Tytka smark.. Malta b. zle Perełka szuka DS kociaki też

» Nie paź 12, 2008 9:20

Dorciu, grzybki do octu abo co i na bazarek!

» Nie paź 12, 2008 9:21

Dorciu bierzesz grzybki oczyszczasz i blanszujesz we wrzątku dosłownie kilka minut.Wrzatek osolony i zakwaszony octem-wtedy grzyby nie sa sluzowate w zalewie.Potem odcedzasz grzybki na sitku-robisz zalewę na smak (na ogół jest to proporcja 1 do3 czyli jedna częśc octu i 3 części wody) do zalewy liśc laurowy,ziele angielskie i co Ci tam w duszy zagra-cebuli nie dawaj bo grzyby sie nie trzymają.Zagotowujesz ,zalewasz gorącą zalewą ułozone w wyparzonych słoikach grzybki zamykasz suchymi nakretkami i odwracasz słoiki do góry dnem żeby sie zamknęły.Jak wystygna sprawdzasz czy nakrętki załapały-jak która puszcza zagotuj krótko słoiczek.I już......a jak masz dużo grzybków to te co nie do marynaty-mozna udusic na patelni ale bez cebuli i duszone do słoików wkładać ale wtedy zagotowujesz słoiki 3 razy dzień po dniu.Inaczej mogę się psuć. ja tak robie i potem mam jak swieże prosto ze słoika na zupę,do mięsa i na wszystko...tak samo mozna zrobic pieczarki.Przyprawy tak jak lubisz ale bez cebuli......dobre!!!A farsz pierogowy ,naleśnikowy etc. mniam.......
Ja ostatnio dostałam kanie od sasiada......na wszelki wypadek poczekałam z konsumpcją do nastepnego dnia bo sąsiad juz spozył.Dzis cały i zdrowy chodził z pieskiem znaczy mogę zjeść.....chociaz na wygląd to cholera muchomory jakieś......

» Nie paź 12, 2008 10:55

Ja lubię jak zalewa jest lekko posłodzona, mniam...

» Nie paź 12, 2008 13:12

dzięki Serniczku za przepis ,właśnie zaczynam robić.

uwielbiam kanie ,a rydze.....pychota.

» Nie paź 12, 2008 13:15

zapraszam na bazarek a Tobie ewick bardzo ,bardzo dziekuje :1luvu:

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=82479

» Nie paź 12, 2008 20:37

Patrzcie co znalazłam...

» Nie paź 12, 2008 20:44

neris pisze:Patrzcie co znalazłam...

Ale śliczna dziewczynka

.

Dorciu, już jestem.

» Pon paź 13, 2008 7:13

Marcelibu pisze:
neris pisze:Patrzcie co znalazłam...

.

prześliczna!!!!!Cudna!!!!!Skarb znalazłaś!!!!!

» Pon paź 13, 2008 7:27

Gdzie znalazłaś to cudo?

» Pon paź 13, 2008 8:16

nerisku farciara z ciebie

to jeden z maluchów czy mama :roll:

Marcelibu nareszcie

Malta nie chodzi już na kroplówki ,już nie ,tylko ja męczyłam ,po kroplowkach było gorzej jak przed,Malta nawet nie zle sie czuje tz. jest zakręcona ale w miare świadoma ,pod wieczór już ma ozorek na wierzchu ale reaguje itp.po jedzenieu zawsze jest d. gorzej.
po kroplówkach było strasznie a podczas płakała okropnie ,potem tylko spała zakręcona strasznie...

rano wyglada najbardziej normalnie ,cała noc bez jedzenia robi swoje.

mój tz . okropnie sie pochorował po grzybach ,leciało na dwa konce ,ale podejrzewam że zmęczenie lub cos zjadł co nie posłużyło.

całą noc.

teraz jest powtórka .

śniły mi sie łapanki małych kociaków,uciekały ,gryzły ..ale cos tam dorwałam.

malutka Satu bryka po mieszkaniu ,oczko nawet niezle.
grzybiara ma allegro.

a ja zaraz do lekarza i do banku i do weta...taki mały spacerek.

» Pon paź 13, 2008 8:56

Ależ Dorciu, to JESZCZE inna. :twisted:

No ale dzwoniłam, dzwoniłam do Cię, nikt nie odbierał, nic a nic...

» Pon paź 13, 2008 12:53

nie było mnie ,pisałam że wybywam :twisted:

a wieczorkiem to nie wiem czy to ja czy nie ja ale byłam w domu. :roll:

to już mojej dzicz niebieskiej nie chcesz :crying:

tż.chc wziąść b.dużą pożyczke ,aby wszystko spłacic i będzie jedna mniejsza rata ,chce pożyczke ubezpieczyc...boje się jego mysli :cry:

wytłumaczyłam tłukowi, że jak mysli o śmierci to niech s.......

tata też miał pożyczki ubezpieczone ale ubezpieczyciel się wypiął bo zmarł na to na co chorował czyli serce.....

Koteczka bez oczka ma sie świetnie i tak trzymać,bo mimo ze malenka chciałabym ja zaszczepić.

Maltusia bardzo zakręcona ,tylko rano było fajnie.
ale wiem że tak już będzie choćbym na głowie stawała :cry: