panleukopenia :(((

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro lis 12, 2003 16:11

Qwa .......Zeby byl ten zaje ..... serocat ...........
A ten lek od Toni ?????
ObrazekObrazekObrazek

Bomba

 
Posty: 7167
Od: Czw sty 31, 2002 23:09
Lokalizacja: Kielce

Post » Śro lis 12, 2003 17:22

Rysiu, tulę mocno i ciepłe myśli kocim ślę, żeby się trzymały :cry:

Myszka.xww

 
Posty: 28434
Od: Sob lip 20, 2002 18:09
Lokalizacja: Krakoff

Post » Śro lis 12, 2003 17:27

Rysiulku ty moje biedactwo, biedne małe kociątka... :cry: :cry:
"NiechodziOToByCzłowiekMiałKota,TylkoByKotMiałCzłowieka"
Obrazek

RyuChanek i Betix

 
Posty: 2807
Od: Śro lis 05, 2003 11:48
Lokalizacja: Radzionków/Rojca- k/Bytomia- Śląsk

Post » Śro lis 12, 2003 17:30

Rysiu, poki zyja, jest szansa.

Inka

 
Posty: 22707
Od: Pon lut 10, 2003 2:29

Post » Śro lis 12, 2003 19:15

Rysiu, trzymam i zaklinam zly los!!!
Malgorzata,
Wieslaw, Matylda, Bazyli za TM, Rozalia, Kazio,Iwan i mala Klara
Obrazek

Malgorzata

 
Posty: 3775
Od: Sob lip 12, 2003 20:09
Lokalizacja: Piaseczno

Post » Śro lis 12, 2003 19:37

Migotka jeszcze walczy... jest wychłodzona, nadal nie siusia.. ale mam jakąś tam iskierkę nadziei... Ta noc pewnie o wszystkim rozstrzygnie...
Roland poczuł się znów trochę lepiej. Oboje już dłuszą chwilę nie chodzą do kuwety.. Tylko ta kroplówka tak powoli się wchłania...
Filemon ma gorączkę - jeszcze nie wiadomo co mu dolega do końca.. Jeśli wyzdrowieje czeka go operacja zszywania podniebienia - ma przetokę, bez zabiegu jego katar będzie w ogóle trudny do usunięcia.

Roland zrobił siusiu - BINGO! Byle jeszcze Migotka....
Ostatnio edytowano Śro lis 12, 2003 19:40 przez ryśka, łącznie edytowano 1 raz

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Śro lis 12, 2003 19:37

Rysku - zaciskam kciuki z całych sił!!

kasiap&smok_telesfor

 
Posty: 1217
Od: Pon kwi 28, 2003 21:09
Lokalizacja: bielsko-biała

Post » Śro lis 12, 2003 19:39

Za MIgotkę :ok:
Obrazek

LimLim

 
Posty: 35298
Od: Sob lut 23, 2002 20:08
Lokalizacja: Warszawa - Bielany

Post » Śro lis 12, 2003 19:41

Rysiu, a czy kroplowka jest ogrzana?
moja wetka wkłada rureczke do kubka z ciepla woda, zeby ogrzac plyn do kroplowki. bo zimna dodadkowo wychladza organizm.`
modle sie, trzymam kciuki i mysle o tobie.

Iwona

 
Posty: 12813
Od: Wto lut 05, 2002 15:55
Lokalizacja: Zielonka, Mazowsze

Post » Śro lis 12, 2003 19:44

:( mocno mocno zaciskam kciuki zeby bylo dobrze... caly czas mam nadzieje, ze ich stan sie polepszy...

rysiu - sciskam cie mocno i sle pozytywna energie

Aggatt

 
Posty: 1958
Od: Sob sie 09, 2003 13:36
Lokalizacja: Caerphilly (kiedys Bydgoszcz)

Post » Śro lis 12, 2003 19:45

Ryśku - trzymam za Was kciuki. Bardzo mocno. Może ten lek od Toni pomoże, pozwoli im przetrwać do czasu aż będzie serocat. Myślę o Was.

Falka

 
Posty: 32813
Od: Pon lut 04, 2002 17:01
Lokalizacja: Praga

Post » Śro lis 12, 2003 19:47

Rysiu- dopiero teraz przeczytałam :(
Trzymam kciuki i daj znac, jeśli mogę Ci jakoś pomóc... :(

Olat

Avatar użytkownika
 
Posty: 39504
Od: Sob mar 30, 2002 21:41
Lokalizacja: Myslowice

Post » Śro lis 12, 2003 20:25

Rysienko! MOCNO trzymam kciuki za wszystkie kociaki!!!!

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Śro lis 12, 2003 20:48

Mam wieści od wszystkich oddanych maluszków - na razie są zupełnie zdrowe, mają apetyt, szaleją. Lara pokochała od razu nowych ludzi - pozwoliła im się nawet bez problemu wsadzić do transporterka. Lara i Feluś dostaly dziś Baypamun. Heniutek idzie jutro na zastrzyk z Lydium.
Tak bardzo się cieszę, że wszystko do tej pory jest u nich w porządku...

Wydaje mi się, że Migotka jest nieco cieplejsza....

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Śro lis 12, 2003 20:49

Cały czas trzymam kciuki za Twoje koty.
Deli

Deli

 
Posty: 14572
Od: Nie cze 29, 2003 11:14

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, kasiek1510, Meteorolog1 i 40 gości