Chciałabym, żeby ten wątek był
1. Pewnym kompedium wiedzy nt. leczenia i opieki nad kotem kalekim
2. Miejscem wzajemnej wymiany doświadczeń i wsparcia dla opiekunów
3. Ukazaniem, że takie koty mogą być szczęśliwe, a opieka nad nimi nie przekracza możliwości przeciętnego miłośnika tych zwierząt.
4. Miejscem, gdzie będziemy szukać domów takim niepełnosprawnym kotom.
Pomyślałam o tym wątku w momencie, gdy podjęłam decyzję o przygarnięciu Charliego i Gabrysi. Zaczęłam szukać na forum info. na takie tematy. Owszem, w poszczególnych wątkach można znaleźć co nieco, a nawet sporo. Ale to jest bardzo porozrzucane, czasem trzeba przerzucić wiele stron. Nie wszystko też pokazuje wyszukiwarka. W kocim ABC są podpięte wątki dla nerkowców, wątrobowców, niewidzących, cukrzyków, w razie czego łatwo znaleźć i doświadczenie forumowców jest skumulowane w jednym temacie.
Z mniej lub więcej sparaliżowanymi jest inaczej. Stąd pomysł wątku.
Wątek widzę mniej więcej tak:
W pierwszym poście będę kolejno wpisywać w miarę zgłaszania koty niepełnosprawne, diagnozę, główne problemy (np. nie trzymanie moczu, odleżyny itd) oraz nick osoby opiekującej się kotem.
W ten sposób ktoś potrzebujący będzie mógł szybko znaleźć osobę mającą podobne problemy i skontaktować się z nią osobiście (pw).
Poniżej będzie dział takich kotów szukających domu.
Dalsza część wątku będzie raczej merytoryczne, wymiana doświadczeń itp, ale nie tylko, zdjęcia, fajne opisy itp miło widziane, opieka nad kotem niepełnosprawnym to wszak nie tylko obowiązki i troski, to także radości

