Polecam lecznice na ul. Wesolej 18 w Bialymstoku, dosyc droga ale dobra napewno. Mialy z nia stycznosc 3 znane przeze mnie kotki i wszystko w jak najlepszym porzadku i podejscie weterynarzy tez OK.
Julia_K pisze:Polecam lecznicę na ul. Wesołej 18. Byłam z moimi zdrowymi kociakami na wizycie kontrolnej. Zapytałam o kwestię sterylizacji, żywienia itp. Wetka, poświęciła nam dużo czasu, była bardzo profesjonalna i myślę, że dobrze zorientowana w kocich sprawach.
08.2008 Erin pisze:Wesoła 18
tel. (0 85) 7 423 800
dr Janusz Gulko
dr Agnieszka Kapusta
dr Katarzyna Kalinowska
Świetni specjaliści, ze wspaniałym podejściem do zwierząt. Ogromna wiedza, zabiegi przeprowadzane bardzo profesjonalnie, bardzo miłe podejście do czworonożnych pacjentów
Sebciu 10.09.2012 pisze:Coma pisze:BIALYSTOK
Polecam lecznice na ul. Wesolej 18 w Bialymstoku, dosyc droga ale dobra napewno. Mialy z nia stycznosc 3 znane przeze mnie kotki i wszystko w jak najlepszym porzadku i podejscie weterynarzy tez OK.
Świetni specjaliści, ze wspaniałym podejściem do zwierząt. Ogromna wiedza, zabiegi przeprowadzane bardzo profesjonalnie, bardzo miłe podejście do czworonożnych pacjentów
Post z 2006 i nic się w tej lecznicy nie zmieniło. No może teraz przybyło kilku specjalistów. Podejście nadal tip top
autor opinii napisał na forum dwa posty (o tej samej treści) N/K
Paulaaaaa 13.01.2013 pisze:Odradzam lecznicę na ul. Wesołej w Białymstoku. Byłam tam na wizycie z moim kotkiem po wypadku. Panie stwierdziły całkowity brak czucia w ogonie i praktycznie od razu chciały umawiać się na amputację (koszt ok 120 zł). Po wizycie u innego weterynarza dostałam receptę na zastrzyki usprawniające przepływ impulsów nerwowych i pracę mięśni. Obecnie mój kot podnosi ogon "do połowy" i stopniowo są postępy. Nie ma już problemów po wizytach w kuwecie. Odniosłam wrażenie, że na Wesołej chodziło o szybki zarobek, zamiast zastanowić się jak pomóc.
Przytoczona poniżej opinia pochodzi z jedynego postu użytkownika na forum. N/K
anobotak 27.02.2013 pisze: (...)
Co do weterynarza na Wesołej to mam mieszanie uczucia. Zazwyczaj wszystko tam było cacy, jednak raz kiedy zajechałam kontrolnie sprawdzić czy wszystko jest dobrze i zapytałam Młoda Panią Wet dlaczego jeden z moich kotów nie miauczy tylko skrzeczy i chciałam aby zrobiono badania Pani wet odpowiedziała mi: "To co, źle że nie miauczy? Przynajmniej Pani nie przeszkadza" i nie zrobiono żadnych badań, co jedynie zajrzała do buźki i tyle.. Nie wiem czy to dlatego, że Pani była młoda i nie doświadczona, czy po prostu miała to gdzieś. Mimo wszystko oprócz tej jednej sytuacji zawsze byłam zadowolona z wizyt na Wesołej.