No dobra to ja robię porządek...
100 na Fundusz Puchatek wypadałoby dać, bo tam ledwie zipią, a chyba raczej wcale nie zipią.
Dajmy też 50 zł kotce Tiffany
i 50 dla Stawki.
Siostro Skrabniczko, tak może być?
Wg mojego rozeznania to ugasi największe pożary...