Boska Czworka - gabaryty Telmy

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro lis 12, 2003 8:23

Piękne kocinki :love:

Dla mnie jak zwykle Telma :1luvu:
Obrazek
http://www.forastero.pl hodowla kotów brytyjskich

Mysza

Avatar użytkownika
 
Posty: 39656
Od: Pon cze 02, 2003 10:17
Lokalizacja: prawie Kraków

Post » Śro lis 12, 2003 20:35

Hmmmm... Mija druga doba przestawiana kotow na jedzenie o stalej porze, i zgadnijcie, kto sie najlepiej (biorac pod uwage wszystkie okolicznosci :wink: ) przystosowal??? No kto? Daisy 8O .

Co prawda nadal nie wiem, czy wg niej Hills s/d jest lepszy od RC Urinary lub Eukanuby Struvite (albo jakos tak). Hillsa zjadla troche chetnie, ale potem juz nie chciala. Eukanuby zjadla 3 x wiecej, wiec moze Eukanuba? Znajac zmienne humory Daisy, poczekam jeszcze troche na decyzje. W razie czego bede miala do odstapienia ok. 0,3 kg RC Urinary i prawie cale 2 kg Hillsa s/d. Chetnych prosze o ujawnienie sie :lol: jedno za darmo, drugie za symboliczne 20 zl. Obydwa kupione w ciagu ostatnich 2 dni :roll: .

Za to krowki jakos nie bardzo. Jakby nie mogly uwierzyc, ze do jedzenia tylko suche no i ze maja to zjesc od razu 8O . One cos tam skubna ale nie za duzo.Czy ktos, kto przeprowadzal podobny manewr, moglby mi powiedziec, ile trwalo zanim koty zrozumialy o co chodzi??? Please :D

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Śro lis 12, 2003 21:41

Kurcze, nie pamietam ile to trwało... Ale Budyń był bardzo oburzony jak z powodu alergii BluMki futrzaki dostawąły tylko suche. Z dwa dni jadł tak....nie bardzo. Teraz dostają wsio, ale już się nauczył, ze suche to też jedzenie....
[url=http://www.TickerFactory.com/]
Obrazek
[/url]

lady_in_blue

 
Posty: 6164
Od: Pon kwi 22, 2002 10:35
Lokalizacja: Wola

Post » Śro lis 12, 2003 22:35

piękne kociambry :)
Obrazek Obrazek

drotka

 
Posty: 1802
Od: Wto kwi 22, 2003 11:49
Lokalizacja: Warszawa Kabaty

Post » Czw lis 13, 2003 11:06

Doba trzecia rozpoczela sie wczoraj wieczorem. Dzisiaj rano jak odmierzalam im suche to nawet Daisy miauczala glosno i przerazliwie :lol: a potem kazda przy swojej miseczce i slychac bylo tylko chrumkanie :lol: . Daisy nawet nie trzeba bylo namawiac do jedzenia, jadla prosto z miseczki 8O .

Jeszcze nie jedza wszystkiego (Telma jest wyjatkiem oczywiscie :roll: ), a jak odchodza od misek to je chowam, bo potem to i tak sa tylko podchody - krowki do miski Daisy, Daisy do misek krowek :twisted: .

Mysle, ze jeszcze ze 2 dni i beda jadly jak zloto 8)

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Pt lis 14, 2003 11:05

Nikt mnie juz nie czyta :( wszyscy maja po dziurki w nosie moich kocich i ich chorobsk :cry: :wink:

Telma z dnia na dzien stala sie kotkiem nakolankowym. Miauczaco pyta, czy moze albo wskakuje bez pytania :lol: albo mnie lapka traca, zebym sie tak obrocila, zeby mogla sie na kolana przemiescic. Jak juz sie na nich znajdzie, to mosci sie i tanczy, a moim obowiazkiem jest mizianie calego kota i drapanie za uszkami. W nagrode kot mrrruuuuuczy jak traktor duzoformatowy 8) i mnie obslinia, a jak wpadnie w ekstaze to lize zapamietale bluzy, sweterki i spodnie :lol: 8O . No nic nie moge przez nia na kompie zrobic...

