KUTNO... pomoc potrzebna ciągle...

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon wrz 08, 2008 15:02

Oj ta biegunka to juz okolo pięciu dni. Ale jak chcialam jej robic zastrzyki, to niestety mala paskuda nie pozwolila. A ponieważ nie mialam możliwości, żeby ją dowieść do weta( w niedzielę u nas czynne w godz.14-15) a ja akurat do pracy na tą godzinę.
Jutro juz napewno podejdę z dziewuszką. Apetyt to ona ma, je chyba za cztery koty. Powinna być troche na glodówce. Niestety sprawa awykonalna z powodu innych glodomorków, które grzecznie czekają na swoją michę. :catmilk:
Najgorsze w tym tylko, że kitucha nie chce korzystać z kuwety.
Obrazek ObrazekObrazek

Bo kto nie był ni razu człowiekiem
Temu człowiek nie pomoże.

A.Mickiewicz

Sabinka

 
Posty: 1184
Od: Pt sie 08, 2008 16:36
Lokalizacja: Tomaszów Maz.

Post » Pon wrz 08, 2008 15:44

Imusia jeszcze u mnie . Oj tak bardzo mi ciężko ją wypuścić :( . Chyba trochę poczekam, może znajdę jej jakiś domek.
Obrazek ObrazekObrazek

Bo kto nie był ni razu człowiekiem
Temu człowiek nie pomoże.

A.Mickiewicz

Sabinka

 
Posty: 1184
Od: Pt sie 08, 2008 16:36
Lokalizacja: Tomaszów Maz.

Post » Pon wrz 08, 2008 16:13

Sabinka... może kicia przekarmiona i dlatego ta biegunka?? skoro je za czterech... 12-godzinna głodówka w moim skromnym przekonaniu potrzebna... i wrzuciłabym ją na dietę... ale to moje zdanie...

Matahari

 
Posty: 4299
Od: Pon cze 18, 2007 7:18
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pon wrz 08, 2008 16:25

Matahari pisze:Sabinka... może kicia przekarmiona i dlatego ta biegunka?? skoro je za czterech... 12-godzinna głodówka w moim skromnym przekonaniu potrzebna... i wrzuciłabym ją na dietę... ale to moje zdanie...

Pewnie masz rację, bo w pierwszym dniu wszystko bylo w normie. Dopiero jak się dorwala do jedzonka, a miala w czym wybierac, to zaczęly się klopoty z biegunką
Ona pewnie chce nadrobic okres glodowania.
Obrazek ObrazekObrazek

Bo kto nie był ni razu człowiekiem
Temu człowiek nie pomoże.

A.Mickiewicz

Sabinka

 
Posty: 1184
Od: Pt sie 08, 2008 16:36
Lokalizacja: Tomaszów Maz.

Post » Wto wrz 09, 2008 12:57

Apetyt Zojeczki już się unormowal. Wie już, że jej nie braknie jedzonka więc teraz zajęla się zabawą i oczywiście spaniem, to jest to co koty uwielbiają przecież. :dance2:
Obrazek ObrazekObrazek

Bo kto nie był ni razu człowiekiem
Temu człowiek nie pomoże.

A.Mickiewicz

Sabinka

 
Posty: 1184
Od: Pt sie 08, 2008 16:36
Lokalizacja: Tomaszów Maz.

Post » Śro wrz 10, 2008 12:26

Wlasnie wrócilam z Zojeczką od weta. Dostala antybiotyk i mam z nią przez parę dni przychodzić na zastrzyki.
No i czekamy czy Zojka jest czy nie jest ciężarna. Uff! dobrze by bylo żeby nie. :evil:
Obrazek ObrazekObrazek

Bo kto nie był ni razu człowiekiem
Temu człowiek nie pomoże.

A.Mickiewicz

Sabinka

 
Posty: 1184
Od: Pt sie 08, 2008 16:36
Lokalizacja: Tomaszów Maz.

Post » Czw wrz 11, 2008 7:39

Sabinka... trzymam kciuki za Zoję... za jej qpale... przerabiałam niedawno najazd biegunek...
a Imusia wypuszczona?? czy u Ciebie??

Matahari

 
Posty: 4299
Od: Pon cze 18, 2007 7:18
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pt wrz 12, 2008 10:27

Sabinka, dopiero Cię "odkopałam" na tym forum. Ja pochodzę spod Kutna, mam tam rodziców. Od czasu doczasu u nich bywam i jak tylko będę wiedziała, że tam jadę to odezwę się do Ciebie i może będę mogła choć odrobinkę pomóc-jakaś karma, żwirek, coś...

Podziwiam Twoje samozaparcie i dobre serducho i oczywiście trzymam kciuki za wszystkie kociaste i za NIEciążę kotuśki.
Futra moje dwa:-)
Obrazek

Mrówcia

 
Posty: 637
Od: Nie sty 08, 2006 11:24
Lokalizacja: Konin

Post » Pt wrz 12, 2008 16:38

Matahari pisze:Sabinka... trzymam kciuki za Zoję... za jej qpale... przerabiałam niedawno najazd biegunek...
a Imusia wypuszczona?? czy u Ciebie??

