Teraz MY :]

[skaskaNH]

No, to może zajrzyj... co masz z przodu

Ale z przodu czego? Bo z przodu siebie to raczej wiem, co mam

[Marcelibu]

No, to może zajrzyj... co masz z przodu

Ale z przodu czego? Bo z przodu siebie to raczej wiem, co mam

Tiaaa....

[Kicorek]

dobranoc

[skaskaNH]

:ryk:

dobranoc

Prababcia idzie spać? A prawnusiów kto bedzie doglądał, hę?

[skaskaNH]

No, to może zajrzyj... co masz z przodu

Ale z przodu czego? Bo z przodu siebie to raczej wiem, co mam

Tiaaa....

Czy może coś sugerujesz?

[gattara]

Bosz , jakieś zaglądactwo się tutaj szerzy , zgorszonam

Za powrót szanownego pojazdu do stanu używalności

[skaskaNH]

No widzisz Gattatko, co mi tu Marcelibu sugeruje?
Ja też zgorszonam i zdemoralizowanam

Witam z rana


P.s. Kciuki beda potrzebne, ale w wersji extra strong, bo cos mi sie zdaje, ze pojazd raczył był zdechnąć definitywnie

[Dorota]

skaskaNH?!

Co tu robisz o tej porze?

[B-dur]

Akumulator sprawdź jeszcze.
Kogoś z kablami (ja nie mam niestety), taksówkarze w zeszłym roku świadczyli taką usługę wspomagania odpału za 10 zł.

[skaskaNH]

skaskaNH?!

Co tu robisz o tej porze?

Sama nie wiem - chyba lunatykuję

A tak całkiem poważnie - musze zaraz gnać do weta i chcę być pierwsza w kolejce

W ogóle można powiedzieć, że dzis nie spałam Połozyłam sie ok. 1, spałam do 3, pozniej jakos po 5 znowu zasnelam - a teraz czuje, ze mi sie oczy zaczynaja same zamykac Fajnie bedzie, nie ma co

[czarna.wdowa]

skaska trzymam kciuki za całokształt

[Kicorek]

Szwagierka, masz moje kciuki! Oba!

[skaskaNH]

Wdówko oraz moja Droga Szwagierko - dziękuje Wam za kciuki.

Dzien dzisiejszy, pochmurny i ponury, jakos leci - trzeba przetrwac i tyle
Z autem nadal nie wiadomo, co jest grane, raczej dzis sie z kolega nie spotkam, a sama juz nie mam koncepcji

A poza tym - chyba ta dzisiejsza aura tak na mnie wplywa... smutno mi jakos i spory kawalek czasu zajelo mi dzis robienie sobie autopsychoterapii pt "Idz do przodu, nie patrz za siebie". Zyje, funkcjonuje z pozoru normalnie, staram sie nie wracac do pewnych spraw i zdarzen, ale w gdzies w srodku "to" siedzi. Na dodatek pewne szczegoly utwierdzaja mnie w przekonaniu, ze gdzies tam, w drugim tle, stale przewija sie osoba, ktora uwazalam za swoja kolezanke, a ktora byc moze ponosi czesc (lub calosc) odpowiedzialnosci za pewne wydarzenia.
Mam dzis uczucie wewnetrznej pustki. Gdyby nie to, ze jutro trzeba do pracy, to bym sie poszla upic

[moś]

Skaska, ja sie bym mogla nawet upic z toba chociaz jutro tez do pracy tylko zebys sie przestala do tylu ogladac, bylo minelo, trzeba iść do przodu...wiem że frazes ale nie wiem co mam ci powiedziec, przytulam

[gattara]

Wdówko oraz moja Droga Szwagierko - dziękuje Wam za kciuki.

Dzien dzisiejszy, pochmurny i ponury, jakos leci - trzeba przetrwac i tyle
Z autem nadal nie wiadomo, co jest grane, raczej dzis sie z kolega nie spotkam, a sama juz nie mam koncepcji

A poza tym - chyba ta dzisiejsza aura tak na mnie wplywa... smutno mi jakos i spory kawalek czasu zajelo mi dzis robienie sobie autopsychoterapii pt "Idz do przodu, nie patrz za siebie". Zyje, funkcjonuje z pozoru normalnie, staram sie nie wracac do pewnych spraw i zdarzen, ale w gdzies w srodku "to" siedzi. Na dodatek pewne szczegoly utwierdzaja mnie w przekonaniu, ze gdzies tam, w drugim tle, stale przewija sie osoba, ktora uwazalam za swoja kolezanke, a ktora byc moze ponosi czesc (lub calosc) odpowiedzialnosci za pewne wydarzenia.
Mam dzis uczucie wewnetrznej pustki. Gdyby nie to, ze jutro trzeba do pracy, to bym sie poszla upic

Kasieńko, trzymaj się mocno
Każdy ma w sobie takie zadry, pozbycie się ich jest chyba nawet bardziej bolesne niż pogodzenie się z nimi . Przytulam mocno.