Obcy :/

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto lis 04, 2003 0:33 Obcy :/

Kissa dziś rano długo jakoś tłukła się w kuwecie. Ja, prawidłowo przygotowana do natychmiastowej reakcji na żądanie "Sprzątaj to! Ale już!" nieodmiennie wygłaszane zaraz po posadzeniu kaktusa, stałam już gotowa do czynu. Kota w końcu wyszła i z niesmakiem pognała przed siebie. Odkryłam pokrywę, a tam 8O :strach: Szerszych opisów zaoszczędze, ale wątpliwości nie było najmniejszych. OBCY :!: :strach:
Kissa ostatnio odrobaczana była we wrześniu, profilaktycznie tylko. Bywa czasami na działce, ale od tamtej pory ani razu.
Zaraz po pracy do veta (potrafię jej sama obciąć pazury, sama czyszczę uszy, podac tabletki - nawet przy asyście NIE :oops: Na przemycenie w żarełku żadnych szans)
Kissa pastą odrobaczającą podzieliła się ze mną i z wetem. Trochę przywioła sobie do domu, na później. Na ogonie.
Kolejna dawka za 2 tygodnie. :roll:

Do wszystkich (chociaż tu akurat takich chyba niewielu :D ), którzy uważają, że kota niewychodzącego nie trzeba odrobaczać: TRZEBA :!:

ani

 
Posty: 3491
Od: Pon mar 10, 2003 23:31
Lokalizacja: Gdynia

Post » Wto lis 04, 2003 0:44

Pastą?
To pewnie Vetminth... Nie zaszkodzi ale i nie pomoże za bardzo :( Jak reszta sublokatorow do czwartku nie wyjdzie- zażądaj stanowczo Drontala!

Kasia D.

 
Posty: 20244
Od: Sob maja 18, 2002 13:40
Lokalizacja: Lublin i okolice

Post » Wto lis 04, 2003 0:46

Kasia D. pisze:Pastą?
To pewnie Vetminth... Nie zaszkodzi ale i nie pomoże za bardzo :( Jak reszta sublokatorow do czwartku nie wyjdzie- zażądaj stanowczo Drontala!

8O OK!

ani

 
Posty: 3491
Od: Pon mar 10, 2003 23:31
Lokalizacja: Gdynia

Post » Wto lis 04, 2003 1:43 Re: Obcy :/

ani pisze:Do wszystkich (chociaż tu akurat takich chyba niewielu :D ), którzy uważają, że kota niewychodzącego nie trzeba odrobaczać: TRZEBA :!:


Kot niewychodzacy ktory jednak czasami bywa na dzialce to juz wg mnie klasyfikuje sie jako wychodzacy (ale sporadycznie - analogia do "szlachcic... ale ubogi" ;) ).
Zdjęcia kotów, z wystaw kotów i nie tylko... :arrow: http://vitez.pl

vitez

 
Posty: 2914
Od: Wto mar 04, 2003 10:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lis 04, 2003 1:48

Obcych nalezy tepic :twisted: . Jezeli to glisty to rowniez polecam Stronghold - moze nie jest najtanszy ze to dla naszego Trio okazal sie skuteczny. Powodzenia w walce z obcymi :-)
Obrazek

Pirackie czarne Trio: Brucek (2001-2015), Hrupka (2001-2016), Rysio (2002-2018)
Wiórka (2016-2018)
Neska (2018–2023)
Pirat-PirKa (2017-2025)

Anja

Avatar użytkownika
 
Posty: 25609
Od: Śro lis 06, 2002 9:01
Lokalizacja: Warszawa Dolny MoKOTów

Post » Wto lis 04, 2003 7:37

vitez pisze:
ani pisze:Do wszystkich (chociaż tu akurat takich chyba niewielu :D ), którzy uważają, że kota niewychodzącego nie trzeba odrobaczać: TRZEBA :!:


Kot niewychodzacy ktory jednak czasami bywa na dzialce to juz wg mnie klasyfikuje sie jako wychodzacy (ale sporadycznie - analogia do "szlachcic... ale ubogi" ;) ).


Baaaaaardzo słuszne spostrzeżenie, Vitez :lol:
Jak napisałam, od ostatniego odrobaczenia Kissa na działce nie była. I nie było moją intencją wyrażać zdziwienia, ze i tak robale się przyplątały. Można je przywlec do domu, do niewychodzącego kota np. na butach, spodniach itp

Kasiu, Anju - dzieki :D Będę pamiętać - Drontal, Stronghold

ani

 
Posty: 3491
Od: Pon mar 10, 2003 23:31
Lokalizacja: Gdynia

Post » Śro lis 05, 2003 23:29

Kasia D. pisze: Jak reszta sublokatorow do czwartku nie wyjdzie- zażądaj stanowczo Drontala!

