Mam do Was wielką prośbę proszę powiedzcie mi czy mam się czym martwić, mój kociak Rudolf Jr kiedy zasnie (rozumiem, że dopuki mruczy zasypia, kiedy oddech staje się czysty zasynął) często wpada w różnego rodzaju drgawki, często są to bardzo silne drgania calego ciała, proprcjonalnie krótkie, ale widać że bardzo silne innym razem są to rytmiczne drżenie wtedy widać je na grzbiecie i główce, malucha (dodam, że ma 3 miesiące). Kiedy chcę go pogłaskać albo lekko przebudzić, miałczy cichutko budzi się patrzy na mnie zdziwiony poczym zasypia, po chwili znowu sie to powtarza.
Jego poprzednik (wspaniała postać mieł dokładnie ten pierwszy rodzaj drgawek dokładnie tak samo, kiedy zasnął zaczynał się trzęść, więc nie przejmowałam się tym tak batdzo, zwłaszcza, ze wet nie zareagował na to) jednak zaczynam się trochę martwić, Rudas Senior zmarł w maju na raka (umierał w takich właśnie drgawkach ale na żywo).
POMÓŻCIE, MOŻE DA SIĘ COŚ ZROBIĆ, CZY TO MOŻE BYĆ GROŹNE?