Boska Czworka - gabaryty Telmy

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie lis 09, 2003 22:20

To jest przepiękne:
http://miau.pl/upload/krowki2.jpg
:D

Wojtek

 
Posty: 27795
Od: Śro wrz 03, 2003 3:43
Lokalizacja: Warszawa - Birmanowo

Post » Nie lis 09, 2003 22:32

No wlasnie, jakby tak w kalendarzu gdzies wyladowalo :roll: :wink:

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Nie lis 09, 2003 22:36

Boskie, jest boskie
krówki cudne ale zdjecie nieostre :roll:
Obrazek

 
Posty: 1037
Od: Wto lip 22, 2003 11:25
Lokalizacja: w-wa

Post » Nie lis 09, 2003 22:38

Aś pisze:krówki cudne ale zdjecie nieostre :roll:


No na to nic juz nie poradze :cry: krowki urosly 8)

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Pon lis 10, 2003 19:24

Jestesmy po wizycie u weta. Daisy dostala zastrzyk przeciwobolowo - przeciwzapalny, Nospe rozkurczowo i Furagin - bo zapalenie pecherza jest male, a ona niedawno przeszla 2 kuracje antybiotykowe, wiec nic silniejszego. Nospe (1/4) i Furagin (1/3) dostala zaraz po przyjsciu do domu, czyli ok. 15.00. Do tej pory nie byla w kuwecie :( ale ja ogladam i w razie czego mam podac kolejna dawke Nospy.

No i dietke dostala, co oznacza, ze wlasnie glodze i krowki i Daisy - suche schowane. Obrazone sa na mnie, ze nie moga w kazdej chwili zjesc, ale mam je w nosie - na szczescie jestem tak chora, ze ich fochow w ogole nie zauwazam :wink: . Daisy nawet smakowal RC Urinary wiec chyba bedzie dobrze...

Dzisiaj Daisy czuje sie juz troszke lepiej, niz wczoraj. Nawet chodzi za mna, zeby ja miziac i przez 3 sekundy pogonila latareczke :D . Wczoraj chowala sie w najdalszych katach, bardzo sie o nia martwilam.

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Pon lis 10, 2003 19:25

dobrze ze malutka czuje si elepiej- przesylamy miziaki nadmorskie- dla wszystkich ofkors, ale dla Daisy podwojne
8 kocich ogonów i spółka (z.b.o.o.)

eve69

 
Posty: 16818
Od: Pt sie 23, 2002 15:09
Lokalizacja: gdansk

Post » Pon lis 10, 2003 19:28

Biedna Daisy - ma szczęście, że ma tak troskliwą mamusię... Niechże by w końcu przestało jej cokolwiek dokuczać. Za co kciuki trzymam :ok:

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Pon lis 10, 2003 19:35

Jeszcze raz: zdrowia życzymy :)

Wojtek

 
Posty: 27795
Od: Śro wrz 03, 2003 3:43
Lokalizacja: Warszawa - Birmanowo

Post » Wto lis 11, 2003 1:13

Trzymam kciuki za dziewczyny :ok: , a RySio zaciska lapki (on zna ten stan oj zna :roll: ).
Obrazek

Pirackie czarne Trio: Brucek (2001-2015), Hrupka (2001-2016), Rysio (2002-2018)
Wiórka (2016-2018)
Neska (2018–2023)
Pirat-PirKa (2017-2025)

Anja

Avatar użytkownika
 
Posty: 25609
Od: Śro lis 06, 2002 9:01
Lokalizacja: Warszawa Dolny MoKOTów

Post » Wto lis 11, 2003 8:58

Daisy juz widocznie czuje sie lepiej, byla w kuwecie i zostawila sioo i qpke :D a potem zaczepiala Leeloo i sie z nia ganiala :D .

Mam natomiast lekki bunt na pokladzie, jesli chodzi o jedzenie. Wczoraj same sie przeglodzily bo nie jadly, jak jedzonko stalo, tylko potem naiwnie buszowaly po blatach w kuchni :lol: . Dzisiaj rano jedynie Telma z zaangazowaniem przypiela sie do miski. Leeloo powachala suche i spojrzala na mnie z politowaniem. Byla bardzo zainteresowana chrupkami w miseczce Daisy, ale nic nie dostala. Daisy zjadla kilka chrupek tylko, no i teraz nie wiem - dlatego, ze jednak jej nie smakuja, czy to moze kwestia tego, ze dotychczas lubila podejsc sobie do miseczki i zjesc kilka chrupek, za godzinke znowu... Poczekam jeszcze i zobaczymy.

Czy ktos wie ewentualnie, gdzie mozna kupic Hills'a s/d lub c/d na wage???

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Wto lis 11, 2003 21:39

Po dwoch karmieniach mialam dzisiaj od 17.30 okupacje kuchni az do 19.00, kiedy dostaly znowu jesc. Kilka zdjec :D :

na tym wyraznie widac tlusty tylek Telmy (nic to, ze glowa sie rusza)
http://miau.pl/upload/IM001060.jpg

a nuz znajde jakies chrupki pod lodowka (tyle ich tam wrzucam przy jedzeniu :roll: )
http://miau.pl/upload/IM001062.jpg

wszystkie jestesmy glodne :evil:
http://miau.pl/upload/IM001065.jpg

jak sie troche podre (Telma) to moze w koncu da jesc, nie?
http://miau.pl/upload/IM001066.jpg

moze z drugiej strony pod ta lodowka cos jest?
http://miau.pl/upload/IM001067.jpg

hmmm, sprobujmy...
http://miau.pl/upload/IM001069.jpg

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Wto lis 11, 2003 22:21

Śliczne :)
A Daisy siedzi na podusi jak Hera. Gdy coś jem Hera lubi usiąść przy mnie na stole, ale najlepiej, żeby jej jeszcze dać podusię :)

Wojtek

 
Posty: 27795
Od: Śro wrz 03, 2003 3:43
Lokalizacja: Warszawa - Birmanowo

Post » Wto lis 11, 2003 23:22

Wojtku, oryginalnie ta podusia byla przeznaczona dla mnie 8) zebym "wilka" nie zlapala miziajac Daisy rozlozona na zimnych kafelkach, bo to mizianie troche trwa :roll: i trudno sie utrzymac w kuckach...

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Wto lis 11, 2003 23:29

Piękne zdjątka i podpisy :lol:
Obrazek

LimLim

 
Posty: 35298
Od: Sob lut 23, 2002 20:08
Lokalizacja: Warszawa - Bielany

Post » Wto lis 11, 2003 23:50

ale Daisy to chyba lezy przy tej lodowce towarzysko ? :wink:
8 kocich ogonów i spółka (z.b.o.o.)

eve69

 
Posty: 16818
Od: Pt sie 23, 2002 15:09
Lokalizacja: gdansk

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Silverblue i 16 gości