Jak "nauczyć" jeść suchą karmę ? -dobre rady s.4

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon lis 17, 2003 16:31

Mój Grafit też nie chciał jeść suchej, ale się uparłam. Nie wchodziła rozmoczona, nie wchodziła w śmietanie, może jedna zjadł, jak była śmietana z cukrem. Nie działał nawet przykład brata, który rąbał chrupki aż uszy mu się trzęsły.
Postanowiłam przegłodzić - i nic. Kot się uparł. Ale jak sypnęłam Bento Kronen to rzucił się wygłodniały i na brata zaczął warczeć, jak mu podbierał.

Polecam Bento. Moje to kochają. :)
Sasannka
galeria moich maluchów: http://sasannka.xpect.pl/e4u.php/ModPages/ShowPage/46
Grafit Obrazek Tango Obrazek

Sasannka

 
Posty: 242
Od: Pt sie 29, 2003 16:05
Lokalizacja: Gdańsk, Osowa

Post » Pon lis 17, 2003 16:31

Gosiu - na Kittena przyjdzie czas :) teraz to raczej Baby Cata RC powinien jesc. Do 4 miesiaca, az mu sie beda zabki zmieniac.
Ja Pinky przyuczylam tak, ze nie dawalam jej nic innego przez 2 dni. A ze to glodomor, to i do miesa i do chrupek sie przekonala. I teraz je oczywiscie najchetniej puchy, a miesem rzuca o sciane, ale jak nie ma puch to je suche :)
Toffie, Bajek, Bździągwa, Julian

kinus

 
Posty: 16452
Od: Pon mar 03, 2003 23:22
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon lis 17, 2003 17:49

Ja mialam dokladnie taki problem z Omu - przez pierwsze dwa tygodnie na suche wprowadzony zostal przez kotka totalny bojkot. W wyprawce dla kociaka dostalam RC Babycat i Hillsa kurczakowego dla kociakow. RC zostal uznany za niejadalny i Omu z dzika pasja zakopywal miseczke za kazdym razem, kiedy sie na nia natykal- i Babycata z pasja wciagal Mao... Stwierdzilam, ze sie nie dam (powodowana glownie wizjami rozmaitych niedoborow w organizmie kota zywionego czysta wolowina), i wprowadzilam akcje "niedokarmiania". Dawalam miesko, owszem, w takich porcjach, zeby maluch sie PRAWIE najadal. Prawie. Zeby bylo pelno w brzuszku fajnie byloby wciagnac jeszcze kilka kesow. W miseczce obok RC wysypalam troche Hillsa. I to byl strzal w 10tke. owszem, wielki przysmak to nie jest, ale kiedy w kiszkach possiewa, to mozna sie od biedy skusic...

Zwyciestwo bylo co prawda polowiczne, bo owszem maluch wcinal, ale tylko to, co sie kolo miski rozsypalo (z podlogi - pycha) i nie gryzl chrupkow wcale :( Lykal w calosci... Zostawialm to tak jak bylo i puscilismy Omu na zywiol. Dzis - trzy tygodnie pozniej - pasie sie juz chrupkami z miseczki i gryzie przynajmniej polowe (reszte nadal polyka, ale z rozsadkiem, wiec sensacji zoladkowych jak dotad nie ma). Z kazdego dnia na dzien jest coraz lepiej :)

Moze nie od razu, bo strasznie malutkie to twoje malenstwo (Omu teraz ma blisko 4,5 miesiaca) - ale sprobowalabym wziac malucha wlasnie przez takie niedojadanie... Zeby nie chodzil glodny, ale i zeby czyscil miesko do ostatniego kaska :) Dodatkowo warto przetrenowac rozne rodzaje suchego - jak widac RC, za ktorym pasjami przepada Mao, nie dla wszystkich jest takie smaczne (btw - Mao tez sie przestawil na Hillsa, sam - coraz czesciej zaczal zagladac do mieseczki malucha, coraz mniej chetnie chrupal RC - w koncu zdecydowalam, ze kupuje duza torbe Hillsa i beda wcinaly razme :)

evi

 
Posty: 208
Od: Sob maja 31, 2003 20:31

Post » Pon lis 17, 2003 18:26

Dzięki za wszystkie rady :)

Dam mu jeszcze kilka tygodni a potem postaram się być stanowcza :)
Gosia, dwaj chłopacy-pluszacy Pafnucy "Puff" i Chojrak oraz Anna Dymna za Tęczowym Mostem
Obrazek Obrazek Obrazek

mała_gosia

 
Posty: 404
Od: Sob paź 18, 2003 20:27
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lis 17, 2003 18:55

kiedy moi rodzice musieli przestawić psa z gotowanej wołowinki na suche wet polecił im polewanie suchej karmy taka papką ze słoiczków dla dzieci -GERBER? np. papką z indyka. i pies jadł..
nie wiem jak to się sprawdzi w przypadku kota ( i czy wogóle mozna tak zrobić), szczególnie tak małego ale moze warto spróbować? tylko malutko tej papki, żeby kiciuś się nie pochorował...

