Rudzielec- bidulek- JEDZIE DO DOMU!!!!!!!!!!!!!!

» Pt paź 31, 2003 22:15

Iza, prosze... nie dawaj zdjec, bo ja nie moge.... :cry:

...nie chcialabys mnie teraz widziec ....

Iza, eve: ja nie wiem czy bym chciala zeby ktos spiewal pod balkonem mojemu TZowi czy tez spal z nami

Jedyne co moge to trzymac kciuki :ok:

za dobry domek ......

» Pt paź 31, 2003 22:16

No on jest PIEKNY :1luvu:

Niech szybko znajdzie DOBRY DOMEK :ok:

» Pt paź 31, 2003 22:17

ktosia pisze:Iza, eve: ja nie wiem czy bym chciala zeby ktos spiewal pod balkonem mojemu TZowi czy tez spal z nami
......

» Pt paź 31, 2003 22:19

Przepraszam, przesadzilam troche z tym wciskaniem na sile. Rozumiem i szanuje to co napisalas. Ja tez nie potrafilabym postawic TZ przed faktem dokonanym. O Bodzia prosilam i wyprosilam i gdyby sie nie zgodzil wcale bym go nie miala.
Dominika trzymaj sie!
Wiesz... posadzaja mnie o fabryke rudasow wiec pewnie z czasem i dla Ciebie sklonuje jakiegos Bogdanka :wink:

Ale dopiero wtedy kiedy bedzie na niego czas :wink:

» Pt paź 31, 2003 22:24

eve69 pisze:
ktosia pisze:Iza, eve: ja nie wiem czy bym chciala zeby ktos spiewal pod balkonem mojemu TZowi czy tez spal z nami
......

Znaczy sie jakas kobieta wyspiewala .. znaczy Iza sie deklaruje jako spiewacza i zeby spac z nami itd... Eve.. mowilam ci nie raz, ze nie teraz... sa pewne granice i ja wiem jakiej nie moge przekroczyc i kiedy ewentulanie moge podjac proby ... moj TZ to nie to samo co twoj

... Iza ja zakochiwacsie nie musze, bo to juz za pozno :cry:

... on myle ze ze ytez nie mial by oporow.. znaczy rudzielec... Ale ... nie tylko ja podejmuje decyzje, wiesz... Przyjdzie odpowiedni czas, dpowiedni moment i ja wiem, ze TZ sam powie ze chce 2giego kota (wiem ze lubi rude) .... ale nie teraz... niecala doba po jego wyjezdzie.... jak ja sie bede czula .. jak ostatnia oszustka i wykorzystywaczka... tego nie chce....
Iza... rozmawialysmy o podejmowani udecyzji podczas nieobecnosci ... choc, obserujac... ehmm ...
Boh,.. .rudi napewno najdzie dobry domek .... :ok:

a na mnie przyjdzie odpowiedni czas na dokocenie...[/quote]

Iza: Ja z Pusia postawilam go wobec faktu dokonanego ... wiem ze dlugoi i ciezko sie przystosowywal (nawet w dzien wyjazdu) ... w pewnych sprawach nie mozna przeginac... trzeba wyczuc moment... ja bym chciala, ale nie jestem sama.... moze i to moja slabosc, a moze i nie....

» Pt paź 31, 2003 22:55

No nie, jak moj maz go zobaczy - on uwielbia brytyjczyki, a ten ma takie pysio. Ale ostatnio wzielismy Rysia.
Izabela, najlepiej by bylo zrobic tak: Ty zbierasz wszystkie okoliczne rudzielce, a my je od Ciebie zgarniamy.
Musze szybko wybudowac dom, wtedy bede miala ruda kolonie.

» Pt paź 31, 2003 23:00

set pisze:No nie, jak moj maz go zobaczy - on uwielbia brytyjczyki, a ten ma takie pysio. Ale ostatnio wzielismy Rysia.
Izabela, najlepiej by bylo zrobic tak: Ty zbierasz wszystkie okoliczne rudzielce, a my je od Ciebie zgarniamy.
Musze szybko wybudowac dom, wtedy bede miala ruda kolonie.

Set, buduj domek a ja wylapie wszystkie okoliczne rudzielce :wink:

Przefarbuje wlosy na rudo i bede prawdziwa ruda mama :lol:

» Pt paź 31, 2003 23:00

set pisze:No nie, jak moj maz go zobaczy - on uwielbia brytyjczyki, a ten ma takie pysio. Ale ostatnio wzielismy Rysia.
Izabela, najlepiej by bylo zrobic tak: Ty zbierasz wszystkie okoliczne rudzielce, a my je od Ciebie zgarniamy.
Musze szybko wybudowac dom, wtedy bede miala ruda kolonie.

same rudziaki, jak Ty je rozróżnisz :roll:

» Pt paź 31, 2003 23:02

Juz jestes ruda mama. A przynajmniej mama chrzestna naszego Rysia. Gdzie ty chowasz ta fabryke slodkich rudzielcow?
Oficjalnie polecam rude koty od Izabeli - Rysio przykladem. Nie rude tez polecam!!!

» Pt paź 31, 2003 23:08

Dziekuje Set :lol:

A to zdjecie z ostatniej chwili. Zaspany Rudy.... usmiecha sie
http://miau.pl/upload/rud.jpg

» Pt paź 31, 2003 23:11

Alez on piekny!!! Tylko te oczka... . Ciekawe jaki maja kolor? Pewnie bursztynowy.

» Pt paź 31, 2003 23:15

No oczka ma chore

Dlatego woli je trzymac przymkniete, moze mniej wtedy bola? Kolor oczek jest rudy, taki wchodzacy w zolty.

» Pt paź 31, 2003 23:20

Izabelo, piekny jest Rudzio :love:

. Oczka wyleczysz. Na pewno znajdzie dobry dom prezentuje sie okazale i wygalada bardzo symaptycznie. Ma piekny koci usmiech. Na pewno jest szczesliwy, ze trafil do Was na rekonwalescencje po ostatnich przezyciach. Brawo dla Was, organizatorek calej akcji :lol:

» Sob lis 01, 2003 9:50

Dziewczyny pomozcie!
Potrzebuje cos na katar dla Rudego. Dzis sie dobrze mu przyjrzalam, to zaawansowany katar

Leci mu z nocha, kicha, smarcze, a oczka wiadomo zawalone.
Chcialabym mu cos juz podac bo do weta to dopiero po weekendzie

Moje koty na katar dostawaly dziecinny Augmentin. Moze ktoras z Was ma jakies pozostalosci w apteczce? Bylabym wdzieczna! na szczescie Rudy ma apetyt, wciagnal sniadanie az milo

Przemysilam mu w papu rutinoscorbin. No ale to za malo w jego stanie

Jestem w domu caly dzien wiec czekam na jakas wiadomosc. Maly Mis jest zaziebiony wiec na cmentarz nie idziemy.

Jezu...powiedzcie, ze Bodzio i reszta nie zalapie.....

» Sob lis 01, 2003 10:09

moglby tez byc hiconcil Iza jesli masz, i sprobuj koniecznie z ta mikstura kt Ci opisalam
i spokojnie
bedzie ok

bonus ma katar odkad u nas jest i nikt sie nie zarazil

Rudzielec- bidulek- JEDZIE DO DOMU!!!!!!!!!!!!!!

Kto przegląda forum