Kotka na Jelonkach-wyrzucona? Ma dom! :) A ja tęsknię :(

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Wto wrz 30, 2008 20:27

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: wszystkiego najlepszego w nowym życiu :D
Kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!
[...] jesteś tym, co jesz... kabanosem w majonezie"

ariel

 
Posty: 18766
Od: Wto mar 15, 2005 11:48
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Wto wrz 30, 2008 20:41

Ojej, dziękujemy bardzo - ja w imieniu Smoczycy, której najprawdopodobniej będzie teraz na imię Kropka. :)

A ja za nią tęsknię, chociaż rzadko ją widywałam. :roll:

aniaposz

Avatar użytkownika
 
Posty: 14572
Od: Pt maja 25, 2007 8:41
Lokalizacja: Warszawa-Bemowo

Post » Wto wrz 30, 2008 22:07

Jakie dobre wspaniałe wieści :1luvu: :1luvu: :1luvu: ile razy słyszałam wiatr za oknem to myślałam sobie jak ona samiuteńka siedzi w tym domku. Cuda sie ostatnio dzieją na forum i niemożliwe staje sie możliwe. Dzięki też Aniu dla Ciebie za cierpliwość i opieke i dla Twojej Mamy która też nosiła jeść :lol: :P :lol: dobrze wiedzieć że są tacy wspaniali ludzie :oops: trzymam kciuki żeby mała zaaklimatyzowała sie dobrze w nowym domku i pozdrawiam :wink:
ObrazekObrazekObrazek

Agata kawecka

 
Posty: 679
Od: Czw kwi 24, 2008 13:23
Lokalizacja: Mikołajki-Szczecin

Post » Śro paź 01, 2008 8:00

:D :D :D
Dziś będę z niecierpliwością czekać na wieści z nowego domu.

aniaposz

Avatar użytkownika
 
Posty: 14572
Od: Pt maja 25, 2007 8:41
Lokalizacja: Warszawa-Bemowo

Post » Śro paź 01, 2008 12:36

Wieści z domu bardzo pozytywne. :) Kropka zwiedza mieszkanie, je, skorzystała już z kuwety, śpi sobie na fotelu, grucha i ogólnie wygląda na całkiem wyluzowanego kota...

...a ja za nią tęsknię! :crying: Teraz już na całego. :? Dopadło mnie to dzisiaj na maksa, bo w dodatku jestem trochę przeziębiona i siedzę w domu, czyli nie mam czym zająć głowy. Łażę z kąta w kąt i myślę... I przypominam ją sobie. Mam przeczucie, że to naprawdę dobry domek, ale, kurczę, cały czas się boję, że a nuż coś nie wyjdzie, że nie jest jej tam tak dobrze, jak byłoby ze mną, że jednak... itd., itp. Beznadziejna jestem. :(

aniaposz

Avatar użytkownika
 
Posty: 14572
Od: Pt maja 25, 2007 8:41
Lokalizacja: Warszawa-Bemowo

Post » Śro paź 01, 2008 16:57

Nie jesteś Aniu beznadziejna :wink: :wink: :wink: gdyby coś nie wyszło to przecież jesteś.... na pewno jej dobrze i nie jest już samiuteńka :P pomyśl jak za miesiąc by marzła ...a tu ma swoich dużych i w fotelu śpi...wszystko będzie dobrze, zobaczysz :wink:
ObrazekObrazekObrazek

Agata kawecka

 
Posty: 679
Od: Czw kwi 24, 2008 13:23
Lokalizacja: Mikołajki-Szczecin

Post » Sob paź 04, 2008 10:41

Dzięki, Agatka. :D

Tęsknię już jakby mniej... Chociaż co dzień wyczekuję z niecierpliwością wieści. Wczoraj dostałam zdjęcie, ale niewyraźne, bo robione komórką. Mam obiecaną furę zdjęć, jak już nowi opiekunowie Kropki naprawią cyfrówkę.

A dziś... upijam się żubrówką z sokiem jabłkowym. Ze szczęścia, rzecz jasna. :wink: I trochę jako lekarstwo na katar. 8)

aniaposz

Avatar użytkownika
 
Posty: 14572
Od: Pt maja 25, 2007 8:41
Lokalizacja: Warszawa-Bemowo

Post » Sob paź 04, 2008 18:03

aniaposz pisze:Dzięki, Agatka. :D

Tęsknię już jakby mniej...

Są futra o których się pamieta długo. Tego bandytę http://90.156.65.160/maniek/ oddałem kilka mieśięcy temu, a wciaż o nim myślę. (Bandytę, bo sprał 2 razy większego Olka.)
aniaposz pisze:A dziś... upijam się żubrówką z sokiem jabłkowym. Ze szczęścia, rzecz jasna. :wink: I trochę jako lekarstwo na katar. 8)


Tak od rana? :D

PcimOlki

 
Posty: 10931
Od: Nie wrz 16, 2007 14:12
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob paź 04, 2008 18:23

Bandyta na bandytę zupełnie nie wygląda. :D

PcimOlki pisze:
aniaposz pisze:A dziś... upijam się żubrówką z sokiem jabłkowym. Ze szczęścia, rzecz jasna. :wink: I trochę jako lekarstwo na katar. 8)


Tak od rana? :D


:oops:
Ale wyadoptowanie pierwszego tymczasa zdarza się tylko raz w życiu! O! :D

aniaposz

Avatar użytkownika
 
Posty: 14572
Od: Pt maja 25, 2007 8:41
Lokalizacja: Warszawa-Bemowo

Post » Sob paź 04, 2008 21:01

aniaposz pisze:....
:oops:
Ale wyadoptowanie pierwszego tymczasa zdarza się tylko raz w życiu! O! :D

Ano. Ale tęskni się nie tyllko za pierwszym. Zresztą, żuber nie bodnął cie chyba za mocno, jeśli teraz żyjesz. :)

PcimOlki

 
Posty: 10931
Od: Nie wrz 16, 2007 14:12
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob paź 04, 2008 21:09

Eee, co tam trzy drinki. ;)

aniaposz

Avatar użytkownika
 
Posty: 14572
Od: Pt maja 25, 2007 8:41
Lokalizacja: Warszawa-Bemowo

Post » Sob paź 04, 2008 21:37

aniaposz pisze:Eee, co tam trzy drinki. ;)
no właśnie.. :lol: widział kto żeby bodnęło po trzech :lol: 8O :lol: a bandyta śliczny... :wink: też bym myślała i tęskniła :wink: pozdrówka nasza dwunastka i pies :P
ObrazekObrazekObrazek

Agata kawecka

 
Posty: 679
Od: Czw kwi 24, 2008 13:23
Lokalizacja: Mikołajki-Szczecin

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 13 gości