Kocie życie....u mnie....

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon sie 25, 2008 17:12

Z mojej strony nic jej nie grozi. Do Gorlic się nie wybieram...na razie :wink:

pamir

 
Posty: 787
Od: Pon lip 28, 2008 16:59
Lokalizacja: fizycznie Warszawa, mentalnie Kraina Wierzby Rosochatej

Post » Pon sie 25, 2008 17:21

Z mojej strony ani tyle nic jej nie grozi :wink: chcę sie nią nacieszyc jak najdłużej

Mruczka78

 
Posty: 3817
Od: Nie sie 17, 2008 19:58
Lokalizacja: Gorlice

Post » Pon sie 25, 2008 17:23

Ale jaka ona duża 8O Śliczności :oops:
ObrazekObrazek
Obrazek

dora750

Avatar użytkownika
 
Posty: 6854
Od: Wto cze 25, 2002 21:30
Lokalizacja: Wielka Brytania

Post » Pon sie 25, 2008 17:27

Tesia jest PRZECUDNA :love: :love: :love:

Obrazek

Wygląda jak maskotka :D

Mnóstwo głasków przesyłam dla piękności :D

mb

 
Posty: 9998
Od: Czw kwi 13, 2006 5:51
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon sie 25, 2008 17:35

DZIĘKUJĘ KOCHANI nie sądziłam iż tyle ciepła znajdę u WAS :1luvu:

Mruczka78

 
Posty: 3817
Od: Nie sie 17, 2008 19:58
Lokalizacja: Gorlice

Post » Pon sie 25, 2008 17:44

Mruczko, w którymś z wątków napisałaś, że Tesia, to kot syberyjski leśny. Czy na pewno jest taka rasa, czy to przejęzyczenie? Jest prześliczna, a z jakiej hodowli pochodzi?
Obrazek

wania71

 
Posty: 4234
Od: Pt maja 19, 2006 17:17

Post » Pon sie 25, 2008 17:51

Nie to nie przejęzyczenie to syberiak leśny tak przynajmniej mi powiedziano prawdę mówiac ja sie kompletnie na tym nie znam no i ona nie jest z żadnej hodowli nie wiadomo jakiej nie ma też papierów ma teraz tylko nas pewno rozczarowałam ale dla mnie nie ma to znaczenia kocham ją tak mocno jakby wszystkie papiery świata i nagrody zdobyła zreszta każdy z Was napewno tak samo kocha swoje kociaki PRAWDA? :D :D

Mruczka78

 
Posty: 3817
Od: Nie sie 17, 2008 19:58
Lokalizacja: Gorlice

Post » Pon sie 25, 2008 18:17

Mruczka78 pisze:Nie to nie przejęzyczenie to syberiak leśny tak przynajmniej mi powiedziano prawdę mówiac ja sie kompletnie na tym nie znam no i ona nie jest z żadnej hodowli nie wiadomo jakiej nie ma też papierów ma teraz tylko nas pewno rozczarowałam ale dla mnie nie ma to znaczenia kocham ją tak mocno jakby wszystkie papiery świata i nagrody zdobyła zreszta każdy z Was napewno tak samo kocha swoje kociaki PRAWDA? :D :D

No troszkę Mruczko rozczarowałaś, ale nie z tego powodu, o którym myślisz.
Po prostu na forum potępiamy pseudohodowle, a z takiej pochodzi Twoja kotka. Życzę Ci wszystkiego dobrego i wiele radości z opieki nad koteczką.
Zwróciłam uwagę na Twój wątek, bo pochodzisz z moich okolic. Pozdrawiam.
Obrazek

wania71

 
Posty: 4234
Od: Pt maja 19, 2006 17:17

Post » Pon sie 25, 2008 18:45

Ja rozumiem że potępiacie pseudohodowle rozumiem i OK ale to skąd wzięłam kicie to nie żadna hodowla poprostu starsza Pani chciała ażeby jej kotka miała choć raz w swoim życiu maleństwa czy to aż takie przestępstwo??? lepiej żeby kicia trafiła na ulicę ????? troszczycie się tutaj o każde życie kocie więc nie potępiajcie MNIE.... wiem że ta pani nie ma żadnej pseudohodowli utrzymuję z nią stały kontakt zresztą mieszka ona w dwu pokojowym mieszkaniu to czy można w takich warunkach mieć hodowlę????rozumiem wszystko ale jakoś głupio się poczułam chyba lepiej by było aby kicia trafiła na ulicę??prawda??bo pseudohodowla bo to czy tamto przepraszam za rozczarowanie jakiego dostarczyłam ale jakoś aż ciśnienie poszło mi do góry przepraszam

Mruczka78

 
Posty: 3817
Od: Nie sie 17, 2008 19:58
Lokalizacja: Gorlice

Post » Pon sie 25, 2008 19:30

bardzo ładna, taka przytulanka rozczochrana :!: :!:

ale i ja nie popieram pseudohodowców
Ostatnio edytowano Pon sie 25, 2008 22:32 przez bmg, łącznie edytowano 4 razy
Obrazek

bmg

 
Posty: 270
Od: Pon cze 16, 2008 10:49
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon sie 25, 2008 19:44

Mruczka78 pisze:Ja rozumiem że potępiacie pseudohodowle rozumiem i OK ale to skąd wzięłam kicie to nie żadna hodowla poprostu starsza Pani chciała ażeby jej kotka miała choć raz w swoim życiu maleństwa czy to aż takie przestępstwo???

