» Pt sie 29, 2008 18:36
Żużaczku,jest mi trochę głupio,bo traktujecie już Freję jak królową,a to zwykły podwórkowy kot.Uroda,tak jak pisałam przeciętna,chociaż mnie podobają się wszystkie koty.Zdrowa,to na pewno i mądra też.W kaszę dmuchać sobie nie pozwala,tego życie ją nauczyło.Z pewnością u mnie nie ma komfortowych dla niej warunków,mam na myśli brak możliwości wychodzenia i obecność kotów,szczególnie jednego wariata,którego akurat ja lubię.Kotki nie.Nie chcę,abyście się rozczarowali.Spróbuję zaprosić jakieś dzieci z podwórka,żeby dokładnie przyjrzeć się,jak na nie reaguje.Tak jak pisałam już,zawsze na podwórku widziałam ją z dziećmi.Siedziała któremuś na kolanach i z rozkoszą poddawała się głaskom.Na własne oczy widziałam ją wożoną w wózku dla lalek,albo leżącą przy dzieciach,kiedy te się bawiły.Na pewno nie demoluje mieszkania,niczego nie zrzuca,nie wspina się po meblach.Nie dlatego,że nie wolno,ale taka jest.Muszę jeszcze sprawdzić te dzieci,bo sumienie by mnie zagryzło,gdybym naraziła któregoś z chłopców na niebezpieczeństwo.