Bezłapek z Kielc-oraz reszta - Cyryl mnie użarł!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto lip 08, 2008 19:22

O szkoda. Ale może w sierpniu na zawody konne wybierzecie się z rodzinka Dam znać kiedy będą.
Obrazek
Obrazek

Iburg

 
Posty: 5024
Od: Wto sty 04, 2005 21:52
Lokalizacja: Rybnik

Post » Wto lip 08, 2008 19:58

Super, bardzo chętnie :D obyśmy tylko byli w domu, bo w sierpniu tylko jeszcze nie wiadomo kiedy, mój mąż jedzie z dzieckiem na wczasy :?
Obrazek
"Uchroń mnie przed wrogiem, który ma coś do zyskania, i przed przyjacielem, który ma coś do stracenia...'' T.S.Eliot'

zunia

Avatar użytkownika
 
Posty: 8515
Od: Śro lut 15, 2006 11:55
Lokalizacja: chorzów

Post » Nie lip 20, 2008 12:49

Jak tam się ma Twój zwierzyniec?
Pozdrawiam mocno.

megan72

 
Posty: 3473
Od: Śro kwi 18, 2007 12:41
Lokalizacja: Cymru

Post » Nie lip 20, 2008 18:19

Zwierzyniec ma się dobrze. Sporo czasu spędzają w ogrodzie, oczywiście jak ja tam jestem. Walki trwają z Cyrylem ale nie tak żeby krew sie lała.
W ogrodzie polują na motylki.
Wiewiórek nadal ma gluty ale dobrze wygląda, muszę tylko codziennie czyścić nosek. Z oczkiem jest trochę lepiej.
Wiewiórek
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Obrazek
Cyryl

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek Obrazek
Odi

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Obrazek

Matylda

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Obrazek

Igor

Obrazek Obrazek
Obrazek
Obrazek

Iburg

 
Posty: 5024
Od: Wto sty 04, 2005 21:52
Lokalizacja: Rybnik

Post » Nie lip 20, 2008 18:32

Iburg pisze:Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek Obrazek


Mój ulubieniec zawsze piękny :love: :love: :love:
Obrazek

gattara

Avatar użytkownika
 
Posty: 14955
Od: Czw kwi 20, 2006 7:03

Post » Pon lip 21, 2008 6:37

No pięknie się prezentują w plenerze. Wiewiór to model zawodowy. A Cyryl strasznie fajnie 'z uwagą obserwuje'. Ogród też przepiękny.

megan72

 
Posty: 3473
Od: Śro kwi 18, 2007 12:41
Lokalizacja: Cymru

Post » Wto sie 12, 2008 23:05

Dzisiaj nie będzie o kotach nie będzie o Wiewiórku tylko o Igorze.
Dzisiaj miałam horror. Już od roku miałam kastrować Igora z powodu prostaty, cale szczęście że nie byłam u nas w Rybniku bo juz by go nie było.
Pojechałam dzisiaj do Wodzisławia do poleconej przez siostrę lecznicy na kastrację Igora. Wcześniej miał robione badania krwi i wyszły bardzo dobre wyniki. Nawet była z tymi wynikami przygoda bo ja tez byłam na badaniach i mojemu lekarzowi dałam przez pomyłkę wyniki Igora lekarz był trochę zdziwiony.
Igora dostał zastrzyk i jak juz się położył ja z siost poszłam do miasta wet miał do nas telefonowac jak będzie już po kastracji za jakieś 2,5 godziny. Telefon dostałyśmy po ok 1,5 godzinie żeby zaraz wracać bo kastraci nie było gdyż Igor miał bezdech i reanimowali go przez pól godziny był podłączony do maszyny. Na szczęście sytuacje opanowali, ale kastracji nie było. Jak przyjechałysmy to był juz wybudzony ale w stresie bo jeszcze miał niewładny zad. Dostal kroplówkę i siedziałyśmy tam z nim w sumie trwało to 4,5 godziny.
Mial jednak zrobione prześwietlenie i okazało się że ma niewielkie zwapnienie w jednej nerce i lekka dysplazję w obu biodrach. To zwapnienie mam obserwowac to znaczy co jakiś czas robić prześwietlenie i obserwować jak sie Igor zachowuje. Dysplazja raczej nie powinna sie powiększyć bo ma juz 6 lat i jest niewielka.
Po powrocie do domu zjadł troche i teraz śpi, ma tylko goły brzuch

Kastrowany miał być z powodu prostaty, i teraz nie wiem co zrobic, bo boje sie nowotworu a narkoza niebezpieczna.
Obrazek
Obrazek

Iburg

 
Posty: 5024
Od: Wto sty 04, 2005 21:52
Lokalizacja: Rybnik

Post » Czw sie 14, 2008 20:34

:cry: biedny psiur, a musi być kastrowany. Nie wiem co Ci doradzić.
Czy po znieczuleniu tak mu się stalo?
Obrazek
"Uchroń mnie przed wrogiem, który ma coś do zyskania, i przed przyjacielem, który ma coś do stracenia...'' T.S.Eliot'

zunia

Avatar użytkownika
 
Posty: 8515
Od: Śro lut 15, 2006 11:55
Lokalizacja: chorzów

Post » Pt sie 15, 2008 0:22

Tak po narkozie, to znaczy w trakcie usypiania miał bezdech.
Musi byc kastrowany z powodu prostaty.