KOTY
Nikuś - u aamms
Bielutki persio-angorek, adoptowany z łódzkiego schroniska. Ma niedowład tylnych łapek, prawdopodobnie po wypadku. Kręgosłup nie jest złamany, ale istnieje jakiś ucisk na rdzeń. Po rehabilitacji u aamms chodzi prawie dobrze, chociaż tylne łapki ma wyraźnie słabsze i czasem "siądzie" w to co zrobił w kuwetce.
Tu można o nim poczytać:
http://www.forum-persja.neteasy.pl/view ... c&start=40
viewtopic.php?t=29 ... sc&start=0
Kropcia - u Zakoconej
Koteczka kaleka od urodzenia, ma zrośniętych parę kręgów. Ma niedowład tyłu, ale bardzo silne przednie łapki pomagają jej w sprawnym poruszaniu się. Siusia leżąc, czasem potrzebuje pomocy w wyqpkaniu się.
Cipiór vel Szkodnik - u PumyIM
Kotka z przestrzelonym nieco poniżej łopatek kręgosłupem. Pocisk przeszedł na wylot i został wyjęty, ale naruszył rdzeń. Kotka porusza się sprawnie, ale ciągnie za sobą tylne łapki, mimo, że ma w nich czucie (może osłabione). Nie kuwetkuje, wypróżnia się tam gdzie akurat jest.
Czaruś - u atnar
Jako małe kocię spadł z trzeciego piętra. Po długim leczeniu porusza się nieźle. Trzeba go odsikiwać.
Wątek Czarusia: viewtopic.php?t=55925&highlight=
Gratka - u gratki
Kotka syberyjska. Złamała kręgosłup skacząc z kanapy. Przyczyna to odwapnienie kości. Jest w trakcie leczenia, po operacji.
Wątek Gratki: viewtopic.php?t=83 ... on+kr%EAgu
Kuba - u Amicy
Urodził się z uszkodzeniem rdzenia kręgosłupa. Ma niewładną tylną część ciała. Porusza się jak foczka. Kontroluje wydalanie.
Wątek Kuby: viewtopic.php?t=56788
Pysia - u Hannah12
Znaleziona jako małe kocię, od początku miała problemy z poruszaniem się. Przyczyna nie jest znana. Chodzi, ale zarzuca tyłem, ma problemy z utrzymaniem równowagi. Kuwetkuje.
Tenia - u Anki
Kotka po wypadku. Ma niedowład tylnej części ciała. Porusza się dość sprawnie, ale nie kontroluje wydalania.
Jej wątek: viewtopic.php?f=1&t=117666
Eustachy - u Justa&zwierzaki
Kocurek po wypadku. Ma niedowład tylnych łapek oraz problemy z wypróżnianiem się, wymaga 2-3 godzin masowania codziennie aby się wysikał.
Jego wątek: viewtopic.php?f=1&t=107213
Miluś - u Lidki
Kocurek z niedowładem tyłu. Po długiej rehabilitacji niemal odzyskał sprawność, wypróżnia się świadomie.
Jego wątek: viewtopic.php?f=1&t=94767&start=0
Pynio - u Kiczki
Kocurek znaleziony jako 5-cio tygodniowe kociątko już z uszkodzonym rdzeniem kręgowym. Porusza się przy pomocy przednich łapek jeżdżąc na pupie. Ma trzy razy dziennie wyciskany mocz, qpka z pomocą, lub sam do pieluchy.
Sheridian - u Ines-Chorzow
Po potrąceniu przez samochód ma bezwładną przednią łapkę. Mimo tego radzi sobie doskonale.
Sprinterka - u Ines-Chorzow
Kotka po potrąceniu przez samochód ma całkowicie bezwładny tył i źle zrośniętą jedną łapkę, jeździ na pupie w pampersie.
Wątek Sprinterki: viewtopic.php?f=1&t=88746&start=0
Pućka - u Ciepłej na DT
Kotka, która doznała rozszczepienia kości udowej z całkowitym przemieszczeniem. Po 4-miesięcznym zdrutowaniu i usztywnieniu zrosło się, ale doszło do usztywnienia stawów. Kotka jest rehabilitowana przez ćwiczenie łapek..
Yennefer- u Słonko-łódź
Po urazie i operacji w schronie ma uszkodzone nerwy obwodowe obu tylnych nóg- w jednej bardziej w drugiej mniej ole obie generalnie "drewniane", zaniki mięśni, problemy z zaleganiem moczu i nieustanne infekcje, które doprowadziły w końcu do niewydolności nerek. Obecnie walczymy od 26 lipca z pnn
Kroker - u Słonko-łódź
Prawdopodobnie po wypadku samochodowym. Miał odbite nerki, rany i zasinienia od czubka nosa na całym ciele, złamany kręgosłup w części lędźwiowej i pogruchotana miednica, która wyglądała na rtg jak rozsypane puzzle. Kręgosłup z centymetrową przerwą. Przez 3 tygodnie nie sikał- był mechanicznie odsikiwany (patrz miednica). "Pogrobowiec" nikt już nie wierzył, że uda się go uratować i nagle po 3 tygodniach zwieracz puścił. Ma amputowany ze względów bezpieczeństwa ogon, którego nie czuł. Sprawdzone, że nie czuje zwieraczy ale.... załatwia się w kuwecie. Pozostały problemy z jelitami- Kroker ma tendencja do zatykania się- zanim go odetkamy chodzi i "stempluje" wszystko..... Ale biega i skacze jakby nigdy nie miał połamanych kości.
Suffka - u Słonko-łódź
Miała tylko połamane obie przednie łapki- jedna spiralnie złamana, gwoździowana i była rozpruta na klatce piersiowej. Najprawdopodobniej spotkała się z maszyną, która wykręcała jej łapki w przeciwnych kierunkach. Ale nie ma trwałego uszczerbku poza ciaśniejszą skórą na klace piersiowej bo nieco straciła
Psi oddział Klubu
1. Kra - u Ulvhedinn
Suczka na wózku, sparaliżowana. Z przerwanym (wysoko) rdzeniem kręgowym. Nie kontroluje wydalania, jest wysikiwana. Mimo swojego stanu najradośniejszy pies na świecie. Jej wątek na dogo:
http://www.dogomania.pl/forum/f85/pilne ... ace-21954/
Piku - u Ulvhedinn
Suczka z poskładanym drutami kręgosłupem po zwichnięciu. Poza tym z wypadniętymi rzepkami (wada wrodzona) i niedorozwojem szczęki. Po urazie rdzenia w odcinku szyjnym pozostał jej lekki skręt głowy, lekko zaburzona koordynacja łapek oraz problemy z oddychaniem w razie narkozy. Jej wątek: http://www.dogomania.pl/forum/f28/mikro ... le-106924/
Niepenosprawne koty do adopcji:
OMI - młodziutka koteczka ze schroniska w Łodzi. Po wypadku ma amputowany ogonek, tak wysoko że nie działają zwieracze i koteńka po prostu gubi qpalki. Pilnie poszukuje domku.
Jej wątek: viewtopic.php?f=1&t=120972 Znalazła DS u kamari wSiedlcach

