Koty bez rodowodu. Czy to problem? Pomocy

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro lis 05, 2003 20:10

Lavelia pisze:W 100% zgadzam się z przedmówcami. Sama jeszcze rok temu (kiedy byłam naiwna i święcie wierzyłam w uczciwość pseudohodowców :oops: ) o mały włos kupiłabym "BRI" od pewnej rosjanki.


Ja chyba jak kiedys szukalam te reafilam na te sama pania :evil:
Trafila tez na nia moja kuzynka, niestety kupila, ale to bylo czas temu a ja nawet nie wieczialam o pseudohodowlach i wogle nic... Podobal mi sie kot kuzynki: zadkosc cala ruda koteczka i to brii... cudo... zamazyla mi sie wlasnie wtedy taka rasa ... zerkam do internetu zeby zobaczyc bri wogole i tu ... szok... to wogle inne koty niz ta kuzynki... niebo a ziemia... coz... wlasnie tego sie mozna spodziewac ... w "najlepszym" przypadku, bo o innych zdrowotnych tragediach juz napisano...
Kolejni znajomi kupili persice pointke, ta akurat byla podobana do swojej razy, ale jakis czas potem poznalam koty Candy i sie pytam ile te tutaj w koszu przy mamie maja... 4 tygodnie ... znajomych koteczka wygladala identycznie.. "hodowca" wydal w swiat czterotygodniowego kociaka !!! ... Klpoty ze zdrowiem juz gotowe....
Powtarzajac juz sie po raz kolejny, i patrzac na to brutalnym okiem finansow... w wiekszosci przypadkow na tanim sie wcale nie oszczedza...

Inez, mam nadzieje ze przeczytalas to wszystko z rozsadkiem i podejmiesz jedyna dobra decyzje.

ktosia

 
Posty: 2058
Od: Pon gru 02, 2002 18:29
Lokalizacja: Koleczkowo

Post » Czw lis 06, 2003 13:13

Dziekuje bardzo za wszystkie odpowiedzi. co jeszcze powinnam dodac... zalewajac sie lzami zrezygnowalam z ten oferty i postaram sie zrobic tak jak mi radziliscie.

inez

 
Posty: 17
Od: Pon lis 03, 2003 21:40

Post » Czw lis 06, 2003 13:27

Inez, nie zalewaj się łzami. Twój kot na pewno na Ciebie czeka. I znajdziesz go.
[url=http://www.TickerFactory.com/]
Obrazek
[/url]

lady_in_blue

 
Posty: 6164
Od: Pon kwi 22, 2002 10:35
Lokalizacja: Wola

Post » Czw lis 06, 2003 13:29

Inez- to naprawde super :)
8 kocich ogonów i spółka (z.b.o.o.)

eve69

 
Posty: 16818
Od: Pt sie 23, 2002 15:09
Lokalizacja: gdansk

Post » Czw lis 06, 2003 13:31

Inez! Podjęłaś naprawdę dobrą decyzję.
Nie zalewaj się łzami, pomyś co by było, gdyby okazyjny koteczek, którego pokochasz całym sercem okazał się chory i gdyby mimo wysiłków nie dało się go uratować... :strach:

Nie wiem, czy to Cię pocieszy, ale ja także zbieram pieniążki na wymarzonego norwega. Jeszcze trochę na niego poczekam, ale uważam że warto!

Pozdrawiam serdecznie i życzę wspaniałego kociaka w przyszłości.

Sigrid

 
Posty: 6643
Od: Śro lip 30, 2003 16:54
Lokalizacja: Praga (Południe, nie czeska niestety)

Post » Czw lis 06, 2003 13:42

Inez, doskonała decyzja. Nie będziesz żałować, na pewno!

Oberhexe

 
Posty: 23476
Od: Nie sie 18, 2002 21:34
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw lis 06, 2003 13:48

Inez- gratuluje... wiem, ze to musialo bolec, ale decyzje podjelas naprawde dobra :ok:

A teraz, do roboty :) ... obdzwon i pogadaj od serca z hodowcami... twoj kocio napewno gdzies tam na ciebie czeka :ok: :ok:

ktosia

 
Posty: 2058
Od: Pon gru 02, 2002 18:29
Lokalizacja: Koleczkowo

Post » Czw lis 06, 2003 14:58

Inez - gratulacje, to byla dobra decyzja! Ja odkladam na kremowego brytyjczyka, mam nadzieje ze pojawi sie u mnie w przyszlym roku :D .
I zdawaj nam relacje, jak Ci idzie szukanie TWOJEGO KOTA :D

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Czw lis 06, 2003 17:01

Inez.
Gratuluje mądrej decyzji :D
I jeszcze raz polecam -atakuj hodowców -mów konkretnie -bardzo pragnę, kasy mam jednak nie za wiele - może znajdziesz troszkę starszego ale nie dorosłego (np 5 miesięcy), mów, ze nie masz planów hodowlanych, może znajdą ci kotuśka tańszego, bo nie wiem - będzie miał jakąś kępkę włosków nie w tą stronę (spłycam oczywiście :wink: ). zresztą można kupić koteczka na raty (serio)
Życzę powodzenia

mała_gosia

 
Posty: 404
Od: Sob paź 18, 2003 20:27
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lis 07, 2003 14:53

