Zarobiony Gapczynski, czyli sezon ciezkich robot otwarto;-)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob paź 25, 2003 21:59

Drakula ma na balkonie własną "złotą polską jesień" :wink:
Hodujemy w donicach winobluszcze i wiciokrzew japoński.
Z winobluszczu spadły dziś wszystkie liście, wiało mocno, więc atrakcji Kotu nie zabrakło :D Polowanie na listki-ptaszki, czajenie się, czołganie pod osłoną jałowców, skoki znienacka :lol: Sama frajda :D
Zasuszyłam dzisiaj najpiękniejsze, czerwone trójklapowe listki.
Reszta fruwa po balkonie, a kocurek poluje :D
Obrazek

Ella

 
Posty: 8227
Od: Czw mar 07, 2002 13:22

Post » Sob paź 25, 2003 22:30

Moim leniwcom polować przez okno się nie chce. One polują tylko konkretnie - mucha, mol itp. No, jeżeli mucha łazi po drugiej stronie szyby, to owszem, polowanko odchodzi. Ale żeby listki - nieeee. 8)

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Sob paź 25, 2003 23:00

Ja mam na balkonie duze donice z iglakami, rozami, wierzba itp. Od kilku lat, jeszcze jak nie mielismy kotow, zainstalowalam karmnik i w sezonie przylatuje kilkanascie sikorek, wroble, gile i nawet jeden grubodziob. Nikodem jest u nas od poprzedniej zimy i od razu docenil zalety posiadania takiego kina. Czatuje na parapecie, albo pod oknem balkonowym i obserwuje. Ptaszki lataja po calym balkonie, przysiadaja na naszych drzewkach i w najlepsze konsumuja. Nikodem na nie klekocze i biega od jednego okna do drugiego sprawdzajac, skad lepiej widac. Teraz dolaczyl do niego Rysio. Jeszcze nie wie o co chodzi z tym klekotaniem i ptaszkami, ale dzielnie asystuje. Nasladuje pozy Nikodema i wyglada to jak synchroniczne obserwowanie ptakow.
Natomiast liscie ich nie bawia, chyba maja ich za duzo dookola.

set

 
Posty: 1046
Od: Wto wrz 24, 2002 10:43
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie paź 26, 2003 0:08

Obik od czasu wypadku został kotem wyłącznie domowym. Tęsknie omiata wzrokiem niedostępny świat zza szyby. Dzisiaj polował na sikorki.
Wzrok utkwiony gdzies w dal, czujna postawa i daligo nosem w szybę ;)

kociamatka

 
Posty: 13328
Od: Śro mar 20, 2002 13:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie paź 26, 2003 19:06

Pragnę podkreślić :wink: iż Drakula poluje NA BALKONIE,
nie zza szyby. Tak nawet nie umie :roll:
Wtedy latające listki są atrakcyjne, szczególnie gdy mocno wieje 8)
Siatka pięknie przytrzymuje w środku kołujące listowie, a kot się czai i skacze :!: Ptaszek też czasem zawita...
Obrazek

Ella

 
Posty: 8227
Od: Czw mar 07, 2002 13:22

Post » Pon paź 27, 2003 21:30

Mnie Daisy dzis rano zaskoczyla 8) . Do tej pory jedynym kotem szczekajacym na cokolwiek byl Krzys. A dzis rano, podczas mizianka, Daisy nagle zerwala sie i poleciala na parapet (na balkon maja szlaban), i jak nie zacznie klekotac :lol: . Krowki patrzyly sie na nia tak 8O 8O 8O . Telma to nawet podskoczyla na parapet i dokladnie Daisy obwachala. Pewnie sprawdzala, czy to na pewno jest JEJ Daisy :lol: . Powodem byly ptaki smigajace za siatka balkonowa...

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: CatnipAnia, Sillka i 52 gości