Przygody Kociej Bandy Drombo vol. 1

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon paź 13, 2008 20:01

agul-la pisze:sama sobie jedz te suche chrupki :twisted: miesa jej dac :twisted:
a co sie stalo w oczko temu kotku? :( :wink:

jeśli dobrze zrozumiałam, to ma zapchany kanalik łzowy i łzy zamiast naturalną drogą, spływają po pyszczku. Dostałam od Myszy krople, ale nie mam co marzyc nawet o podaniu ich :roll:

vadee

 
Posty: 3439
Od: Wto lis 01, 2005 7:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon paź 13, 2008 20:03

a do tej pory udawalo sie to oko zakraplac?wiesz co mi sie wydaje, ze w takim przypadku trzeba ja zaczac oswajac. nie ma co czekac, bo moze jej sie z oczkiem pogorszyc :(
ObrazekObrazekObrazek

agul-la

 
Posty: 10588
Od: Czw sie 07, 2008 9:08
Lokalizacja: lubuskie

Post » Pon paź 13, 2008 20:10

dawało.
a oswajać cały czas próbuję, ale tu potrzeba naprawdę sporo czasu. Pchełka i Rudzia przeszły błyskawiczną asymilację, po prostu w mgnieniu oka czuły się jak na swoim, hasały, ganiały się z resztą, zajadały, aż im się uszka trzęsły.

a tu mamy wyzwanie - będziemy poskramiać złośnicę :twisted:

vadee

 
Posty: 3439
Od: Wto lis 01, 2005 7:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon paź 13, 2008 20:13

moze jej choroba pogarsza sprawe?moze wiecej przeszla, ze taka nieufna?a jak sie zachowywala w poprzednim domu?tez taki dzikus?
ObrazekObrazekObrazek

agul-la

 
Posty: 10588
Od: Czw sie 07, 2008 9:08
Lokalizacja: lubuskie

Post » Pon paź 13, 2008 20:20

agul-la pisze:moze jej choroba pogarsza sprawe?moze wiecej przeszla, ze taka nieufna?a jak sie zachowywala w poprzednim domu?tez taki dzikus?

a to już trzeba Myszy spytać ;)
za ufna nie była napewno, dzieciństwo miała paskudne, ale pakowała się w końcu Myszy do łóżka, bawiła się z kotami, więc mam nadzieję, że tu też tak będzie :) tak jak pisałam - Elegancki 2 tygodnie nie wychodził spod wanny, a teraz się go nie da wyrzucić z koldry :D :lol:

vadee

 
Posty: 3439
Od: Wto lis 01, 2005 7:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon paź 13, 2008 20:25

leeee to jak ona juz w wyrku u myszy rzadzila to i was to czeka :D niech sie tylko oswoi. przyszla biedna do obcego domu, a tu dwoch melepetow i 2 szybsze od swiatla kocice :lol: miziaj ja w przelocie jak sie da, zamiast chrupek mieso daj jakies i moze dostapisz zaszczytu zaprzyjaznienia sie z nia :lol:
ObrazekObrazekObrazek

agul-la

 
Posty: 10588
Od: Czw sie 07, 2008 9:08
Lokalizacja: lubuskie

Post » Pon paź 13, 2008 20:26

agul-la pisze:leeee to jak ona juz w wyrku u myszy rzadzila to i was to czeka :D niech sie tylko oswoi. przyszla biedna do obcego domu, a tu dwoch melepetow i 2 szybsze od swiatla kocice :lol: miziaj ja w przelocie jak sie da, zamiast chrupek mieso daj jakies i moze dostapisz zaszczytu zaprzyjaznienia sie z nia :lol:

Hill'sa jej nałożyłam, a ona nic! :(

vadee

 
Posty: 3439
Od: Wto lis 01, 2005 7:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon paź 13, 2008 20:29

kuraka ugotuj. pamietasz jak moja klucha sama jesc nie chciala chociaz najlepsze karmy pod nos jej podawalam, a jak dalam piers z kury to kot od razu nauczyl sie samodzielnosci :lol: moze ona przywyczajona jest do innego jedzenia. spytalas co jadla wczesniej?
ObrazekObrazekObrazek

agul-la

 
Posty: 10588
Od: Czw sie 07, 2008 9:08
Lokalizacja: lubuskie

Post » Pon paź 13, 2008 20:30

agul-la pisze:kuraka ugotuj. pamietasz jak moja klucha sama jesc nie chciala chociaz najlepsze karmy pod nos jej podawalam, a jak dalam piers z kury to kot od razu nauczyl sie samodzielnosci :lol: moze ona przywyczajona jest do innego jedzenia. spytalas co jadla wczesniej?

że nie jest wybredna :lol:
mi się wydaje, że tu nie chodzi o to, że nie smakuje, tylko to jest kocia focho-demonstracja :twisted:

vadee

 
Posty: 3439
Od: Wto lis 01, 2005 7:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon paź 13, 2008 20:42

to jest nowe miejsce i stad taka poza :D kotka tesciowej oprocz tego, ze chciala mnie zabic to nie chciala jesc i pic, ale przeszlo jej na drugi dzien :D zglodniala pewnie i doszla do wniosku, ze nie ma co fochow strzelac. moze i gapa przejrzy :D
ObrazekObrazekObrazek

agul-la

 
Posty: 10588
Od: Czw sie 07, 2008 9:08
Lokalizacja: lubuskie

Post » Pon paź 13, 2008 21:17

Pizza + paczki pocztowe = koci plac zabaw :roll: :lol:
ObrazekObrazek ObrazekObrazek ObrazekObrazek ObrazekObrazek

nie ma kota :roll: ObrazekObrazek ObrazekObrazek

ani jednego nie ma! ObrazekObrazek

skok przez Rudzię: ObrazekObrazek

konkurs: co tu się dzieje i która część należy do którego kota?? :lol: ObrazekObrazek

ObrazekObrazek ObrazekObrazek ObrazekObrazek

w tym czasie Krecior: ObrazekObrazek :lol:

ale w końcu się czynnie dołączył :lol: ObrazekObrazek

Eleganckiemu wygodniej jest na wyrku: ObrazekObrazek

a tu znów nie ma kota:
ObrazekObrazek ObrazekObrazek ObrazekObrazek

- aaaaaaaaaaa, ktoś zostawił żarełko!!!!
:twisted:
ObrazekObrazek

- ktoś powiedział ŻAREŁKO????

ObrazekObrazek

vadee

 
Posty: 3439
Od: Wto lis 01, 2005 7:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon paź 13, 2008 21:38

i bonusowo: Pchełka z gumy :lol:
ObrazekObrazek

vadee

 
Posty: 3439
Od: Wto lis 01, 2005 7:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon paź 13, 2008 21:39

a my bawimy sie tak :D ObrazekObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazekObrazek

agul-la

 
Posty: 10588
Od: Czw sie 07, 2008 9:08
Lokalizacja: lubuskie

Post » Pon paź 13, 2008 21:44

a czy dobrze widze, ze tam pela na zdjecia sie zalapala? :D
ObrazekObrazekObrazek

agul-la

 
Posty: 10588
Od: Czw sie 07, 2008 9:08
Lokalizacja: lubuskie

Post » Pon paź 13, 2008 21:46

agul-la pisze:a czy dobrze widze, ze tam pela na zdjecia sie zalapala? :D

ja nie wiem, jak możesz widzieć kota, którego nie ma? :twisted:

PS: uwielbiam oglądać Twoich rozbójników :1luvu:

vadee

 
Posty: 3439
Od: Wto lis 01, 2005 7:20
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Nul, pibon i 77 gości