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Pt lis 14, 2003 11:07

No chyba żartujesz :roll:
Pewnie, że czytamy. Przecież muszę wiedzieć co u wice-prezeski KGT :D
Obrazek
http://www.forastero.pl hodowla kotów brytyjskich

Mysza

Avatar użytkownika
 
Posty: 39656
Od: Pon cze 02, 2003 10:17
Lokalizacja: prawie Kraków

Post » Pt lis 14, 2003 11:07

Beata pisze:Nikt mnie juz nie czyta :( wszyscy maja po dziurki w nosie moich kocich i ich chorobsk :cry: :wink:

Następna. Ja też zaraz zacznę marudzic, że moich wątków nikt nie czyta!!!!
Czyta, czyta. Tylko nie zawsze odpisuje, ale zawsze sprawdza kolejne wyniki i czeka z drzeniem serca.
[url=http://www.TickerFactory.com/]
Obrazek
[/url]

lady_in_blue

 
Posty: 6164
Od: Pon kwi 22, 2002 10:35
Lokalizacja: Wola

Post » Pt lis 14, 2003 12:45

Ja tez czytam :) regularnie :kotek: Tylko rzadko cos dopisuje :oops: Mizianki dla panienek :love:
Obrazek

M.

 
Posty: 3298
Od: Wto lut 05, 2002 11:17

Post » Pt lis 14, 2003 18:11

Ufff :wink: to dobrze, bo czasami (rzadko, ale czasami) wydaje mi sie, jakbym gadala do sciany :roll: .

Bylam dzisiaj z Daisy na kontroli i przy okazji wzielam Telme. Daisy lepiej, pecherz znacznie mniejszy niz poprzednio, za 1,5 tygodnia kontrolne badanie moczu, do poniedzialku nadal leki.

Telme wzielam, zeby sie nia pochwalic 8) no i wydawalo mi sie, ze ma przytkane gruczoly koloodbytowe, i rzeczywiscie 8) . Nic groznego, brak zapalenia, ale troche wiecej tego-tam 8) niz u kota w tym wieku. Przy okazji pochwalilam sie tez kalendarzem i moze beda kolejne zamowienia.

Daisy wciaz nie moze sie zdecydowac, ktora karme jesc, dlatego na razie nic nie wydaje. Jadalne, na zmiane, sa: Eukanuba Struvite, Hills s/d i Hills c/d (ktorym Katy uratowala Daisy od niechybnej smierci glodowej, kiedy zastrajkowala przeciw obydwu poprzednim).

Czy sa jacys chetni na worek 2 kg Hillsa s/d, otwarty 3 dni temu, za 20 zl???

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Pt lis 14, 2003 18:22

Beata ja jestem byloby dla Mateusza
tylko jak to odebrac :roll:

i jak to nie czyta, ja czytam pasjami uwielbiam zdechlaczka Daisy :)
8 kocich ogonów i spółka (z.b.o.o.)

eve69

 
Posty: 16818
Od: Pt sie 23, 2002 15:09
Lokalizacja: gdansk

Post » Pt lis 14, 2003 18:41

Eve, moze sie znajdzie jakis transport? Czy bylo zamowienie od Gdanska dla KasiD? Mozna by to razem poslac - dalabym jutro Kasi. A moze jakas inna dobra dusza sie znajdzie???

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Pt lis 14, 2003 19:07

Zupelnie zapomnialam, przepraszam :oops: to ciagle to cholerne przeziebienie...

Jak juz wczesniej pisalam, panowie taksowkarze na Tarchominie znaja mnie doskonale :D . Dzisiaj wracalam od weta z takim znajomym wlasnie, i rozmowa oczywiscie wokol kotow sie toczyla. Udalo mi sie pana taksowkarza przekonac, ze kot potrzebuje PRAWDZIWEGO drapaka i polecilam mu strone Wiklinki :wink: Moze cos z tego bedzie :D

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Pt lis 14, 2003 20:09

to s ie nazywa edukacja humanitarna

to Kadia jezdzi do Gdanska? A ja tu bankrutuje, kretynka

Ja bede w wawie w niedziele, ale nagrywamy material i nei wiem czy sei z wszystkim wyrobie. :roll: a nie ukrywam ze zalezy mi bo Mateusz takie wlasnie zarelko konsumuje a TWoja cena jest bardzo promocyjna :wink:
8 kocich ogonów i spółka (z.b.o.o.)

eve69

 
Posty: 16818
Od: Pt sie 23, 2002 15:09
Lokalizacja: gdansk

Post » Pt lis 14, 2003 20:32

czytam czytam. Moja pierwsza, ukochana kotka nazywala sie Daisy.
to była przesliczna buraska z bailymi skarpetkami.
Zyła niecałe cztery lata (nerki), ale bardzo ja kochalismy i kochamy do dzis.
nie sądziam, ze pokocham po niej jeszcze jakiegos kota.

Iwona

 
Posty: 12813
Od: Wto lut 05, 2002 15:55
Lokalizacja: Zielonka, Mazowsze

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Hana i 24 gości