Rozterki moralne - czy można ukraść kota?

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto lis 04, 2003 14:43

Zabierc, zabierać...... ktos taki nie zasluguje na takiego kota ( wogole na kota) :evil:
Dołączam do składki na adwokata, jakby co.

Batka

 
Posty: 8464
Od: Pt paź 24, 2003 11:38
Lokalizacja: Stare Dobre Podgórze

Post » Wto lis 04, 2003 14:49

Powiem tak:
wg prawa, osoba która znajdzie zwierzę ma obowiązek zgłosić taką informację: poprzez ogłoszenia- tak jak Ty uczyniłaś lub np. ogłoszenie w gazecie, zgłoszenie na policje. Jeżeli przez 14dni nie zgłosi się nikt to zwierzę automatycznie należy do danej osoby.
Tak więc kopnęłabym gościa w dupę, ale tak mocno , aby ZAUWAŻYŁ ogromnego śliwkowego siniaka na swym tyłku i echo które pójdzie od kopniaka do pustego łba.

Basia_G

Avatar użytkownika
 
Posty: 8744
Od: Śro paź 02, 2002 15:33
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto lis 04, 2003 14:55

Wiecie, dla mnie to nie jest kradziez. To zaopiekowanie sie potrzebujacemu tego kociakowi. A ze przy okazji sie do tego nie przyznasz to juz twoja sprawa. Znalazlas kocia na podworku i juz. tamtym frajerem sie nie przejmuj bo z niego du..a nie opiekun. :evil:

ara

 
Posty: 3709
Od: Czw sie 14, 2003 14:58
Lokalizacja: Londyn

Post » Wto lis 04, 2003 14:57

No i jak akcja wykradania kociaka??????
Obrazek
http://www.forastero.pl hodowla kotów brytyjskich

Mysza

Avatar użytkownika
 
Posty: 39656
Od: Pon cze 02, 2003 10:17
Lokalizacja: prawie Kraków

Post » Wto lis 04, 2003 14:58

Oczywiście , bierz kota i w nogi, nawet sie nie zastanawiaj :twisted:

Kretka

 
Posty: 614
Od: Śro paź 15, 2003 14:48
Lokalizacja: Poznań

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], HerbertPrade, puszatek i 40 gości