Honorowi członkowie Klubu za TM
1. Miodzio - kotek ze złamanym kręgosłupem i partacko zrobioną w schronisku kastracją. Trafił do Slonko_Łódź. Mimo bohaterskiej walki o niego nie udało się. Miodzio to patron wszystkich kręgosłupowych kotów, niezapomniany na tym forum [*].
Tu jego wątkek: viewtopic.php?t=44757
2.Zenek - znaleziony z porażoną tylną częścią ciała. Od chwili znalezienia żył kilka miesięcy w lecznicy w Konstancinie. Otrzymał wózek dzięki któremu biegał po trawce. Odszedł nagle [*]
3. Gabrysia - u Anki. Odeszła 2.08.2010[*]

Kotka prawdopodobnie po dwóch wypadkach. Uszkodzenie kręgosłupa, ale bez przerwania rdzenia. Pierwsze 2 miesiące po wypadku w schronisku w Koninie - nie rehabilitowana. Początki rehabilitacji w przytulisku p.Ali w Opolu. Porusza tylnymi łapkami i ma w nich czucie, ale prawie nie chodzi (czasem parę kroczków), trochę chodzi podtrzymywana za ogonek. Załatwia się świadomie, ale nie ma siły przysiąść i wpada w to co zrobiła. Ma niemal kompletny zanik mięśni w tylnych łapkach.
Link do wątku Gabrysi: viewtopic.php?t=79674&highlight=
4. Charlie - u Anki. Odszedł 3.02.2010[*]

Kocurek persik w starszym wieku. Trafił do przytuliska w Opolu z problemami w poruszaniu się. Amputowano mu połamany ogonek, RTG wykazał krzywo zrośnięte złamanie żebra oraz nieznanej narazie etiologii usztywnienie kręgosłupa. Kocurek porusza się samodzielnie, wskakuje na niskie przedmioty. Chodzi usztywniony, boli go gdy nieostrożnie go podnieść.
Link do wątku Charliego: viewtopic.php?t=81468&highlight=
5. Matylda - u Boo77. Odeszła[*]

Kotka z porażeniem nerwowym ciała - pozostałość po jakiejś chorobie wirusowej, którą przeszła jako kocie dziecko w schronisku, lub po leczniu jej antybiotykiem. Kotka jest sztywnawa, sztywno porusza się, nie skacze, ma trudności z myciem się. Załatwia się świadomie i samodzielnie, ale ma porażone nerwy układu moczowego i podczas sikania ją telepie, najlepiej sika leżąc. Wątek Matyldy: viewtopic.php?t=34 ... c&start=60
6. Fruzia - u Ines-Chorzow. Odeszła 10.03.2009[*]

Jej wątek: viewtopic.php?t=64863&start=570
7. Filunia-Misiunia - u Anki. Odeszła 08.2009[*]

Młodziutka, paro miesięczna koteczka z uszkodzonym po wypadku kręgosłupem. Rdzeń nie przerwany, ale poważnie uszkodzony. Zacynała powolutku poruszać łapkami, odeszła niemal nagle na nerki. Prawdopodobnie skutek wstrząsu pourazowego, po wypadku nie dostawała żadnych leków przeciwwstrząsowych (schronisko!)
8. [b] Kokodaczność - u Doroty Odeszła[*]
Kotka po złamaniu kręgosłupa. Ma tylko sztywny ogonek, ale nie trzyma moczu.
9. Milusia - u Femki Odeszła[*]
Koteczka z mechanicznym urazem kręgosłupa w miejscu gdzie są nerwy odpowiadające za perystaltykę jelit. Koteczka ma problemy z wypróżnianiem, okresowe (wiosna/jesień) silne bóle oraz częściowo niesprawny ogonek.
Psy kalekie za TM[/b]
Bambosz - u Anki. Odszedł 28.07.2010[*]

Pies po paraliżu spowodowanym przesunięciem i lekkim pęknięciem dysku. Po paraliżu pozostał mu niedowład prawej tylnej łapy i ogona oraz drobne problemy z trzymaniem pala (czasem zdarza mu się zrobić w domu).