był już blisko drutów :strach:

Zaczęłam włazic na to przeklęte drzewo
Jak Rudek to zobaczył to zszedł szybciutko :roll:

» Pon paź 20, 2008 19:24

moś pisze:Kociamko, ale mialas przygode, nie zazdroszcze adrenaliny, dobrze ze w pore zareagowalyscie.

Mośku jak se pomyślę że to Małe Ździorbo sie mogło udusic to mi gęsia skórka wylazuje :strach:

» Pon paź 20, 2008 19:28

Ojej ale przezyc Iwku.....całujemy mocno:)
Czy łatus zjadł juz karme?

» Pon paź 20, 2008 19:29

Kociamko

a kto to jest zardzewialy żołnierzyk :?:

» Pon paź 20, 2008 19:31

aga9955 pisze:Ojej ale przezyc Iwku.....całujemy mocno:)
Czy łatus zjadł juz karme?

No u nas zawsze tak jakos sie dzieje,ale to normalne przecież :lol:

Łatuś wcina bo w ogródku szaleje na słonku codziennie to i apetyt dopisuje

Dzisiaj rano miał ochote pojeździć na bażancie :roll:

Mamy jeszcze karmę Kochana,a może on za mało je?
Powinien już te dwa kilo zjeść :?:

Ale saszetki poszły w mig
Oblizywał sobie ten słodki pycholek a jak gadał
ja myślę że prosił żeby Cioci Agnieszce podziekować :lol:

Pozdrawiam i całuje mocno :1luvu:

» Pon paź 20, 2008 19:43

Nie Iwku:)

dobrze ze jeszcze nie zjadł 2 kg bo bym pomyslała ze to jakis strasznie duzy kot:) :lol:

Powiedz mu na uszko ze ciocia jutro wysle nastepne saszetki:) w nowych smakach:)

Całuje mocno Łatusiowy nochal sliczny rozgadany:) i tak bardzo sie ciesz ze on sie dobrze czuje:) i Ciebie Iwku tez mocno sciskam i zalecam nie łazenia po drzewach za kotami:)

» Pon paź 20, 2008 20:00

Adrianapl pisze:o rany, ale mialas "przygode"

mam nadzieje, ze migrena juz sobie poszla

migrena se poszła

Aduś dostałas te książki?bo sie boję że przesyłka se poszła :roll:

Biedne Wiejskie Koty cz.5-prosimy o zamkniecie

Kto przegląda forum