Postaram sie uzbierac wystarczajaca kwote pieniedzy, Wasze listy zmotywowaly mnie, zwlaszcza te w ktorych pisaliscie, ze sami macie podobna droge do przebycia. Tylko pojawil sie maly problem, bo dzis zostalam okradziona i moj portfel uszczuplil sie o jakies 300 zl, wiec chyba bede musiala uzbroic sie w cierpliwosc, bo jako studentka nie mam jako takich zrodel utrzymania, albo pomyslec o adopcji dachowca, ona przeciez tez sa cudowne i maja niezwykly temperament.

inez

 
Posty: 17
Od: Pon lis 03, 2003 21:40

Post » Pt lis 07, 2003 15:00

inez, ten pomysl z adopcja dachowca ogromnie mi sie podoba :roll: . Zgadnij czemu zerkajac do mojego podpisu :-) Swoj wybor uwazam za trafiony, choc koty rasowe sa oczywiscie tez piekne :wink:
Obrazek

Pirackie czarne Trio: Brucek (2001-2015), Hrupka (2001-2016), Rysio (2002-2018)
Wiórka (2016-2018)
Neska (2018–2023)
Pirat-PirKa (2017-2025)

Anja

Avatar użytkownika
 
Posty: 25609
Od: Śro lis 06, 2002 9:01
Lokalizacja: Warszawa Dolny MoKOTów

Post » Pt lis 07, 2003 15:03

inez pisze:Postaram sie uzbierac wystarczajaca kwote pieniedzy, Wasze listy zmotywowaly mnie, zwlaszcza te w ktorych pisaliscie, ze sami macie podobna droge do przebycia. Tylko pojawil sie maly problem, bo dzis zostalam okradziona i moj portfel uszczuplil sie o jakies 300 zl, wiec chyba bede musiala uzbroic sie w cierpliwosc, bo jako studentka nie mam jako takich zrodel utrzymania, albo pomyslec o adopcji dachowca, ona przeciez tez sa cudowne i maja niezwykly temperament.

Smutna sprawa :(

Nie wiem gdzie mieszkasz, ale jeśli w okolicach Warszawy to możesz przejechać się do kociego Azylu w Konstancinie. Tam trafiają różne koty, niektóre często bardzo podobne do rasowych ( był kiedyś taki piękny niebieski :love:) Jeżeli w przyszłości chciałabyś mieć dwa koty to teraz przygarnij jakiegoś biedaka, a na tego rasowego zbieraj pieniążki :)
Obrazek
http://www.forastero.pl hodowla kotów brytyjskich

Mysza

Avatar użytkownika
 
Posty: 39656
Od: Pon cze 02, 2003 10:17
Lokalizacja: prawie Kraków

Post » Pt lis 07, 2003 15:13

inez, z tym dachowcem to wspaniały pomysł. Kiedy już mieszka się z kotem wcześniej czy później zaczyna się marzyć o następnym ;), więc tak czy inaczej aryskotrata Cię nie ominie, a wielką radość będziesz miała już teraz.
Wydaje mi się też, że nawet lepiej wziąć najpierw takiego biedaka. Gdyby (odpukać) troszkę chorował na początku - nie ryzykujesz zdrowiem kota, którego już masz. A rasowy, z dobrej hodowli nie będzie stwarzał takiego zagrożenia, więc problem z głowy.

Przykro mi z powodu tego portfela :cry: Że też zawsze znajdzie się ktoś, kto ma za nic cudzą własność :evil:

Sigrid

 
Posty: 6643
Od: Śro lip 30, 2003 16:54
Lokalizacja: Praga (Południe, nie czeska niestety)

Post » Pt lis 07, 2003 16:24

Inez :)
znajdziemy Ci najladniejszego kociaka rasy domowej :) Zobacz jaka piekna kotke ma Ktosia....:)

A mi sie podobaja rude i czarne z dodatkami :)

Sledz watki, patrz, jakie kotki sa do adopcji :)
Toffie, Bajek, Bździągwa, Julian

kinus

 
Posty: 16452
Od: Pon mar 03, 2003 23:22
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob lis 08, 2003 11:39

Inez, wiem że szukasz innego kota, ale:
1. Tu masz kolejny dowód, że trafiają się okazje,
2. Może skusisz się na syjamskiego?

Odstąpię kota syjamskiego
Warszawa.
Z powodu alergii córki, odstąpię pięknego, zdrowego, zadbanego, białego z rudymi oznaczeniami, rodowodowego kociaka syjamskiego, samca (ma 8 miesięcy) Niebieskie oczy, szczepiony, odrobaczony.
Tylko w "dobre ręce" !
Kontakt: margra@pf.pl
tel: 602-245-955
08 Nov at 05:34:04

Wojtek

 
Posty: 27795
Od: Śro wrz 03, 2003 3:43
Lokalizacja: Warszawa - Birmanowo

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: misiulka, puszatek i 43 gości