Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
gosiaa pisze:Szkoda, ale ważne że Mantra ma opcje DT i ma się gdzie podziać na czas szukania ewentualnego domku
jolabuk5 pisze: Może jeszcze zdarzy się cud i znajdzie się docelowy, niezakocony domek dla Mantry?
Bazyliszkowa pisze:jolabuk5 pisze: Może jeszcze zdarzy się cud i znajdzie się docelowy, niezakocony domek dla Mantry?
![]()
![]()
mokkunia pisze:Mi przypominają się nasze przeboje z tymczasową Helgą Mortadelą. Kotka wzięta z łódzkiego schroniska, z 6 tygodniowym dzieciątkiem. Mieszkała w łazience (nie mam innego pomieszczenia, kuchnia otwarta jest), w łazience były drzwi bez klamki, zamykałam je od zewnątrz 6pakiem wody mineralnej. A Helga uciekła, wtłukła moim kotom, wrzask, latające futro. Ona miała chyba postawiony cel, że je zgładzi. Byliśmy przerażeni, szybka inwestycja w remont drzwi, potem sterylka. O domku dla takiego kota nie marzyłam. Miałam wizję kota mieszkającego w łazience. W końcu zaczęłam ją wypuszczać. Były jatki, ostre, ale z czasem zaczęło się wszystko układać.
Jolu mi się wydaje, że trzeba z Mantrą i jej nowym domkiem spróbować, dać jej czasu. Ona też może być zestresowana zmianami w jej życiu. Jeśli to dobry dom, będzie wyrozumiały, da jej czas. Można spróbować z Feliweyem na początek, może dokocenie przebiegnie spokojniej.
Ja po przejściach z Helgą wiem, że kot agresor może stać się przytulakiem i tego Mantrze z całego serca życzę
Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, MariuszK, Paula05, Silverblue i 316 gości