Dokładnie... kłopotów jest bardzo duzo niestety
Na szsczęście cekuś wraca do zrowia chrypka juz przechodzi więc najprawdopodobniej jeszcze dwie dawki antybiotyków i i bedzie koniec leczenia.
No chyba, ze lekarze stwierdza ze potrzeba jeszcze leczyc wtedy leczenie przeciągnie sie do 20 dni a cekus bedzie musiał wybrac jeszcze 5 dawek.
Wczoraj do domków tymczasowych wyjechały Laguna i Pafi, przed wczoraj zaniosłam dwa maluszki, które były podstawione Kredce i jako jedyne przezyły.
to z dugiej strony dziwne ponieważ, gdyby była to jakas wirusówka to generalnie wszystkie maluchy powinny cos załapać a tymczasem te dwa maleństwa są okazami zdrowia.
Najbardziej smutne jest to, ze nikt nie wie z jakiego powodu kredka i maluchy umarły...
Weci podejrzewaja również, ze mógł byc to FIP...
Dzisiaj Narcyz i Mojra maja jechac na tymczas.
To juz załatwiała mi_mi za co serdecznie jej dziekuje
Przed chwila zaniosłam Marcela na kastracje i na "naprawienie" przepukliny. Z lecznicy odbiore go wieczorem a jutro Marcel pojedzie na tymczas do Jury.
Jurze tez bardzo dziekujemy za kolejnego już tymczasa
Wczoraj Gem wyjeździł się z kotami przez cały wieczór. I nie dośc tego jeszcze jakis palant tak nieudolnie wyjeżdżał z parkingu, ze porysował mu samochód...
Narcyz i mojra miały juz wczoraj jechac na tymczas ale poniewaz w międzyczasie padł mi telefon i dlatego koty pojadą dopiero dzisiaj.
Są dwa domki zainteresowane Bakalia i Sfinksem. Jeśli dobrze pójdzie a domki się sprawdza koty pod koniec tyg bedą w swoich domkach. Prosze o mocne kciuki za te dwie adopcje.