Vega, Rudzik i Chłynio ... Chłynio - eozynof.zapalenie jelit

» Pon paź 06, 2008 11:57

POMOCY!

» Pon paź 06, 2008 12:37

» Pon paź 06, 2008 14:07

Rudzik pachnie wetem, powinno jej niedługo przejść.

» Pon paź 06, 2008 14:16

Pewnie tak... ale to dziwne ze tak zareagowala... ;/

» Pon paź 06, 2008 14:18

Witaj Mamuśka. :wink:

To nie jest dziwne. Przejdzie mu,zobaczysz.Śliczne kociaczki! :wink:

» Wto paź 07, 2008 9:11

Witaj kalair

Na dziś sprawa wygląda tak :
koty przechodzą obok siebie , kota czasem syknie... Dziś rano chyba ugryzła Rudzika bo pisnął...
Eh ... ;/

» Wto paź 07, 2008 9:15

Vega musi nauczyć Rudzika że ona tu rządzi ...

Mam nadzieję, że nie skończy się to katastrofą tak jak u mnie.

» Wto paź 07, 2008 9:17

Do wczorraj było idealnie, bawiły się , ganiały... aż poszłam do weta ;/

» Wto paź 07, 2008 9:38

Może Vega przez chwilę poczuła że nie ma intruza...
I zabawę z dogadywaniem się kotów zaczynacie od nowa.

Ruda chwilę po wyprowadzce Yetiego obwąchała całe mieszkanie.
Jeszcze kilka dni skradała się i niespokojnie siedziała przy misce z jedzonkiem.
A teraz jak wracam po odwiedzinach u Yetiego to jest na mnie obrażona, pewnie czuje zapach innego kota.

» Śro paź 08, 2008 16:48

Co słychać u kotków??

» Wto paź 14, 2008 12:55

Jestem... Ehh... Było dużo zamieszania bo mama wróciła do domu ze szpitala i musi leżeć ...
Co wiąże się z dodatkowymi obowiązkami dla mnie, tzn. umycie, papu ... ITP...

Co u kotków?
Bawią się... chyba...
Ganiają się, urządzają zapasy ...

No i powstaje pytanie...

Gdy Rudzik leży to Vega podchodzi do niego tak, że stojąc między przednimi łapami ma głowę rudzika, i wtedy delikatnie łapie go za gardło... Potem on ją lekko ugryzie, usiądzie i łapami się pacają i ganiają...

Czemu ona łapie go za gardło ?