Pomocy! Skąd mam wiedzieć, czy obcy wyszli? Już następnego dnia po podaniu środka w kuwecie... nic sie nie ruszało. Dziś też nie. Kontroluję zaraz po posadzeniu kaktusa. W zawartości jest coś w rodzaju białej, drobnej kaszki. Nie rusza się. To znaczy że co :?: :?: :?:
Dodam, że w dzień, kiedy zauważyłam, po kaktusie pełzały białe świństwa. :strach:

ani

 
Posty: 3491
Od: Pon mar 10, 2003 23:31
Lokalizacja: Gdynia

Post » Śro lis 05, 2003 23:39

ani pisze: Nie rusza się. To znaczy że co :?: :?: :?:

Znaczy, że zdechło. I potem wylazło niesione falą... :roll:
Po 10 dniach trzeba zrobic powtórkez odrobaczania. A potem co 3-4 miesiące.

Kasia D.

 
Posty: 20244
Od: Sob maja 18, 2002 13:40
Lokalizacja: Lublin i okolice

Post » Śro lis 05, 2003 23:43

Kasia D. pisze:
ani pisze: Nie rusza się. To znaczy że co :?: :?: :?:

Znaczy, że zdechło. I potem wylazło niesione falą... :roll:
Po 10 dniach trzeba zrobic powtórkez odrobaczania. A potem co 3-4 miesiące.


UFFFFFFFFF :!:
Dzięki :D :D :D

Hurrrrra Obrazek

ani

 
Posty: 3491
Od: Pon mar 10, 2003 23:31
Lokalizacja: Gdynia

Post » Śro lis 05, 2003 23:45

Białe, drobne - ok. 1 cm. to mogą być tasiemce.
A tasiemców nie zwalcza Stronghold :!: I nie zobaczysz ich teraz w koopie, bo zdaje się, że po odrobaczeniu ich ciała zostaną wchłonięte prze kocie jelita. A jeśli to tasiemiec, to odrobaczenie należy powtórzyć jeszcze nawet po miesiącu.
Vetminthowi nie wierzę nic a nic - tak jak Kasia.

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Śro lis 05, 2003 23:50

No wlasnie, ja tluke obcych obecnie Drontalem - i nic... Nic nie wychodzi (albo ja nie widze w qpie :oops: ). NIe wymiotuja w kazdym razie. Mam powtorzyc za 10 dni czy za 14????

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Śro lis 05, 2003 23:50

8O :strach:
:cry:
Było białe, drobne, ok 1 cm. Pełzało, jednocześnie się rozszerzając, zwężając, no nie wiem, jak to określić.
Pasta odrobaczająca była biała.
Przy następnym odrobaczaniu zapytam, co to było. Pojęcia nie miałam, że wet może podać coś nieskutecznego :roll:
:evil:

ani

 
Posty: 3491
Od: Pon mar 10, 2003 23:31
Lokalizacja: Gdynia

Post » Śro lis 05, 2003 23:55

Dlugie i waskie, czy sie wilo i prezylo, zdecydownie biale? - to glisty
Czy tez przypominalo czlony dokladnie tej samej wielkosci lekko przeswitujace - to tasiemiec.
rysia ma racje glisty i tasiemca morduje sie innymi specyfikami.
Obrazek

Pirackie czarne Trio: Brucek (2001-2015), Hrupka (2001-2016), Rysio (2002-2018)
Wiórka (2016-2018)
Neska (2018–2023)
Pirat-PirKa (2017-2025)

Anja

Avatar użytkownika
 
Posty: 25609
Od: Śro lis 06, 2002 9:01
Lokalizacja: Warszawa Dolny MoKOTów

Post » Czw lis 06, 2003 0:04

Anja pisze:Dlugie i waskie, czy sie wilo i prezylo, zdecydownie biale? - to glisty

Długie (ok 1 cm), wąskie, nie wiło się, pełzało dość żwawo :x brrrrr, zwężając się (od przodu) i rozszerzając (od tyłu) przy tym, środkowa część unosiła się przy pełzaniu. Ruchem przypominało glisty (czy dżdżownice?) - te, które się pokazują po deszczu.
Anja pisze:Czy tez przypominalo czlony dokladnie tej samej wielkosci lekko przeswitujace - to tasiemiec.

nie, to nie :?
Anja pisze:rysia ma racje glisty i tasiemiec morduje sie innymi specyfikami.

:?

ani

 
Posty: 3491
Od: Pon mar 10, 2003 23:31
Lokalizacja: Gdynia

Post » Czw lis 06, 2003 0:07

Mialy rozne rozmiary czy wszystkie byly dokladnie takie same? przepraszam za pytania, ale mysle nad tymco to moze byc :wink: .
Obrazek

Pirackie czarne Trio: Brucek (2001-2015), Hrupka (2001-2016), Rysio (2002-2018)
Wiórka (2016-2018)
Neska (2018–2023)
Pirat-PirKa (2017-2025)

Anja

Avatar użytkownika
 
Posty: 25609
Od: Śro lis 06, 2002 9:01
Lokalizacja: Warszawa Dolny MoKOTów

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 66 gości