Odnośnie relacji z psem, to jeżeli pies jest kociolubny to wydaje mi się że nie będzie problemu. Na przywitanie jednak radziłabym miec psa na smyczy, żeby nie podchodził zaraz do koteczki, ona najpierw musi zapoznać się z mieszkaniem. Potem jak piszesz że może mieć azyl na piętrze, to tam bym ja umieściła, jeżeli pies tam nie wchodzi. Koteczka sama jak będzie chciał to zejdzie i zapozna się z psem.
Cieszę się że przynajmniej ta koteczka znalazła dobry dom.
A już chciałam podesłac adres do tej kici http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=77749&start=0
Moze chociaż popytacie czy ktos by takiej koteczki nie zechciał.