Kocińscy: zima za progiem...

[mahob]

Słodki jest na tym zdjęciu
Taka poważna mina...

[anita5]

Taka poważna mina...

On jest bardzo przejęty... Czekaniem na nowy dom.

[mahob]

Tż jeździ czasem za miasto - w bardziej czyste miejsca    i przywozi dla kotów trawę - całą kępę trawy, którą wsadzamy do doniczki albo jakiegoś pojemnika. Dziewczyny traktują trawę w sposób właściwy - używają jej w celach konsumpcyjnych:



Natomiast Czester...hmmm...nie wiem co o tym myśleć 
Oprócz normalnego spożywania trawy usiłuje uwić w niej gniazdo  W każdym razie zasiada pośrodku i wygląda na bardzo zadowolonego 
Kręci się, wierci i kokosi na tym mini-trawniku:




Takie uwicie gniazda na wiaderku z trawą nie jest prostą sprawą... Trzeba się potem zdrzemnąć. A podczas drzemki czasem trudno zaprezentować się z godnością 

[carmella]

Ale kombinator z tego Chestera
A trawkę moje kociaste też lubią. A potem pawikują

[anita5]

Czester jest niesamowity.
Ale po co mu to gniazdo?

[mahob]

Czester jest niesamowity.
Ale po co mu to gniazdo?

Ja myślę, że to dla niego coś w rodzaju tronu
Pan na tronie

A pawikują po trawie niestety też...taka jej funkcja. Na szczęście niezbyt często te pawiki

[anita5]

Zielony tron! No racja!

[carmella]

co u Was po weekendzie ?

[anita5]

co u Was po weekendzie ?

No właśnie?

[mahob]

Weekend minął nam trochę pracowicie, trochę rozrywkowo

Koty za to siedziały przez większość czasu same w domu - pewnie sobie odpoczęły
Zawsze mam wrażenie, że jak jesteśmy w domu cały dzień to koty są bardziej zmęczone, bo muszą się bardziej udzielać towarzysko

[anita5]

Możesz mieć rację!...

[anita5]

I jak tam król i poddane?

[mahob]

Król dziś jest zadowolony
Spogląda na nas łaskawym okiem
Był na spacerze w ogródku i wylegiwał się na trawie



Polował na muchy





Pasł się razem z podwładną (niezupełnie podwładną... )





I wytarzał się w trawie





Podwładna też zresztą





Teraz pewnie za chwilę zrobi awanturę, że czas już podać do stołu czy raczej miski...

-----

A jutro obchodzimy małą uroczystość - mijają dwa lata od dnia kiedy Czester z nami zamieszkał
Jak ten czas leci....

[anita5]

Ojej, ojej, jakie to wszystko cudne! I koty, i zieleń!!!
Macie kocimiętkę w ogrodzie?

No, to jutro jakaś party będzie!

[mahob]

...
Macie kocimiętkę w ogrodzie?

...

Właśnie nie mamy. Tak sobie myślę, że trzeba by się postarać o nią

Jakaś mała imprezka pewnie będzie
Zakupiłam dziś jakieś pyszności dla Kocińskich.
Jutro będzie dzień bez odchudzania dla futer