Jak narazie czuje się bardzo dobrze.

Ostatnie fotki
Odi
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek


Obrazek Obrazek

Wiewiórek
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek


Matylda

Obrazek Obrazek

Igor , suszy sie po kapieli przed wyjazdem do weta

Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek
Obrazek

Iburg

 
Posty: 5024
Od: Wto sty 04, 2005 21:52
Lokalizacja: Rybnik

Post » Pt sie 15, 2008 4:36

Kogoś mi w tych zdjęciach zdecydowanie brakuje ;) 8)

Iburg, współczuję przeżyć :( , biedny Igorek miał wyjątkowego pecha :?
Obrazek

gattara

Avatar użytkownika
 
Posty: 14955
Od: Czw kwi 20, 2006 7:03

Post » Pt sie 15, 2008 10:15

Nie doczytałam o tej prostacie :cry: bidulek i Ty biedna.
Śliczne zdjęcia, na zdjęciach Wiewiórek wygląda większy niż w rzeczywistości. No i faktycznie brakuje jednego przystojniaka :wink:
Obrazek
"Uchroń mnie przed wrogiem, który ma coś do zyskania, i przed przyjacielem, który ma coś do stracenia...'' T.S.Eliot'

zunia

Avatar użytkownika
 
Posty: 8515
Od: Śro lut 15, 2006 11:55
Lokalizacja: chorzów

Post » Czw sie 21, 2008 22:19

Przystojniak będzie tylko zdjęcia naszykuję . Mam pare zdjęć, nawet kilka jest w miarę możliwych. Brak mi już miejsca na kompie, a ostatnio miałam kilka kocich i końskich sesji. No i fotosik tez mi cos nie działa. Ale zdjęcia bandziora Cyryla będą.

Matyldę goni i specjalnie na nia poluje, ona biedna jest zestresowana. Odi nie daje sie więc sa równe szanse , a Wiewiórek też sobie nie pozwala w kaszę dmuchać. Pozostaje więc biedna Matylda. Dziwię się bardzo bo spokojnie dałaby mu radę.

Odi dzisiaj przeszedł do ogrodu sąsiadów i musiałam woda go zapędzać do mojego ogrodu, ale bardzo szybko przeszedł pod siatką ( jest najmniejszy i sie mieści)
Powiedziałam mu że jak jeszcze raz opuści mój ogródek to mu tyłek spiorę, ciekawa jestem czy zrozumial?
Obrazek
Obrazek

Iburg

 
Posty: 5024
Od: Wto sty 04, 2005 21:52
Lokalizacja: Rybnik

Post » Wto sie 26, 2008 9:57

Pewnie zrozumiał ale czy Ci uwierzył :wink:
No to czekamy na zdjęcia.
Obrazek
"Uchroń mnie przed wrogiem, który ma coś do zyskania, i przed przyjacielem, który ma coś do stracenia...'' T.S.Eliot'

zunia

Avatar użytkownika
 
Posty: 8515
Od: Śro lut 15, 2006 11:55
Lokalizacja: chorzów

Post » Wto wrz 02, 2008 17:34

No, doczytałam zaległości.

Może Igor jest uczulony na jakiś składnik narkozy? Są przecież różne środki.
Kiepska sprawa, bo tak źle, i tak niedobrze.


Zdjęcia piękne, zwłaszcza mojego ulubieńca Cyryla :)
Czekam na kolejne 8)
Obrazek Przestępcy iSiedzieć

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30198
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

Post » Wto sty 27, 2009 23:36

Dawno nie pisałam w swoim wątku. Igor będzie kastrowany w lutym. Koty trochę chorowały Cyryl i Matylda mieli zapalenie pęcherza. Matylda 2 razy. Wiewiórek nadal okresowo walczy z glutami i herpesem. Najzdrowszy jest Odi. Matylda od ponad miesiąca nie wychodzi z domu. Czasem się o to upomina ale da się wytrzymać. W listopadzie jak jeszcze wychodziła to się przeziębiła i miała zapalenie pęcherza i krtani. U synowej rudy Oskar i Puszek mają sie dobrze, nawet walki ustały i potrafią spać obok siebie i razem se bawić, ale to stało się dopiero jak przeprowadzili się do nowego domu, na nowym miejscu obydwa miały taka sama szansę, musiały zapoznać sie z nowym miejscem. Nastepnym razem będą zdjęcia rudego które zrobiłam w niedzielę przed Wigilia.

Odbicie Matyldy

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Obrazek zainteresowanie Odi i Matylda Obrazek Figurka Obrazek Obrazek Obrazek

Cyryl

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek



Odi

Obrazek



Igor

Obrazek Obrazek


Wiewiórek

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Zaczepka

Obrazek
Obrazek
Obrazek

Iburg

 
Posty: 5024
Od: Wto sty 04, 2005 21:52
Lokalizacja: Rybnik

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, luty-1, skaz i 249 gości