» Nie lis 02, 2003 9:12
hej kwiatuszku,
to co prawda nie tyle Grochów, co Gocław i lecznica nie jest jakaś niezwykła ale...prowadzi ją młodziutka pani wet, która jest ZAKOCONA!!! Mojego szcześcia po odrobaczaniu prawie nie chciala wypuścić. Ma dobre podejście. Kota "obsługuje" bardzo pewnie i jednocześnie delikatnie.
Nasza pierwsza wizyta obyła sie bez miauków, lęków, kot był przeszcześliwy i wychodzic mu się nie chciało.
Kiedyś chodziliśmy tam też z psami moich rodziców (dwa jamniki) i też byliśmy bardzo zadowoleni.
Podaję namiary:
tel671-19-45
Abrahama 4,
pn=pt 10-14; 16-19
sob 10-14
Jeśli napiszesz w przybliżeniu na jakiej mieszkasz ulicy to postaram się popytatać, która z Grochowskich lecznic jest ok.
Pozdrawiam