Freja, Amidala i ja - nareszcie trzy baby

[dominikams]

Wygląda na to,że Ciapka będzie miała dom u Żużaczka i jej rodziny.Imię oczywiście będzie miała zmienione,tak nazwały ją dzieci.Niestety,gdzieś się teraz schowała i nie mogę jej znaleźć.Pójdę po nią później.

Ale wieści wspaniałe

No i z opisu wynika, że to super kocia jest
Za adopcję!

[żużaczek]

To kciuki za poszukiwania

[ewar]

Jest,jest już u mnie w domu.Bardzo nieszczęśliwa.Obce miejsce,trzy koty przyglądające się jej,kuwetka zamiast krzaczka,wiaterek nie wieje,to jak ma być jej dobrze?Ale będzie, i żeby już nie była taka brudna.Ma szare łapki,a powinny być białe.Szczotkuję ją,kąpać nie będę.Napiszę o postępach w oswajaniu.

[żużaczek]

wspaniała wiadomośc!!
Tulimy!

A to jest ta koteczka:

[ewar]

O,jak fajnie,że wstawiłaś.Ja tylu rzeczy nie potrafię,a tak by mi się przydały m.in wstawiania zdjęć.A kotka ładna,ma ładną sierść,nie jest wychudzona i jest wyjątkowo duża jak na kotkę.

[ewar]

Witam w niedzielny,deszczowy poranek.Ale się działo!Koty zestresowane nową sytuacją,Ciapka się denerwuje,chyba boi się moich kotów.Je i pije,wącha kuwetkę,ale nie wiem,czy korzysta /na zewnątrz nic nie ma/.Rano jak się obudziłam leżała na oparciu mojej kanapy.Wzięłam na ręce,przytuliła się,ale potem już nie było tak cudnie.Znowu tabletka!I te koty,a szczególnie ten wariat Kuba,nie tak dawno jeszcze umierający,a teraz wulkan kipiący energią.W zła godzinę powiedziałam kiedyś,że moje koty to pluszaki,że śpią spokojne w nocy.Już nie,od kiedy jest Kuba.Krew się nie leje na szczęście.

[ewar]

Obcięłam właśnie pazurki,ale były dłuuugie!Kotka śpi,moje też, zmęczone nocnymi harcami.Aha,właśnie było siusiu w kuwetce.Teraz już zwiedzanie mieszkania.

[ewar]

Siedzę sobie przy komputerze,a tu słyszę mruczenie i coś białoburego pakuje mi się na kolana.To Ciapka.Siedzi na kolanach i powarkuje,bo obok STRASZNE zwierzę,moja spokojniutka,puchata Gucia.Właściwie to Ciapka ma problem,czy mruczeć z zadowolenia,czy warczeć.Chyba jednak mruczenie.

[żużaczek]

Ciekawa jestem jak zareaguje na taka wielką kupę futra jak nasza goldenka
I własnie odnośnie tego, będe potrzebowała paru rad - czyli jak w miarę spokojnie zapoznac dwa czworonogi ze sobą. Bo obcinanie pazurków, czyszczenie uszu itp. to umiemy z mężem

[ewar]

To nietety nie ja.Zwykle najlepiej sprawdzają się metody oparte na zdrowym rozsądku.No i cierpliwość.A właśnie spieszę donieść,że Ciapka miauczała,czegoś chciała.Nie zrozumiałam,więc poszła zdesperowana do kuwetki i zrobiła kupę.Teraz myje się i zamierza spać na czerwonym kocyku/ładnie jej na nim/.Wiem dlaczego Ciapka.Niestety, jak pije wodę albo śmietankę to strasznie ciapie.Gosiar stwierdziła,że to niesamowicie fajny kot i że bardzo szybko robi postępy w oswajaniu.Cytuję Gosiar,bo ona ma o niebo większe doświadczenie niż ja.Psa nie mam,nie sprawdzę więc jak reaguje.Pisałam,że podchodziła na podwórku do pani siedzącej z pieskiem.Nie wydawała się być zdenerwowana.Początki mogą być jednak trudne,ale to młoda i mądra kotka.

[żużaczek]

TWiem dlaczego Ciapka.Niestety, jak pije wodę albo śmietankę to strasznie ciapie.

o...to będa koncertowac razem z Amidalą....na dwie mordy ciamkanie

a co do przyzwyczajania do psa - na szczęście psica jest grzeczna - słucha mnie na tyle, że nie powinno być większych problemów. No i przede wszystkim nie jest agresywna. Agresja w tym psie po prostu NIE ISTNIEJE. kocha wszystko, koty, wróble, inne pieski, nas, sąsiadów, złodziei, policjantów i listonoszy. Jedyny "los problemos" to jej miziaszcza nachalność ale jakoś to będzie. Byle jej tylko kocia krzywdy nie zrobiła.

[ewar]

Tego naprawdę nie wiem i nikt nie da Ci gwarancji,ze będzie dobrze,albo że na pewno źle.Znam psa,który kocha absolutnie wszystkie koty,aż się trzęsie z radości jak któregoś widzi,w domu koty przenosi w pysku/to bardzo duży pies/,ale na spacerze koty od niego uciekają,nie wiedzą z kim mają do czynienia.Jeśli sunia jest mądra,nie będzie atakować kota,a kot będzie trzymać się z daleka dopóki dobrze się nie poznają.Uwielbiam zdjęcie z forum-przygarnięty malutki kociaczek przytulony do olbrzymiego amstaffa.Co do goldenków,słyszałam,że to psy,które złodzieja poliżą,a włamywacza zaproszą do domu.Ja też kocham psy,niezależnie od rasy,płci,wieku i umaszczenia i chyba często z wzajemnością.A skoro już piszę, to dodam,że kotka spokojna,teraz śpi.Nie umie jeszcze bawić się zabawkami,nigdy pewno ich nie miała.

[dominikams]

wspaniała wiadomośc!!
Tulimy!

A to jest ta koteczka:

Ludzie!!! Ale ona piękna

A ja się zachwycałam swoimi burasami

[żużaczek]

jeszcze dwie foteczki koteczki:


reklama Serka wiejskiego:


no właśnie, co owa kota je, co jej smakuje najlepiej??

[ewar]

Je to,co moje koty- suchego royala,lubi puszeczki /miamor,animonda/,piła śmietankę i dałam jej trochę masła.Wciąż ma jeszcze nawyki dopominania się o jedzenie, nie jest na pewno głodna,ale nauczona najadać się na "zapas".Dostanie na pewno surową wołowinę i kurczaka.Pije /to znaczy chlapie/ wodę,możliwe,że lubi mleko,ale tego kotom nie daję.Chyba jakoś nieźle sobie radziła,bo nawet na zdjęciach widać,że sierść ładna,błyszcząca i kości nie sterczą.Wydaje mi się,że nie ma świerzbu,tylko brud w uszach/wetka tak mówiła,ale zapytam jeszcze raz/.Robali w kuwecie nie było,ale oczywiście odrobaczę ją.