Dorito

 
Posty: 100
Od: Śro lis 12, 2003 10:12
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lis 17, 2003 19:17

http://www.karusek.com.pl/produkt.php?i ... rii=0&aa=0

może z tym będzie smakować? I kotek się przekona do suchego :roll:

Mada

 
Posty: 19
Od: Czw lis 06, 2003 18:59
Lokalizacja: Siemianowice k. Katowic

Post » Wto lis 18, 2003 9:57

Nie wiem czy Ci to pomoże, ale na podstawie lektury forum i własnych doświadczeń doszłam do wniosku, ze sporo kotów nie lubi RC Kitten. Nie wiem, może to kwestia zbyt małych chrupek, które kłują w ząbki. Spróbuj dać kociowi jakieś większe, może się uda.
Eksperymenty będą trochę kosztowne, ale może kotek trafi na swoje chrupki.

Sigrid

 
Posty: 6643
Od: Śro lip 30, 2003 16:54
Lokalizacja: Praga (Południe, nie czeska niestety)

Post » Wto lis 18, 2003 10:50

A moja kocinka (trzy miesiace lada dzien) tez wybredniucha - mokre i owszem, w kazdej postaci. Jak widzi, ze cos sie robi w kuchni to za chwile juz siedzi kucharce na karku i wciska ten swoj lepek do ucha. Suche natomiast - RC Baby Cat - owszem, ale tylko z raczki. Zatem daje z reki, odsuwajac reke az nos kota trafi wreszcie w miche.
izza & Bajka + Sharky

izza

 
Posty: 804
Od: Pt wrz 26, 2003 14:32
Lokalizacja: Toruń

Post » Wto lis 18, 2003 10:58

Moje potwory lubia suche... ale najchetniej z podlogi. I oczywiscie duze chrupki, kto to widzial zeby karmic koty jakas drobizna :wink:
Duze kawalki ma Nutro dla dzieci, niestety jest dosc drogie. Beata wspominala chyba o karmie Nutra, tez z duzymi chrupkami.

Glaski dla malenstwa :)

moni_citroni

 
Posty: 6548
Od: Czw sty 23, 2003 19:17
Lokalizacja: Europa ;)

Post » Wto lis 18, 2003 11:41

moni_citroni pisze:Moje potwory lubia suche... ale najchetniej z podlogi. I oczywiscie duze chrupki, kto to widzial zeby karmic koty jakas drobizna :wink:
Duze kawalki ma Nutro dla dzieci, niestety jest dosc drogie. Beata wspominala chyba o karmie Nutra, tez z duzymi chrupkami.


Ja sie caly czas polecam na odsypanie :D . Moje jedza wlasnie dlatego, ze to duze chrupki dla dzieci, bo inaczej musialyby dorosle suche jesc - Telma wszystkie inne dzieciece lyka i narobilo sie klopotow z tego powodu, zoladkowych...

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Wto lis 18, 2003 12:54

Mój Parys ma prawie 2 lata. Od początku nie je suchej karmy. W hodowli wszystkie koty jedzą oprócz...jego ojca. Moje kotki za suchym przepadają, tymczasem on, ewenement jakiś. Niczym go się nie da przekoniać. Miska z suchym stoi, a on czasem powącha pogardliwie i tyle...
ObrazekObrazek
Obrazek

dora750

Avatar użytkownika
 
Posty: 6854
Od: Wto cze 25, 2002 21:30
Lokalizacja: Wielka Brytania

Post » Wto lis 18, 2003 20:43

Spróbuj mu wymieszać suche z mięskiem, zawsze trochę chrupków się poprzykleja do mięska.

BeaBea

 
Posty: 341
Od: Pt paź 17, 2003 20:14
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto lis 18, 2003 21:15

Ja z moją kotą nie miałam problemów bo ona je wszystko co popadnie więc też i suchą karmę. Ostatnio jej nie kupiłam jej to tak szukała, wskakiwała na półki, miauczała o suche. Sądzę że powinnaś kotu nasypać do miski tylko suche i do drugiej nalać wody, to zje bo co zrobi... No a jak zje to możesz mu dać mięsa. Ja bym tak zrobiła... :roll: :roll: :roll:

kociolubna

 
Posty: 111
Od: Pt sie 15, 2003 21:07
Lokalizacja: k-ów

Post » Wto lis 18, 2003 21:39

BeaBea :lol:
Czytałam twój wątek o RC -hihih- mamy jakby odwrotny dokładnie problem, no nie?
Może trzeba by nasze koty spotkać -niech sobie nawzajem wytłumacza, co jest smaczne hihihih?
Ale sposób dobry -może zadziałą i umnie i u ciebie (czego wam życzę)
Gosia, dwaj chłopacy-pluszacy Pafnucy "Puff" i Chojrak oraz Anna Dymna za Tęczowym Mostem
Obrazek Obrazek Obrazek

mała_gosia

 
Posty: 404
Od: Sob paź 18, 2003 20:27
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lis 18, 2003 22:33

U mnie mały postęp :D . Wystarczy pół dnia przegłodzenia, a zje kilka kawałeczków mięska. A Royala to potrafi i całą miseczkę zjeść 8O . Niech i tak będzie, 70% suchej,20% mięsko 10% dodatki. Jak te proporcje wyglądają u Ciebie mała gosiu?

BeaBea

 
Posty: 341
Od: Pt paź 17, 2003 20:14
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: HerbertPrade, puszatek, Silverblue i 37 gości