Imusia jest jeszcze u mnie. Szukam jej domu i mam nadzieję wielką, że znajdę. Dlatego na razie jej nie wypuszczam. Pisalaś,że ostatnio lubisz burasie no i mnie też ogromnie przypadla do serca wlaśnie burasia. Bo jest taka fajna, ma takie kochane ślepka i pysio. Żal mi na to zimno ją wypuszczać.
Póki mogę dać jej trochę miejsca niech sobie śpi w szafie, pod wanną a czasem przychodzi na kanapę.
I fajnie jest.
Obrazek ObrazekObrazek

Bo kto nie był ni razu człowiekiem
Temu człowiek nie pomoże.

A.Mickiewicz

Sabinka

 
Posty: 1184
Od: Pt sie 08, 2008 16:36
Lokalizacja: Tomaszów Maz.

Post » Pt wrz 12, 2008 16:49

Mrówcia pisze:Sabinka, dopiero Cię "odkopałam" na tym forum. Ja pochodzę spod Kutna, mam tam rodziców. Od czasu doczasu u nich bywam i jak tylko będę wiedziała, że tam jadę to odezwę się do Ciebie i może będę mogła choć odrobinkę pomóc-jakaś karma, żwirek, coś...

Podziwiam Twoje samozaparcie i dobre serducho i oczywiście trzymam kciuki za wszystkie kociaste i za NIEciążę kotuśki.

Dzięki Mrówcia za te slowa. Radośniej mi na sercu, bo jak wiesz niewielu ludzi patrzy laskawym okiem na kociaste. A one są takie piękne i kochane.
I fajnie poznać rodaczkę z kutnowskiego. A każda pomoc bardzo się przyda. Kiciuchy stale glodne,a teraz znowu wypatrzylam jakąś ciężaróweczkę. Czeka na mnie i prosi o jedzonko.
Chcę trochę powalczyć z wladzami miasta o jakieś środki na pomoc dla kiciastych. Może uda mi się coś zwojować. :kitty:
Obrazek ObrazekObrazek

Bo kto nie był ni razu człowiekiem
Temu człowiek nie pomoże.

A.Mickiewicz

Sabinka

 
Posty: 1184
Od: Pt sie 08, 2008 16:36
Lokalizacja: Tomaszów Maz.

Post » Pt wrz 12, 2008 17:03

Trochę jestem nieczasowa, bo u nas Święto róży. W związku z tym mam masę roboty , bo uczestniczę w przygotowaniach, ale oczywiście nie zaniedbuję futerek, tylko trochę mnie nie ma na forum
Ale od poniedzialku już się melduję.
Obrazek ObrazekObrazek

Bo kto nie był ni razu człowiekiem
Temu człowiek nie pomoże.

A.Mickiewicz

Sabinka

 
Posty: 1184
Od: Pt sie 08, 2008 16:36
Lokalizacja: Tomaszów Maz.

Post » Sob wrz 13, 2008 23:23

Oj chyba i ja mam wysyp biegunek, wlaśnie mi moja Tośkowa dołączyła do Zoji i obie okupują kuwety. 8O
Obrazek ObrazekObrazek

Bo kto nie był ni razu człowiekiem
Temu człowiek nie pomoże.

A.Mickiewicz

Sabinka

 
Posty: 1184
Od: Pt sie 08, 2008 16:36
Lokalizacja: Tomaszów Maz.

Post » Pon wrz 15, 2008 10:19

to się dopiero nazywa kocia solidarność ;)

kciukacze za domek dla Imusi. Faktycznie coraz gorzej na dworzu się robi :(
ObrazekObrazek
ObrazekObrazek
Zapraszam na bazarek Kotów i Spółki :) http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=20&t=144346

Poddasze

 
Posty: 5773
Od: Śro sty 18, 2006 19:07
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto wrz 16, 2008 11:12

Imusia pomalutku wychodzi z ukrycia, ale wciąż jest nieufna. Będę czekać dalej, bo na tym etapie chyba raczej nie nadaje się do adopcji. Musi być bardziej ufna. :)
Obrazek ObrazekObrazek

Bo kto nie był ni razu człowiekiem
Temu człowiek nie pomoże.

A.Mickiewicz

Sabinka

 
Posty: 1184
Od: Pt sie 08, 2008 16:36
Lokalizacja: Tomaszów Maz.

Post » Wto wrz 16, 2008 11:17

Dziękujemy za wsparcie w postaci karmy od 1969ak :1luvu:
Każda pomoc jest nieoceniona i na wagę zlota. :)
Obrazek ObrazekObrazek

Bo kto nie był ni razu człowiekiem
Temu człowiek nie pomoże.

A.Mickiewicz

Sabinka

 
Posty: 1184
Od: Pt sie 08, 2008 16:36
Lokalizacja: Tomaszów Maz.

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: CatnipAnia i 256 gości