Buruś juz w DT:)- szukamy stalego domu dla tofanego kotusia

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob sie 16, 2008 10:47

Jestem po dlugiej rozmowie z Pepiakiem .Chyba ostrzezono go ,ze jestem grozna wariatka. Nie jest zle . Widzialam Burusia :lol: Oczko juz jest zdrowe ,prawdopodobnie jakis stan zapalny byl po kociej walce,lub zatarl oko brudna lapa . Wyniki krwi bardzo(!) dobre .Wet mowil ,ze to az dziwne jak na podworkowego kota .Odradzal mi nawet robienie testu bialaczkowego bo podobno juz z tych badan byloby widac ,ze cos jest nie tak. Ale zdecydowalam ,ze dla pewnosci skoro i tak maja jego krew to niech zrobia. Burus zaczal w koncu jesc . Jest po 1 ej dawce Drontalu .Druga tabletke dostalam na wynos zeby za 10 dni powtorzyc kuracje. Wet otworzyl transporterek wiec moglam Burego przytulic .Niechetnie dal sie wepchnac tam z powrotem . Odradzono mi teraz kastracje ze wzgledu na duzy stres jaki kota przezywa (pobyt w lecznicy ) i odrobaczanie . Ostatecznie moze byc wykastrowany 7 dni po 1 ym odrobaczeniu . Dzwonilam do TOZu , dzikich chlopcow tez kastruja za darmo ,wiec na te przyjemnosc umowie sie juz z DT .
Same badania ,leczenie oka i 2 x drontal kosztowaly mnie ponad 200 zl.Jeszcze jutro musze zaplacic za jego pobyt w szpitalu ale nie zaluje ze zabralam Burego .Niech wie kocia mordka ,ze ktos go kocha na tym zrytym swiecie i ze komus zalezy na nim .
Mam nadzieje,ze znajde mu najlepszy pod sloncem domek staly ,ktory juz go zatrzyma na zawsze i wynagrodzi wszystkie ludzkie i kocie szturchance .

kya

 
Posty: 6513
Od: Śro mar 14, 2007 17:09
Lokalizacja: Szczecin

Post » Sob sie 16, 2008 11:28

Nie ma to jak zła sława :twisted:
Brawo kya!!
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Sob sie 16, 2008 19:14

super :D za Burusia :ok:

mikrejsza

 
Posty: 1800
Od: Nie sty 20, 2008 13:14
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Sob sie 16, 2008 19:16

ufff, wreszcie doczekałam się na lepsze wieści :D
:ok:
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Sob sie 16, 2008 23:19

Dopiero dzisiaj dotarlo do mnie w jakim stresie przez ostatnie dni zylam . Po powrocie z lecznicy zjadlam i padlam jak trup .Spalam nieprzytomnie kilka godzin ,wreszcie spokojna :lol:

kya

 
Posty: 6513
Od: Śro mar 14, 2007 17:09
Lokalizacja: Szczecin

Post » Nie sie 17, 2008 9:33

O kurcze!
A dziś Buruś trafi do DT. :D
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Nie sie 17, 2008 9:38

:dance: :dance2: :dance:
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Nie sie 17, 2008 9:45

Mam nadzieje ,ze dla Burusia zacznie sie drugie (lepsze!) zycie .
Kiedy juz zapomni troche o swoim bezdomnym zyciu bedzie pewnie najbardziej przymilasnym kotem. Juz na podworku jak wkladalam jedzenie do jego michy to walil takie entuzjastyczne baranki ze prawie siniaki na rece robil :lol: Pewnie szybko jego futerko odzyska urode a cialko tluszczyku bo na razie wyglada jak szkieletor. Nie ma co sie dziwic skoro pierdusinskim pomiataly wszystkie okoliczne koty . Zaraz po pierwszej ,domowej sesji zdjeciowej rozpoczynam intensywne poszukiwania domu .

kya

 
Posty: 6513
Od: Śro mar 14, 2007 17:09
Lokalizacja: Szczecin

Post » Nie sie 17, 2008 9:48

Tak... Trzeba działać szybko. Bo DT jest dostępny tylko do pierwszych chłodów. Nie mamy za wiele czasu. Ale liczy się każdy dzień!
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Nie sie 17, 2008 16:40

:D to za szybkie znalezienie suuuper domku :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

mikrejsza

 
Posty: 1800
Od: Nie sty 20, 2008 13:14
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Nie sie 17, 2008 16:45

No i jak tam? Buruś już w DT?
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Nie sie 17, 2008 17:17

Wlasnie wrocilam z lecznicy .Burus pojechal juz do DT. Domek tymczasowy bardzo sympatyczny :))) Przy okazji odebralam wynik testu bialaczkowego - ujemny:))) Jak wszystko pojdzie dobrze to niedlugo Bury straci swoje klejnoty .Pozniej jeszcze trzeba go bedzie zaszczepic .
Ciesze sie bardzo ,ze juz nie bedzie marzl ,nie beda go laly obce koty ,ze nie zagrazaja mu samochody . Calkiem szczesliwa bede dopiero jak Burus znajdzie domek staly .Chwilowo bede czekala na wiesci od DT .Mam nadzieje,ze Burus bedzie potrafil sie odpowiednio zachowywac na salonach :lol:
Ps. Siostro prezes od 10 min probuje sie do siostry dodzwonic :twisted:

kya

 
Posty: 6513
Od: Śro mar 14, 2007 17:09
Lokalizacja: Szczecin

Post » Nie sie 17, 2008 17:41

Wlasnie dzwonil DT.Burus zwiedzil kąty w domku ,wpakował sie na kolana a potem poszedl szukac michy z jedzeniem:))))) Kurcze, wiedzialam ze ten kot teskni za domem :)))))

kya

 
Posty: 6513
Od: Śro mar 14, 2007 17:09
Lokalizacja: Szczecin

Post » Nie sie 17, 2008 17:44

A ode mnie DT nie odbiera tel :roll:
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Nie sie 17, 2008 20:46

ufff
ufff
ufff
:D
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 41 gości