Błagam o kciuki - dziękuję

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt paź 24, 2003 11:46

:(

Estraven

 
Posty: 31460
Od: Pon lut 04, 2002 15:30
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt paź 24, 2003 12:13

bezsilnosc, lzy i pytanie dlaczego... -to niesprawiedliwe! :(

bea

 
Posty: 233
Od: Nie maja 04, 2003 19:55
Lokalizacja: szczecin

Post » Sob paź 25, 2003 12:53

Timi, bardzo Ci wspolczuje, ech... :cry:
Malgorzata,
Wieslaw, Matylda, Bazyli za TM, Rozalia, Kazio,Iwan i mala Klara
Obrazek

Malgorzata

 
Posty: 3775
Od: Sob lip 12, 2003 20:09
Lokalizacja: Piaseczno

Post » Sob paź 25, 2003 13:06

:cry:
co by sie w tej chwili nie powiedzialo to i tak za malo zeby wyrazic swoje wspolczucie
Obrazek Obrazek Obrazek

zojka

 
Posty: 1345
Od: Pon lut 24, 2003 14:19
Lokalizacja: W-wa Białołęka

Post » Sob paź 25, 2003 13:11

Okropnie mi przykro :cry: :cry: :cry:

Agi

 
Posty: 15539
Od: Pt maja 17, 2002 19:19
Lokalizacja: Warszawa Ursynów

Post » Sob paź 25, 2003 13:14

Bardzo mi przykro, timi :cry:

Inka

 
Posty: 22707
Od: Pon lut 10, 2003 2:29

Post » Sob paź 25, 2003 13:25

strasznie mi przykro :placz: przesyłam przytulaski*tul,tul*

mroofka

 
Posty: 85
Od: Nie paź 05, 2003 9:36
Lokalizacja: niedaleko Warszawy :)

Post » Sob paź 25, 2003 13:30

Timi, bardzo Ci wpółaczuję... :placz: Ten miesiąc jest okropny :evil:

Axel

 
Posty: 3434
Od: Pt mar 07, 2003 20:59

Post » Sob paź 25, 2003 16:09

bardzo bardzo smutne... :cry: :cry: :cry:
w ciągu kilku dni dwie koteczki...
Widziałam ją 05.10 na wystawie schowaną w głębi koszyczka.
Bardzo mi przykro...
Gracka + Kichulka i Bubulek :) oraz Mała Czarna

Gracka

 
Posty: 719
Od: Wto wrz 09, 2003 9:31
Lokalizacja: Warszawa (Bemowo+Ursus)

Post » Sob paź 25, 2003 16:31

Tak mi przykro. Bardzo Ci współczuję :cry:

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Sob paź 25, 2003 19:00

nie moge w to uwierzyć :(
na wystawie wyglądała na slodki puchaty okaz zdrowia :cry:

bardzo Wam współczuję.

Olivia

 
Posty: 4464
Od: Czw mar 20, 2003 20:51
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Sob paź 25, 2003 22:14

Timi, bardzo mi przykro...
Nic więcej nie umiem powiedzieć,
nie potrafię znaleźć słów pocieszenia :cry:
Obrazek

Ella

 
Posty: 8227
Od: Czw mar 07, 2002 13:22

Post » Sob paź 25, 2003 22:14

Wiem co przeżywasz i bardzo Ci współczuję. Sama ratowałam wiele kociąt, jedne zdrowiały i wtedy czułam się jak w 7-ym niebie, inne niestety nie. To było okropne. To jakby cząstka siebie samej odchodziła daleko, daleko. Na zawsze.
Wiem jak to boli,
widziałam tą piękną koteńkę. Tak mi przykro.

Bonisławska Regina

 
Posty: 131
Od: Śro sie 06, 2003 14:55

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 60 gości