W wielu krajach jest to przestępstwo, w Polsce jeszcze nie, ale mam nadzieję, że to się wkrótce zmieni.

Mruczko, nie chciałam Ci zrobić przykrości, choć pewnie było to nieuniknione.
Obrazek

wania71

 
Posty: 4234
Od: Pt maja 19, 2006 17:17

Post » Pon sie 25, 2008 20:52

Tak jest mi przykro i jakos ciężko teraz mi się oddycha bo jakbym czerpała z tego jakieś korzyści to co innego jakbym zbijała na kici kasę ale chciałam kupić swojej córce kotka za wzorowe świadectwo niestety nie stać nas było na rasowego z papierami kotka niestety nie każdego stać i jak sobie wypatrzyłyśmy tego jedynego wymarzonego który szukał domu to co .... czy ktos by odmówił dziecku czy wy macie dzieci wogóle??? internet mamy od niedawna więc skąd mogłam wiedzieć o czymś takim ??? a teraz mam wziążć kota do worka i odnieść bo to przestępstwo??? ja chcę mieć ją wyłącznie dla siebie żadne rozmnażanie mi nie w głowie nie zamierzam czerpać żadnych korzyści chce jedynie ofiarować jej ciepły kąt pełny milości i życie jak w pałacu czy mam ją uśpić bo nie spełnia norm?? ja bez niej nie potrafię już żyć tak jak i inni domownicy w naszym domu może i inni robią przekręty ale karać za ofiarowanie domu???nie wiem czy mam teraz prawo pisać tu na tych stronach??

Mruczka78

 
Posty: 3817
Od: Nie sie 17, 2008 19:58
Lokalizacja: Gorlice

Post » Pon sie 25, 2008 20:58

Może dla kudłatego Tesiowego DACHOWCA znajdzie się wiecej zrozumienia ?????? DOBREJ NOCY WSZYSTKIM idę do Tesi musze się przytulić do mojego kłębusia kudłatego kochanego

Mruczka78

 
Posty: 3817
Od: Nie sie 17, 2008 19:58
Lokalizacja: Gorlice

Post » Pon sie 25, 2008 21:29

Mruczko, chyba źle mnie zrozumiałaś.
Słowo "pseudohodowla" nie brzmi przyjemnie, ale tak to się nazywa, gdy miła starsza pani, albo niemiły młody pan, albo ktokolwiek inny rozmnaża nierodowodowe zwierzaki i je sprzedaje.
Pisząc o przestępstwie miałam na myśli, że kiedyś, mam nadzieję, zostanie w Polsce wprowadzony prawny zakaz rozmnażania zwierząt bez rodowodu.
Bo zwierząt jest za dużo, a odpowiedzialnych opiekunów, takich jak Ty, zbyt mało. Dlatego większość zwierząt trafia na ulicę i do schronisk, gdzie żyją i umierają w podłych warunkach.
Dlatego ważne jest, aby nie każdy, dla własnego widzimisię mógł rozmnożyć kotkę. Bo nie ma konieczności, ani z psychicznych, ani z fizycznych powodów, aby kotka, czy suczka miała raz w życiu małe.

Nie chciałam Cię urazić, nie wątpię, że Ty i Twoja rodzina będziecie wspaniałymi opiekunami dla koteczki. Chciałam tylko zwrócić Twoją uwagę na pewien problem.
Jeszcze raz życzę Ci wiele radości z opieki nad ślicznotką. Zostań na forum, poczytaj o różnych kocich historiach, zajrzyj do działu Kociarnia i jestem pewna, ze zrozumiesz mój punkt widzenia.
Obrazek

wania71

 
Posty: 4234
Od: Pt maja 19, 2006 17:17

Post » Wto sie 26, 2008 9:20

Mruczko, prosimy o więcej zdjęć. Twoja Tesia ma ogromne szczęście, że trafiła właśnie do Ciebie.

pamir

 
Posty: 787
Od: Pon lip 28, 2008 16:59
Lokalizacja: fizycznie Warszawa, mentalnie Kraina Wierzby Rosochatej

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: ewar i 87 gości