Jeszcze i jeszcze. Zamykamy.

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Pt sie 15, 2008 22:59

kwinta pisze:Pięknoty :D a wideo r e w e l a c y j n e !!

Oglądam już piąty raz :D


:lol:
Cieszę się bardzo. Obie pięknoty z filmiku - jakby co - są do adopcji. :wink:

Zresztą - pozostałe też. To w końcu watek moich tymczasów. 8)
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Pt sie 15, 2008 23:03

ToTen :1luvu:
A filimk slodki - bawiące się kociaki to najlepsze kino :)

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Sob sie 16, 2008 7:34

Kurcze jakie piękne zdjęcia!!
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Sob sie 16, 2008 9:45

Agn Kochana ,śliczne te Kociaczki są :1luvu:
Bardzo za serducho chwytają
Mizianki posyłam
Ciebie serdecznie pozdrawiam

Kociama

Avatar użytkownika
 
Posty: 23507
Od: Czw gru 07, 2006 18:34
Lokalizacja: Beskidy

Post » Sob sie 16, 2008 10:09

Piękne futrzaczki :love: :love: :love:
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Sob sie 16, 2008 10:57

Życie ze ślicznymi futrzaczkami.... :roll:
Człowiek zasypia [nad ranem, co prawda - oczywiście przez futrzaczki...] we w miarę uporządkowanej rzeczywistości. To znaczy - miseczki napełnione, kuwety czyste; wiadomo kto smarka, kto rzyga; wszyscy, którzy muszą dostali leki; pieluchowe przewinięte; zasikana przez Agrypinę kołdra wyprana i wymieniona na tę, która się właśnie wysuszyła.
Człowiek zasypia ok. 4 nad ranem, ale ma [śmieszne, wiem] poczucie, że rano sobie wstanie dosypie do misek, nałoży maluchom mokre, wymieni wióry w kuwetach i będzie sobie mógł posiedzieć, pójść na spacer z psem, zjeść śniadanie...
Ale śmieszne... wiem...

Bo wystarczy, że...
Płomyk zdejmie sobie [cudem?] pieluchę, której serdecznie nienawidzi; Agrypina znowu miała za daleko do kuwety [dziwne? widocznie dla mniejszych od niej Trajana, Czaj i Gai do kuwety jest bliżej...]; Orzech się przytkał, wypił pół litra wody, które musiał natychmiast oddać z powrotem; a ogólna ilość kuwet [sześć] nie starczyła na poranną produkcję [ok. pięciu godzin mojego snu], więc wióry są wszędzie.
Na dodatek - za oknem leje i nawet chwilowe smętne błyski słoneczka nie wnoszą jasności w dzisiejszy dzień.

ALE.
Koteczki są słodkie, mruczą chóralnie a ja kocham tę robotę.
:twisted:
Poważnie. :lol:
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Sob sie 16, 2008 11:01

Agn, na pocieszenie pomyśl sobie o naszych 90 kotach :lol: :twisted:
Jedynie wiórów u nas nie ma, ale za to papier toaletowy jest :P
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Sob sie 16, 2008 11:04

Przeczytałam sobie jeszcze raz to, co napisałam, a potem pomnożyłam tę sytuację razy [ok.] cztery. I oplułam monitor ze śmiechu... :lol:

Przy sytuacji `razy cztery` ryzykowałabym już nie tylko wyprowadzkę ex-TZ-a, ale również osobistego dziecka. Chyba wolałby wtedy mieszkać z babcią... :twisted: :twisted: :twisted:
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Sob sie 16, 2008 11:10

:smiech3: :smiech3: :smiech3:
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Sob sie 16, 2008 11:32

To ffffcale nie jest śmieszne! 8)
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Sob sie 16, 2008 11:33

villemo5 pisze:To ffffcale nie jest śmieszne! 8)


Jak nie, jak tak?
:ryk:
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Sob sie 16, 2008 17:53

Czy kogoś interesuje, czy żyję?

Otóż żyję.
A jaki mam błysk w domu. Nie uwierzycie. Nawet wyprałam firanki [co z tego, ze podziurawione przez kocie pazurki - przynajmniej czyste są] i umyłam okna [no dobra - tylko z jednej strony, ale z drugiej pada deszcz, więc nie ma po co].

Koty, strasznie zmęczone tym całym sprzątaniem, pospały się ślicznie.

A ja mam marzenie...
Takie malutkie...

Żeby jutrzejszy poranek nie rozwiał mojego dobrego samopoczucia opartego na przekonaniu o dobrze wykonanej robocie.

:lol:
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Sob sie 16, 2008 17:56

Agn pisze:Czy kogoś interesuje, czy żyję?

Agn, ta turlająca się ze śmiechu ikonka, to mogła jedynie wróżyć, że pękłaś ze śmiechu :)
Zazdroszczę tego "powera" ja po dzisiejszym dniu w schronisku oklapłam...

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Sob sie 16, 2008 17:59

Bo Mokkuniu, Ty w schronie pracowałaś. Nie wymagaj od siebie zbyt wiele...

:1luvu:
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Sob sie 16, 2008 18:28

Agn ta ikonka -> :1luvu: to Tobie się należy i jeszcze te też :)
:love: :king: :aniolek:

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, ewar, misiulka, nfd i 47 gości