Smutno mi bardzo, bo z Maltanką Dorci44 nie jest dobrze

ale ja wierzę że malutka zwycięży i mocne kciukasy i dobre myśli ślę do Dorci i do Maltanki
I wcale nie miałam na wątku Puszkinowym pisać, ale poeta wywija takie numery że w szoku jestem

Po pierwsze nie było żadnej bijatyki z Fifim

Panowie siedzieli obok siebie (obok siebie oznacza 1 metr

) w pozycjach baaardzo przyjaznych

Potem Puszkin nawiedzał wielokrotnie sypialnię i był bardzo przyjazny wobec Kiki

Ponadto Puszkin zasmakował w jedzonku Kiki - RC Renal - i z uporem maniaka podchodził do miski z jedzonkiem, która stała przy moich nogach

No i pogłaskałam poetę

Dwa razy

Trzeciego nie było, bo pacanka już poleciała
Ponadto chciałam poinformować, że udało mi się posprzątać namiocik Puszkina - bardzo brudno tam było

, ale już nie jest
Stan na teraz - Puszkin chce dalej Renala

, Rysia kocha Puszkina, Puszkin Rysię też

Kika burczy

Dwa koty złe zamknięte na "salonach" - a ja idę spać

Jutro wyjazd na działkę - Puszkin zostaje sam z zapasem jedzenia + 5 kuwet

Chyba chłopak da sobie radę
